Opowiadania erotyczne :: Edzia i Marlena

Byłam umówiona z Edytą na 20. Przyjaźniłyśmy się od najmłodszych lat. Gdy byłyśmy małe spędzałyśmy razem każdą wolną chwilę, nie raz kąpałyśmy się nawet w jednej wannie. Jednak w okresie gimnazjum spotykałyśmy się tylko kilka razy w miesiącu, co jeszcze bardziej umocniło naszą znajomość. Właśnie dzisiaj miałyśmy się spotkać pierwszy raz po 2,5 tygodniowej rozłące. Dla takich papużek nierozłączek jak my to naprawdę bardzo dużo.

Jesteśmy całkiem dobrze zbudowane pod względem kobiecych atutów, co przyciąga wzrok wielu chłopaków. Szczerze mówiąc, nawet mi się to podoba. Straciłam dziewictwo z jednym z takich adoratorów około pół roku temu, a Edzia swój pierwszy raz przeżyła jeszcze wcześniej.

Zadzwoniłam do jej drzwi o 19.55. Otworzyli mi jej rodzice, którzy akurat wychodzili na całonocną zabawę. Mieli wrócić dopiero koło 5, z czego bardzo się cieszyłyśmy. Mogłyśmy upić się do nieprzytomności! W korytarzu spotkałam Edytę i razem udałyśmy się do jej pokoju. Był tam laptop z załączonym facebookiem, jakieś przekąski i napoje, a spod łóżka wystawały butelki z drinkami i wódka. W ciągu pięciu godzin zdążyłyśmy wypić po dwa drinki na głowę i połowę 0.7, poplotkować na wszystkie możliwe tematy, obejrzeć kawałek nudnego filmu i porozmawiać o najlepszych ciachach w naszych szkołach. Zaczęłyśmy czytać jakieś forum o dosyć sprośnej tematyce, co troszkę pobudziło nasze pijane umysły.
-Marlena? Masturbujesz się, nie?
-Wiesz, w naszym wieku raczej każdy to robi.
-Podobno wspólna masturbacja daje jeszcze większe doznania.
Zorientowałam się, o co chodzi Edycie. Bardzo spodobał mi się ten pomysł, zwłaszcza, że obie byłyśmy troszkę podpite.
-To na co czekasz, Edzia? Załączaj jakiegoś ostrego pornola i jedziemy!

Wspólnie wybrałyśmy genialnego i bardzo podniecającego pornosa. Leżałyśmy na boku z rozłożonymi nogami wpatrując się w ekran laptopa. Byłam bardzo mokra, Edyta zresztą też. Postanowiłyśmy rozebrać się do naga, żeby było ciekawiej. Zaczęłyśmy pocierać nasze łechtaczki w rytm kutasa, który był właśnie wsadzany w cipkę aktorki porno. Następnie obydwie włożyłyśmy 2 palce w nasze pochwy. Czułam się naprawdę bardzo podniecona. Co chwila zerkałam na masturbującą się obok przyjaciółkę z rosnącą ochotą dotknięcia jej piersi i cipki. W końcu położyłam dłoń na jej myszce i zaczęłam stymulować jej łechtaczkę. Odpowiedziała mi na to zalotnym uśmiechem. Przestałyśmy patrzeć na laptopa. Włożyłam palce w jej cipkę, a ona pojękiwała cicho.
-Marla! Jaka ty jesteś wspaniała! Wyliż mnie, błagam!
Zbliżyłam usta do jej pachnącej cipki i zaczęłam ją namiętnie lizać. Mój język szalał w jej sromie. Edyta wiła się z rozkoszy jęcząc głośno.
-Poczekaj - powiedziała. - Ostatnio znalazłam u mojej mamy małą kolekcję zabawek erotycznych. Pobaw się na chwilę sama ze sobą, a ja zaraz wracam.
Wróciła po niecałej minucie niosąc wspaniały, gruby wibrator i małe wibratory do stymulowania sutków.
-Teraz odwdzięczę ci się za wspaniałą minetę.
Nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Popchnęła mnie na łóżko i zaczęła lizać mi cipkę. Czułam się nieziemsko. Następnie zaczęła powoli wkładać w moją pochwę wbrator, który sprawił, że zaczęłam jęczeć jak szalona.
-Mocniej! Błagam, mocniej! Szybciej! - krzyczałam.
Umieściła na moich sutkach wibratorki i zaczęła szybko poruszać dużym wibratorem w mojej cipce. Soczki bardzo intensywnie ze mnie ciekły. Doszłam, a Edyta napawała się moim widokiem. Przeszłyśmy do pozycji 69. Jej pipka przy mojej twarzy bardzo mnie kusiła. Zaczęłam ją lizać najlepiej jak mogłam. Edyta również nie była mi dłużna. Było to 100 razy lepsze niż seks z chłopakiem. Poszłyśmy do łazienki, gdzie wzięłyśmy pełną wrażeń kąpiel w ogromnej wannie.
Wymęczone zasnęłyśmy zwracające przed tym wszystkie zabaweczki do szafki nocnej mamy Edzi.

Rano pamiętałyśmy całą noc. Było mi troszkę niezręcznie, choć z chęcią bym to powtórzyła. Na szczęście Edyta była śmielsza ode mnie.
-Myślę, że mogłybyśmy przy następnym spotkaniu również coś... tego - powiedziała z miną flirciary.
-Myślę, że to bardzo dobry pomysł.

60%
7408
Dodał pornomaniaczka 18.04.2019 14:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Znajoma sprzed lat

- Pozwolisz mi? - Pytanie wisiało chwilę w powietrzu, Ewa zastanowiła się kilka razy. Bynajmniej nie było to dla niej nic nowego. Co jakiś czas Jurek po prostu przychodził i prosił. Toczyła na tyle stabilne życie ze swoim mężem i dziećmi, że mogła bez obaw dać Jurkowi klucze do mieszkania. Wiedziała, że nic złego z tego nie wyniknie, Jurek zbyt dobrze znał zasady. Zaczęło się - tak po prawdzie - niewinnie. Sytuacja z pracą w naszym pięknym kraju jest niezbyt ciekawa i to... Przeczytaj więcej...

Gra w butelkę

Sytuacja miała miejsce w domu koleżanki, na małej „imprezie”. Byłem na niej ja, Piotrek, Oktawia i Paulina. Wypiliśmy niewiele, w tym czasie oglądaliśmy film, gadaliśmy o niczym. Film się skoczył zrobiło się nudno, to postanowiliśmy zagrać w butelkę. Usiedliśmy na podłodze i zaczęliśmy. Na początku na kogo wypadło to otrzymywał pytanie od osoby, która kręciła. Z czasem i to nam się znudziło, więc zaczęła się gra w rozbieraną butelkę. Trzeba dodać, że... Przeczytaj więcej...

Wypad za granicę

Ta historia wydarzyła się jakiś czas temu, a dokładnie w wakacje 2017 roku. Mąż tradycyjnie zapracowany, a synowie każdy z nich miał już coś zaplanowane, jedynie najmłodszy nie miał planów. Mój mąż ma siostrę w Wielkiej Brytanii. Mieszka tam od ponad 15 lat, ma tam pracę, założyła rodzinę i odkąd życie się jej ułożyło to zapraszała nas zawsze byśmy pojechali do niej w odwiedziny. Mieszka na przedmieściach Londynu, bardzo daleko od centrum, ale zachwalała zawsze że... Przeczytaj więcej...