Erotische Geschichten :: Bratanica

Jestem 34-letnim kobieciarzem. Trzymam się dobrze, mam wysoką na 1,89m oraz wysportowaną sylwetkę, ponieważ nie dawno temu chodziłem na siłownię, lecz teraz jedynie biegam. Mam ciemne włosy i oczy. Mieszkam na obrzeżach miasta z moją 18-letnią bratanicą. Asia jest niesamowicie seksowna, choć jest równie drobniutka. To mierząca 1,56m piękność z kasztanowymi lokami do wcięcia w talii, jadeitowymi oczami oraz malinowymi usteczkami.

Dziwnie się czuję z faktem, że ostatnio znudziły mnie „zwykłe” kobiety, a coraz bardziej zaczęła mnie podniecać moja siostrzenica. Nie raz przyłapałem się na fantazjowaniu o zdominowaniu tej uroczej, grzecznej i potulnej dziewczynki. Jest jak aniołek. Od jej narodzin i momentu zostania jej chrzestnym jest moim oczkiem w głowie.

Lubię obserwować jak siedząc w fotelu w salonie czyta książkę, przygryzając dolną wargę i odchylając za ucho „niesfornego loczka”. Zawsze jest na tym bardzo skupiona, a jej duże oczy szybko mkną od góry do dołu kartki papieru.

Tak było i tym razem.
To było piątkowe popołudnie. Siedziałem w fotelu na salonie, pracując na laptopie. Od czasu do czasu zerkałem na Asię, czytającą książkę. Wyglądała tak niewinnie, że dla mnie była niesamowicie seksowna. Popatrzyłem się na jej malinowe usteczka, wyobrażając je zaciśnięte w okół mojego penisa. Zdałem sobie sprawę z mojej fantazji i dziękowałem, że laptop znajdujący się na moich kolanach zakrył moją erekcję. Asia była ubrana w obcisłą szarą koszulkę na cienkich ramiączkach i luźne, czarne, krótkie spodenki. Siedząc trzymała prawą nogę zgiętą w kolanie i podpierała ją piętą na siedzisku fotela, dzięki czemu mogłem zobaczyć kawałek jej różowych majtek. Nie miała ubranego stanika. Jej włosy luźno opadały na jej ramiona tworząc przy tym lśniące, kasztanowe fale. Odwróciłem wzrok uspokajając swoją fantazję i wróciłem do pracy. Niedługo potem usłyszałem jak Asia wzdycha i zamyka książkę. Spojrzałem na nią. Dziewczyna wstała i patrzyła na mnie. Gdy złapaliśmy kontakt wzrokowy powiedziała:

– Już pora zacząć się zbierać. – choć powiedziała to bardziej do siebie niż do mnie.

Wstała i ruszyła w kierunku swojego pokoju. Dzisiaj Asia wybiera się na urodziny przyjaciółki i mam wolny wieczór dla siebie, planowałem zaprosić kumpli, ale zrezygnowałem z tego pomysłu i zdecydowałem, że spędzę wieczór samotnie z filmami porno. Jakieś 40 minut później Asia zbiegła na dół w lekkim makijażu podkreślającym jej urodę, w jasnobrązowej, luźniej koszulce z głębokim dekoltem w kształcie litery V, wsuniętym do czarnej spódniczki. Włoski miała spięte w kucyka, lecz pojedyncze kosmyki włosów z niego wystawały. Na nogach miała jasnobrązowe szpilki dodające jej kilka centymetrów. Z jej lewego ramienia zwisała czarna, mała torebka. W ręce trzymała torbę z prezentem urodzinowym dla przyjaciółki. Podbiegła do mnie i złożyła mi szybkiego buziaka na pożegnanie krzycząc „w locie” „Do zobaczenia! Wrócę koło północy!”. Chwilę po tym jak wyszła odpaliłem jedno ze swoich ulubionych porno, rozpiąłem pasek od spodni i zacząłem pieszczoty ze samym sobą.

Było koło godziny pierwszej jak usłyszałem trzask zamka do drzwi i stukot szpilek o drewniane panele w przedpokoju. Oglądałem wtedy telewizję, zastanawiając się, o której wróci moja księżniczka. Podszedłem aby ją przywitać. Poczułem od niej lekką woń alkoholu, jej włosy były rozpuszczone i skołtunione, a jej koszulka zsuwała się z jej ramienia.

– Piłaś? – zapytałem ze złością w głosie.
– Tak… – wydukała lekko przestraszona. Zdałem sobie sprawę, że może ton mojego głosu był za ostry, bo nigdy jej się to nie zdarzało. Była wzorową niewinną dziewczyną. Stałem i patrzyłem na nią z rękoma zaplecionymi na wysokości klatki piersiowej. Dziewczyna była lekko otumaniona, więc wziąłem ją na ręce i zaniosłem do jej pokoju. Ułożyłem ją na łóżku i ściągnąłem z jej nóg szpilki.

