Opowiadania erotyczne :: Natalia wzięta na łodzi

Pojechałem we wrześniu z klasą na żagle. Łódki były 5 osobowe- byłem w załodze jednej z nich mn. Z Natalią. Pewnego wieczoru, wiedząc że przeważnie przebiera się na łódce, zakradłem się i schowałem na pokładzie po drugiej stronie niż pomost. 10 min później Natalia przyszła i weszła do łódki. Przysunąłem się do okna a ponieważ było ciemno nie zobaczyła mnie. Z przyjemnością patrzyłem co robi. Była ubrana w krótkie spodenki i koszulkę a na nogach miała trampki. Podeszła do swojej torby, wyjęła rzeczy na przebranie i ku mojej radości wyjęła też nową bieliznę. Stała do mnie tyłem kiedy zaczęła się przebierać. Ściągnęła z siebie spodenki wypinając swoją piękną pupę w samych stringach w moją stronę. Włączyłem kamerkę i zacząłem ją nagrywać. Następnie zdjęła trampki zostając w skarpetkach po czym ściągnęła przez głowę koszulkę. Była w czarnym koronkowym staniku pięknie opinającym jej nie małe piersi. Po chwili zdjęła go odsłaniając swoje piękne piersi. Przez chwilę stała w samych skarpetkach po czym sięgnęła do torby i wyjęła coś, czego się nie spodziewałem. Wibrator. Zakluczyła drzwiczki do kabiny i usiadła bokiem do mnie na stołku Powolutku wsunęła wibrator pod siebie i delikatnie się na niego nasunęła. Przytrzymała się brzegów stołka i włączyła wibracje na maksymalną siłę i częstotliwość. Zaczęła jęczeć a cały stołek drżał. Moja pała stała jak nigdy dotąd. Nie mogąc dłużej wytrzymać zastukałem w okno i pokazałem jej kamerkę. Spojrzała na mnie przerażona. Podszedłem do drzwiczek kabiny. Uchyliła mi je i zaczęła błagać żebym nikomu nie pokazywał.

-Dobrze-powiedziałem- ale jeżeli pozwolisz mi się raz z tobą zabawić. I tak to robiłaś więc co ci szkodzi?-

Spojrzała na mnie nie pewnie ale nie mając wyjścia wpuściła mnie do środka. Poprosiłem żeby znowu usiadła na wibratorze i robiła to co robiła wcześniej tylko tym razem ja wejdę w drugą dziurkę.

-Ale ja jeszcze z nikim tego nie robiłam, nie możesz od tak mnie rozdziewiczyć-

-Chcesz żebym wszystkim wysłał ten filmik?-

-Nie.. no dobrze ale bądź delikatny-

Usiadła na stołku po raz kolejny wibrator zagłębił się po sam koniec w jej pupie. Widać miała wprawę. Kazałem jej wstać przytrzymując wibrator tak, żeby był w środku. Na trzęsących się od wibracji nogach stanęła obok mnie. Kazałem jej położyć się na łóżku nogami do góry i rozszerzyć je. Zrobiła to i spojrzała na mnie z przestrachem ale i oczekująco. Ściągnąłem spodenki z bokserkami a moja paa wyprężyła się. Spojrzała na nią zaciekawiona.

-Możesz dotknąć-powiedziałem z uśmiechem.

Podszedłem do niej a ona musnęła palcami główkę, przejechała ręką kilka razy wzdłuż. Chciała kontynuować ale ja koniecznie chciałem dojść penetrując ją a już jej dotyk doprowadzał mnie do ekstazy. Stanąłem więc nad jej otworkiem, wziąłem do ręki fiuta i przyłożyłem delikatnie do jej róży. Przez chwilę jeździłem dookoła a moje ruchy+wibrator doprowadziły ją do takiego podniecenia, że prawie krzyknęła

