Erotische Geschichten :: Nauczycielka

Cholerny gnój jak on mógł wdać się w romans i jeszcze twierdzi, że nic się nie stało. O nie nie, nie zamierzam siedzieć i zamartwiać się niech sam siedzi w domu z dziećmi ja idę na studniówkę i zamierzam się dobrze bawić.
Justyna 40 letnia nauczycielka biła się z myślami, wdał się w ten romans czy nie. Cholerny zboczeniec, ciągle chciał by się pieprzyć..... Nie będę o tym teraz myślała.
-Twierdzi, że nie, że to są pomówienia ale wiem jak patrzy na inne, co mówi jak się kochamy. Że jestem atrakcyjna ,powinnam w to uwierzyć, że jestem ładna i nie jeden mój uczeń chciałby mnie zerznąć.
Czy ja jestem atrakcyjna. 182 cm wzrostu, 70 kg wagi, troszkę za szerokie biodra małe piersi. Ale chłopcy w szkole kokietują mnie, prawię komplementy. Chłopcy to prawie mężczyźni, zaprosili mnie na studniówkę z osobą towarzyszącą ale nie zamierzam z nim iść. Pojadę sama, zresztą on i tak nie chciał iść. Nie nie pojadę zawiezie mnie.
Justyna po przyjechaniu pod aulę szkoły gdzie odbywała się studniówka rzuciła krótkie zdanie do męża...

-Nie wiem, o której wrócę zadzwonię do ciebie a może prześpię się w internacie może jakiś uczeń się mną zainteresuje nie wiem nie czekaj na mnie. Uśmiechnął się ironicznie, nie on zawsze się tak uśmiecha i rzucił krótkie.
- W razie czego zadzwoń jak byś nie miała z kim wrócić...
Po wejściu na salę zajęła miejsce wśród grona nauczycielskiego. Chłopcy wyglądali wspaniale w smokingach garniturach, z zazdrością przyglądała się ich dziewczyną, młode zgrabne pięknie ubrane.
A ona, no właśnie ja.
Ja czarna sukienka do kolna z białym kołnierzykiem, buty na płaskim obcasie. Po części oficjalnej rozpoczęła się zabawa, ktoś zaproponował jej drinka. Po kilku drinkach i szalonych tańcach, uwielbiała tańczyć, chłopcy co chwila prosili ja do tańca, prawili komplementy, postanowiła wyjść na papierosa, sama nie miała zamiaru iść palić z koleżankami z grona nauczycielskiego. Wyszła przed salę i poczuła słodki zapach marihuany, przypomniały jej się studenckie czasu. Tak jak się spodziewała to Piotr i jego 4 kolegów palili „trawkę” Wyciągnęła papierosa , Piotr zobaczył ją i podał jej szarmancko ogień mrugając do niej okiem, puścił w jej stronę dym „trawki”. Zarumieniła się.
Oj chłopcy wasze dziewczyny czekają a w palicie trawkę, ja bym była na ich miejscu zła
-Pani Justyno- powiedział Piotr
-My wolimy tutaj palić z Panią, jest pani tak cudowna, że możemy tu stać i palić razem z Panią do końca zabawy
Justyna sama nie wiedząc czemu roześmiała się i zapytała się chłopców czy wiedzą jak się pali po studencku. Następnie zabrała od Piotra skręta zaciągnęła się i całując go dmuchnęła mu dymem w usta. Piotr odwzajemnił jej pocałunek, jego ręką spoczęła na talii Justyny . Pozostali chłopcy stali i patrzyli z zachwytem. Po skończonym pocałunku prawie krzycząc mówili do niej my też tak chcemy. Justyna sama nie wiedząc czemu wymieniła pocałunek z pozostałymi chłopcami, czuła na swoich udach wybrzuszenia ich spodni.
Piotr chwycił ja za rękę i pociągnął w stronę pokoi internatu znajdującego się przy auli. Justyna czując lekkie mrowienie w nogach i błogość w głowie, ostatni raz tak czuła się na swojej studniówce poddała się chłopcu. Czy to zadziałał wypity alkohol a może trawka.
Pozostali chłopcy weszli razem z nimi do pokoju.
Justyna nic nie mówiła chłopcy ja całowali ich dłonie dotykały jej ciała. Justyna na chwile uprzytomniała
Chłopcy dość na dole czekają wasze dziewczyny, tak nie można.
Piotr przyciągnął ja do siebie.
O nie kochana przez całą szkołę marzyliśmy żeby Cię bzykać, nie jedne z nas masturbował się myśląc o Tobie. Tak dzisiejszy wieczór się nie skończy, ze Ty wyjdziesz a my ostaniemy sami ze swoimi marzeniami o Tobie. Justynie zrobiło się ciepło. Widziała wybrzuszenia w spodniach chłopców , była mocno podniecona.
OK chłopcy mówiąc to uklękła i rozpięła rozporek spodni Piotra. Zrobię wam loda a wy uciekacie na sale bawić się. Justyna zaczęła ssać penisa Piotra, pozostali chłopcy rozpięli rozporki i …...
100%
9615
Hinzugefügt winex 28.01.2019 14:14
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Autobusem do ślubu

Znamy się z autobusu, co dzień razem jeździmy, Ja do szkoły a on już w pracy bo to w końcu kierowca tego autobusu. Zawsze jak wsiadałam to witał mnie serdecznym uśmiechem i swym pięknym głosem mówił „dzień dobry, miłego dnia Ci życzę Reniu”. Jechałam z nim zaledwie ok. 20 minut dziennie w obie już strony. Ja wysiadając zawsze stawałam na przystanku i czekałam, aż odjedzie i zniknie za zakrętem, następnie kierowałam się do szkoły lub domu. Miał ok 27 lat, niski... Weiterlesen...

Świąteczna kolacja

Na święta pojechaliśmy do rodziców mojego chłopaka. A raczej ojca, bo matka od paru lat nie żyła. Nie spodziewałam się tego co stanie się po świątecznej kolacji... Dojechaliśmy. Ja, 25-letnia blondynka, o dość dużych piersiach i zgrabnym ciele oraz mój chłopak Marek, nie byliśmy długo razem, jakieś 4 miesiące. -Witajcie! - powitał nas ojciec Marka. Nie tak go sobie wyobrażałam. Adam miał już 50 lat, ale wyglądał na maks 35. Jego sylwetka była wysportowana. Kolacja przebiegała... Weiterlesen...

Dziewczyna od tajemnic. Cz.1 Na kolanach w pociągu...

Dziewczyna od tajemnic, zbiór pierwszy. Juz na pierwszy rzut oka łatwo było stwierdzić, ze nie ma sie do czynienia ze zwykłym chłopcem, potargane włosy, blada skóra, duże, szare oczy i wiecznie czarny ubiór na chudym i wysokim ciele, spędzanie czasu samemu, muzyka i książki. Z całej klasy lubiłem tylko kilka osób, lecz ze wszystkimi starałem sie trzymać dobry kontakt. Oprócz niej. Miała na imię Julia, była zbyt wyjątkowa by dało sie to opisać. Piękna, smukła twarz, niebieskie... Weiterlesen...