– Wujku proszę zdejmij mi kolczyki. – powiedziała cicho. Odgarnąłem jej włosy i wyciągnąłem z uszu parę kolczyków. Wtedy zauważyłem jak kuszącą ma szyję. Nie mogąc się oprzeć okazji pocałowałem jej szyję, delikatnie ją liżąc. – Ale wujku, co Ty robisz? – zapytała zmęczona Asia.
– Pomagam Ci się odprężyć, księżniczko. – odparłem w jej szyję.
– Nie chcę… – lekko odepchnęła moją lewą rękę, lecz ja nie mogąc wstrzymać swojego pożądania dwoma rękoma przełożyłem ją na brzuch i lekko przygniotłem swoim ciałem.

Ująłem jej oba nadgarstki swoją lewą dłonią, lekko siedząc na niej okrakiem. Niechlujnie związałem jej włosy gumką, którą znalazłem pod poduszką. Następnie przejechałem prawą ręką od jej kolan do jej tyłka, odrzucając spódniczkę do góry. Moim oczom ukazały się czarne, mocno wycięte majtki, które podkreślały jej zgrabne pośladki. Nie mogąc się powstrzymać dałem jej 2 klapsy, przy których wymsknęło się jej pisknięcie.

– Ała… Nie rób tego – załkała.

Wtedy ścisnąłem jej prawy pośladek, a następnie polizałem go lekko przygryzając. W odpowiedzi jęknęła, co mnie podnieciło i poczułem pulsowanie w moim członku. Puściłem jej nadgarstki, przygniatając ją ciałem i szepnąłem jej do ucha.

– Sprawię, że poczujesz się dobrze.
– Ale to co robisz jest złe… – odpowiedziała. Wtedy ja przygniotłem ją mocniej biodrami.
– Nie jest złe, jeśli tego chcesz, a jesteś dobrą dziewczynką i się ze mną zgodzisz, prawda? – Już nic nie odpowiedziała, jedynie kiwnęła głową na znak zgody.

Złapałem ją za biodro i podniosłem ku górze, aby klęknęła. Lewą ręką, zsunąłem z niej koszulkę z jej pomocą i zacząłem gładzić jej plecy. Następnie ściągnąłem z niej spódniczkę, zahaczając o rąbek jej bielizny. Zauważyłem, że jej kobiecość się spina przez co przejechałem po niej palcem, sprawiając, że się zatrzęsła. Rozpiąłem pasek moich spodni, po czym szybko je z siebie zrzuciłem wraz z bokserkami. Mój członek już stał na baczność. Przywarłem nim do wypiętej pupy bratanicy i pojeździłem nim w górę i w dół, aby dać jej znać, że jestem gotowy. Rozpiąłem jej stanik i przylgnąłem do niej mocniej, sprawiając jej przyjemność za pomocą jej piersi. Jej oddech zrobił się cięższy. Usiadłem i usadziłem ją na swoich udach, wsuwając penisa pod jej cipkę, a między uda. Samowolnie się o mnie oparła, a ja rozszerzyłem jej nogi, by ułatwić sobie dostęp. Jedną ręką zacząłem powoli masować jej łechtaczkę, a palcami drugiej ręki krążyłem w okół jej wejścia. Dziewczyna złapała mnie za ręce i się odchyliła. Wziąłem jej malutką dłoń i położyłem ją na swoim penisie dając jej znak, że chcę poczuć jej dłoń na nim i wróciłem do swojej wcześniejszej zabawy.

– Jest bardzo duży… – wyszeptała.

Lizałem i przygryzałem jej szyję, aż w końcu wsadziłem w nią jednego palca, gdy poczułem dreszcz podniecenia dzięki jej ręce posuwającej się w górę i dół mojego penisa. Dziewczyna wydała z siebie stłumiony jęk, a ja zatopiłem w niej swojego palca jeszcze głębiej. Krążyłem po jej łechtaczce czując jak wypływają z niej soki. Jednak to wciąż było za mało. Wsadziłem w nią drugiego palca. W odpowiedzi stęknęła i lekko się uniosła do góry. Przyśpieszyłem i wzmocniłem ruchy obu moich dłoni, czując, że Asia za chwilę będzie szczytować. Jej dłoń sprawiała mi niesamowitą przyjemność. Udało mi się doprowadzić ją do squirtu. Jej ciężki oddech podniecił mnie jeszcze bardziej. Wstałem i unosząc ją, położyłem ją na plecach.

