Opowiadania erotyczne :: CFNM Początek

Pamiętam to jakby wydarzyło się dzisiaj. Bardzo silne i przyjemne wspomnienie. Były wakacje. Teoretycznie to nie była moja pierwsza próba, ale w praktyce to właśnie tego wieczoru wszystko się zaczęło.

Było już po dwudziestej wieczór jak odwiedziłem koleżankę, która jak się okazało była sama w domu. Iwona miała bliźniaczą siostrę Martę, i to właśnie przed Martą i Weroniką (koleżanką, przed którą później i tak się rozebrałem, ale to już dalsza opowieść, nie przeskakujmy między rozdziałami) kilka dni wcześniej miała miejsce pierwsza próba striptiziku. Było mało czasu, wstyd duży i przed dwoma dziewczynami wtedy się nie odważyłem. Teraz jednak przed Iwoną było inaczej. Już od dawna obiecałem im małe szoł i mówiliśmy o tym otwarcie.

Byliśmy w trójkę u mnie, rozebrałem się cały i załążyłem tą sukienkę co dałaś (jest to bardziej taka siateczkowa narzuta na sukienkę, trochę zasłania dlatego dogadaliśmy się, że to będzie jeden z etapów striptizu), ale stanąłem przed nimi zasłaniając się, bo nie dałem rady. Dziewczyny się tylko trochę pośmiały.

Wcale się nie dziwię – odpowiedział Iwona.

Może gdyby było więcej czasu. Ale dziewczyny się śpieszyły. Marta przyniosła tą sukienkę?

Tak jest u mnie.

I wtedy zaświtało mi. Przecież jesteśmy sami u Niej, nikogo nie ma, a jak wrócą to późno.

To może byśmy spróbowali teraz zrobić striptizik? - zapytałem nieśmiało.

Dobra. Chodźmy do mnie do pokoju. - wypaliła od razu i wstała od stołu.

Pośpieszyłem za Nią. Dała mi sukienkę i sama wygodnie rozsiadła się na sofie zakładając nogę na nogę. Uwielbiam tą władczą pozycję. Szczególnie jak macha przy tym zalotnie stópką.

Dziewczyny miały wspólny pokój, przedzielony na pół meblami. Wszedłem do części Marty i rozebrałem się cały. Założyłem sukienkę i zaczęło się. Razem trwało to około półtorej godziny. Strasznie ciężko było przełamać barierę wstydu. Wyszedłem nadal zasłaniając się pomimo tego, że przez siateczkę byłoby widać i tak tylko zarys. Z jednej strony czułem blokadę, a z drugiej podniecenie, które kazało to przełamać.

No dajesz, nie wstydź się – zagrzewała mnie Iwona chichocząc widząc mnie w sukience.

Po kilku obrotach i wymachiwaniach tyłeczkiem odsłoniłem ukazując ledwo co widocznego penisa.

Nic nie widać, musisz to zdjąć.

Okej – poszedłem za szafy, zdjąłem siateczkę, wziłąem głeboki wdech i wyszedłem znów zasłaniając się.

Przechadzałem się w tą i z powrotem strasznie się wstydząc, a jednocześnie będąc bardzo nakręcony. W końcu się odważyłem i pokazałem malucha. Obkręciłem się pokazując się z każdej strony i znów udałem się za szafy,

- Teraz pokażę Ci go jak stoi. - Zacząłem się masturbować wyglądając i patrząc na Nią. Wtedy jeszcze nie przyszło mi do głowy jak bardzo uwielbiam stópki, aczkolwiek widok Jej z założonymi nóżkami w białych skarpeteczkach sprawił, że byłem rozpalony do granic. Pamiętam, że wychodziłem wiele razy, czy to za szafy, czy to za drzwi, chodziłem do okoła zasłaniając się i jak tylko opadał, to chodziłem za coś co mnie osłoni, żeby go postawić. Wtedy wiedziałem, że chciałem się rozbierać, natomiast gdzieś skrycie mnie zaczęła wybudzać się seksualność, która popchnęła mnie żebym pierwszy raz poprosił o coś dziewczynę, przed którą się rozbieram.

Kurczę nie mogę się odważyć... Iwona? - zacząłem nieśmiale.


Tak słucham – Ona jak zwykle pewnie siebie.

No bo nie mogę się przełamać, a jakbyś... Ty mi kazała wyjść i się pokazać to bym to zrobił. - Mówiłem to ściskając naprężonego członka marząc, żeby go pokazać, ale sam nie mogłem tego zrobić.


Haha – zaśmiała się nakręcając mnie jeszcze bardziej.- Dobra. To liczę do trzech i pokazujesz się nago ze stójcem. - Przeszył mnie dreszcz – Raz... Dwa... Trzy.

Wyszedłem tym razem się nie zasłaniając. Mam delikatnie zakrzywionego ku górze, dosyć chudego 17 centymetrowego penisa. Uśmiechnęła się i pokiwała głową mówiąc, że ładny. Pomachałem nim trochę, delikatnie ponaciągałem skórkę, ale wtedy nawet nie myślałem o dojściu. Byłem wystarczająco podniecony. Porozmawialiśmy jeszcze trochę, zbliżała się 22 i czas było wracać do domu. Tej nocy, w łóżku, przypominając sobie każdy szczegół, dochodziłem obficie marząc o kolejnym rozebraniu się przed dziewczyną.
60%
7373
Dodał TomekFemdom 22.07.2020 15:21
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Hotmoniczkax Chce się kurwić na kamerce "Snap: "monika_69333" lub "Instagram: "Hotmoniczkaxx"
25.07.2020 20:45

Podobne opowiadania

Prawie cyber z byłą

Będąc pod wpływem procentów podczas zabaw przy ekranie, nagle wpadłem na głupi pomysł i napisałem do byłej czy lubiła jak dostała fotkę sterczącego kutasa. W odpowiedzi po minucie: fotka jej cycków i dopisek "masz, zwal sobie jak ci stoi" Odpisałem: nie o to mi chodziło, ale dzięki, dawno nie widziałem twoich (O)na: Teraz musisz pokazać się też. (J)a: fotka kutasa a raczej majtek z prężącym się pod nimi sprzętem. O: Co to ma być!? Chcę kutasa! J: A ja cipkę! O... Przeczytaj więcej...

Po godzinach

Tego dnia Anka wróciła z pracy wyjątkowo zmęczona. Od razu postanowiła wziąć odprężającą kąpiel. Nie potrafiła się jednak w pełni zrelaksować. Od pewnego czasu była zbyt nabuzowana, a nie miała okazji, by zaspokoić swoje potrzeby. Zaczęła delikatnie głaskać wzgórek łonowy, ale wiedziała, że kolejna palcówka to za mało. Brak partnera seksualnego był irytujący, ale przecież tak bardzo chciała zostać dyrektorką swojego działu, że nie miała czasu na romanse. Kąpiel... Przeczytaj więcej...

Wspomnienie kotka

Ktoś otwiera niewielką kratkę przez którą wpada światło. Jego ręka wsuwa się do środka i boleśnie wyciąga mnie za włosy ze środka. Chociaż w pudle były otwory, światło razi po oczach. Pozostawia na boku, ale lekko unosi głowę. Trzymając za kark wyjmuje prowizoryczny knebel z szmatki spomiędzy boleśnie zaciśniętej szczęki. Nim zdążę nabrać powietrza by krzyczeć, wpycha coś między wargi. Smakuje gumą. Smoczek. Ciepłe, słodkie mleko zalewa mi całą buzię. Strach... Przeczytaj więcej...