-WEJDZ WE MNIE!-

Na te słowa mocno pchnąłem i nie zważając na jej krzyk wchodziłem bardzo szybko w jej głębie. Czułem na końcówce penisa silne wibracje wibratora znajdującego się w jej pupie. Podkręciłem go na maksa aż cała jej pupa wibrowała razem z łóżkiem. Wchodziłem w nią jak szalony a ona krzyczała, rzucała się i błagała o więcej co chwile krzycząc

-GŁEBIĘJ, RŻNIJ MNIE MOCNIEJ-

-Byłe blisko strzału ale powstrzymywałem się ile mogłem chcąc dać jej jak najwięcej. Pomiędzy orgazmami krzyknęła że ma niepłodne dni i mam w niej kończyć. Wjeżdżałem w jej rozpaloną szparkę jak szybko jak mogłem przy czym zakryłem jej usta bo jak wrzeszczała. Wiła się przy tym i zemdlała przeżywając olbrzymi orgazm. Jej dziurka zacisnęła się na moim fiucie. Tego nie mogłem już wytrzymać i z jękiem strzeliłem jak jeszcze w nigdy. Wypełniające ją nasienie ocknęło ją. Kiedy wylewało się już z niej szybko wyszedłem i oblałem jeszcze jej twarz, piersi i brzuch. Wibrator działał dalej i kiedy podszedłem do niej żeby wylizała mi pałę zaczęła robić mi takiego loda co chwilę krzycząc przy mocniejszych skurczach kiedy dostawała kolejnego orgazmu że strzeliłem znowu, równie obficie prosto do jej ust wypełniając je. Oczy jej się rozszerzyły ale połknęła wszystko nie krzywiąc się nawet zbytnio. Wyłączyła wibrator i zaczęła zlizywać moją spermę ze swojej twarzy, piersi i brzucha oraz to, co nadal wyciekało z jej cipki. Podałem jej ręczniki i dokładnie wysprzątaliśmy to, co zostało bo jej rżnięciu a każdą kroplę spermy Natalia dokładnie wylizała.
40%
6064
Dodał winex 27.01.2019 09:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Byłam prostytutką w PRL

Studiowałam i szykowałam się do sesji. Co tydzień spotykałam się z Krzysztofem na Wilczej i przekazywałam raporty. Zwykle odbierał je on, ale od czasu do czasu, raz w miesiącu, w mieszkaniu czekał na mnie inny funkcjonariusz. Zwykle spędzałam z nim całą noc, spełniając jego zachcianki. Opozycję ogarnęła stagnacja. Zdzisław R. wyjechał z Warszawy. Kto miał być złapany, został złapany. Pisałam dla Krzysztofa kolejne nudne raporty, kto z kim i dlaczego. Jeszcze dwukrotnie... Przeczytaj więcej...

Czterdziestolatka

Właśnie rozstałem się z dziewczyną. Powód podobny jak w przypadku poprzednich partnerek. Baśka przynajmniej powiedziała to wprost, bez owijania w bawełną. Byłem dla niej zdecydowanie za duży. Stosunki sprawiały jej ból, bez względu na to, jak bardzo starałem się być ostrożnym. Seks oralny kojarzył się Basi jedynie ze skurczami szczeki, a na samą myśl o seksie analnym dostawała migreny. W sumie rozumiałem ją. Mój członek miał ponad dwadzieścia cztery centymetry długości... Przeczytaj więcej...

Korepetytor matematyki cz. 2 Ola

Czas przeleciał mu bardzo szybko. Nawet się nie obejrzał a był już piątek. Był mocno zaskoczony kiedy drzwi otworzyła nie Natalia a jej blisko osiemnastoletnia córeczka Ola. - Mama musiała zostać nieco dłużej w pracy. Powinna wrócić do dziesiątej i prosiła żeby pan na nią zaczekał - powiedziała mu z promiennym uśmiechem w progu willi. - Właściwie przyjeżdżam tu do ciebie ale jeśli można to chętnie poczekam na twoją mamę - odpowiedział lekko zawiedziony. - Proszę... Przeczytaj więcej...