– Może troszeczkę zaboleć, ale będę delikatny – powiedziałem, muskając moim penisem jej wargi sromowe. Dziewczyna była zbyt zmęczona by cokolwiek odpowiedzieć.

Delikatnie naparłem czubkiem na wejście i zobaczyłem jak drobna dziewczyna zaciska swoje dłonie na materiale pościeli. Wsunąłem penisa bardziej stanowczym ruchem i usłyszałem jęk bólu. Wszedł cały żołądź. Z jej oczka spłynęła samotna łezka, a ona szepnęła ‚ała’. Kiedy się delikatnie uspokoiła wsunąłem penisa bardziej sprawiając, że 1/3 mojego 21cm penisa znalazła się w niej niesamowicie ciasnym środku.

– Boli… ała… Ja już nie chcę. Więcej nie zmieszczę… – powiedziała cichym głosem.
– Już prawie, malutka. – wtedy zapanował nade mną odruch i moje biodra szarpnęły do przodu wchodząc całym penisem w jej ciasny środek. Młoda krzyknęła, a ja zamknąłem jej usta pocałunkiem. Z jej oczu popłynęło kilka łez, ja odczekałem chwilę i zacząłem się poruszać.

Podziwiałem jej drobne ciało pode mną, w które o dziwo wcisnąłem takiego penisa. Ścianki jej pochwy zaciskały się na moim penisie tak mocno, że odnosiłem wrażenie, że go miażdżą. To tylko bardziej popychało mnie do działania. Zarówno mój jak i jej oddech przyspieszał. Moje ruchy były bardziej zdecydowane i mocniejsze. W pokoju było słychać jęki Asi, nasze ciężkie oddechy i odgłos moich jąder odbijających się o pupę Asi.

– Aaa… Uua… – czułem jak Asia zaczyna dochodzić. Ja też byłem blisko jednak zdecydowałem się zmienić pozycję. Usiadłem i posadziłem Asię przeżywającą swój pierwszy orgazm na moim penisie. Moje ruchy były ostre i szybkie.
– Jesteś tak głęboko we mnie… Już nie mogę… Wujkuu, rozrywasz mnie… – jej słowa podniecily mnie do tego stopnia, że czułem jak dochodzę, a mój penis wystrzelił w nią masę zamagazynowanej spermy. Ściskałam jej pierś ręką i zostałem w niej jeszcze chwilę. Po chwili wyszedłem i jeszcze popatrzyłem się, jak z jej wnętrza wypływa moja sperma, delikatnie zabarwiona krwią od przebicia jej dziewiczej błonki. Nakryłem ją kocem i wyszedłem z pokoju, wiedząc, że to nie będzie jednorazowe uniesienie z tą dziewczyną.
20%
8197
Hinzugefügt pornomaniaczka 23.12.2018 11:43
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Kurs

Jadąc na kurs wcale nie miała zamiaru wdawać się w jakiekolwiek awantury miłosne. Chciała po prostu poświęcić ten miesiąc na solidną naukę. Mieszkała w hotelu Centrum, w pokoju dwuosobowym, ale tylko przez pierwsze 4 dni miała współlokatorkę, która musiała niespodziewanie wyjechać i w efekcie już do końca kursu została w pokoju sama. Ich grupa liczyła razem 12 osób, z czego pięć mieszkało w Warszawie, a pozostałe siedem - w hotelu. Wszyscy byli w podobnym wieku i stanowili... Weiterlesen...

Mowa - trawa

Gosia i ja byliśmy małżeństwem od 11 lat. Mamy 8 letniego synka i kochamy się, choć ostatnio nasze życie seksualne wyraźnie ostygło. Żona nie miała ochoty na zbliżenia i miałem wrażenie, że jeśli do czegoś już między nami dochodziło to robi to bez przekonania i dla świętego spokoju. Jest szatynką o niezbyt długich włosach i z lekką nadwagą. Jest też dość poważna i bawi ją dość specyficzne poczucie humoru. Jest również bardzo ułożona i pochodzi z rodziny z mocnymi... Weiterlesen...

Miłosne przygody Małgorzaty M. Cz.2 - Trójkąt

Miłosne przygody Małgorzaty S. Cz.2 -Trójkąt Chcę być tutaj solidnie zruchana! -mówiłam do Teresy i nieznajomego mężczyzny, mojego niedawnego gwałciciela. Tutaj tzn. w windzie biurowca, unieruchomionej na strychu. -No chodźże tu do mnie, natychmiast! -mówiłam do niego. -Chcę być wyruchana! -Zjebana! -Wypierdolona! Podszedł posłusznie do mnie natychmiast i bez słowa odsunął Teresę na bok. Objął mnie rękoma w pasie, a ja zarzuciłam mu swoje ręce na szyję i trzymałam... Weiterlesen...