Opowiadania erotyczne :: Chłopak z seks ogłoszenia

-Przyszłyśmy cię wyleczyć- oznajmiły radośnie i zabrzęczały szkłem. - Zabawimy się jak przed laty, ale zamiast książki telefonicznej użyjemy gazet. Cieszysz się?

Nie cieszyłam. Przez pierwszą godzinę zatykałam uszy, by nie być świadkiem ich wygłupów. Potem alkohol zrobił swoje i nabrałam chęci do niewinnego flirtu.

- ,,Przystojny 30-latek, bez nałogów, pozna kobietę, która odmieni jego życie. Tylko poważne telefony. Darek” - przeczytała Lidka i wcisnęła mi do ręki komórkę. - Dzwoń!

Zadzwoniłam.

- Halo? - odezwał się po drugiej stronie męski, głęboki i odrobinę zniecierpliwiony głos.

- Cześć - wychrypiałam, zniżając swój alt, by nadać - mu uwodzicielskie brzmienie.

Dziewczyny ryknęły śmiechem. Usłyszał. Musiał usłyszeć i natychmiast stał się czujny.

- Słucham - rzekł z nienaturalną uprzejmością.

I nagle zrozumiałam, że nasze wygłupy są niepoważne i niesmaczne. Zamiast przerwać połączenie, powiedziałam coś strasznego.

- Mam na imię Ewa i nie jestem doświadczona w tych sprawach.

Moje przyjaciółki dostały spazmów.

- Przeziębiłaś się? - spytał, ignorując ich głośne chichoty - Opowiedz mi o tym.

No i tak to się zaczęło. Podałam mu objawy, on doradził kurację i grzecznie poprosił o numer telefonu, by dowiadywać się o stan mojego zdrowia. Dzwonił każdego wieczoru i był niezobowiązująco troskliwy. Choroba ustąpiła po kilku dniach bez konieczności stosowania antybiotyków.

- Czujesz się na tyle dobrze, by zjeść - ze mną kolację? - usłyszałam któregoś razu.

Zgodziłam się bez wahania. Darek okazał się pełnym uroku dryblasem o wrażliwych rysach twarzy i ciepłych, brązowych oczach. Wzbudzał zaufanie i miał w sobie nieokreślona łagodność

- Zastanawiasz się pewnie, dlaczego ktoś taki jak ja szuka kobiety za pośrednictwem gazet? – spytał bez ogródek. - Z tych samych powodów, dla których ty zadzwoniłaś do mnie.

- To był żart - przyznałam się ze wstydem.

- A w moim przypadku podstęp kolegów. Na początku byłem zły, ale teraz, gdy poznałem Ciebie ,jestem im nawet wdzięczny.

Odprowadził mnie pod samą klatkę i pocałował. jeśli żywiłam wątpliwości co do istnienia tzw. chemii między ludźmi, to po randce z Darkiem już ich nie miałam. Kiedy rozsunął mi wargi językiem i otulił plecy ramionami, poczułam dziwną miękkość W kolanach jego zarost rozkosznie drapał mi brodę, ruchliwy język penetrował wnętrze ust, a między naszymi brzuchami pęczniała jego męskość.

Całował mnie z żarłoczną namiętnością, a ja zaczęłam sobie wy- obrażać, że za chwilę przeniesiemy się na ciemną klatkę schodową, że podciągnie mi spódnicę, zerwie majtki, rozepnie spodnie i wbije W moje wnętrze twardego, gorącego penisa. A ja obejmę go biodrami i będę krzyczeć z rozkoszy. Obudzimy pół bloku, z mieszkań Wylegną sąsiedzi, ktoś zapali światło i wszyscy zobaczą nasze podrygujące W ekstazie ciała.

- Dobranoc - przerwał moje fantazje Darek. -jutro zadzwonię.

- Może po prostu wpadnij wieczorem - powiedziałam, oszołomiona nieznanym obliczem żądzy.

Uśmiechnął się, jakby wszystko zrozumiał i musnął palcami mój policzek.

- Będę o ósmej - obiecał.

Przyszedł prosto z pracy. Zjadł ze smakiem pierogi i niecierpliwie wyciągnął po mnie ramiona. Kiedy usiadłam mu na kolanach i poczułam jego dłonie na swoim ciele, straciłam rozum. Pospiesznie zadarłam spódnice, rozpięłam mu spodnie, wyszarpnęłam z bokserek sztywnego członka i nakierowałam główkę na Właściwe miejsce, ignorując fakt, że dostępu do rozpalonego wnętrza broni materiał majtek. Darek uniósł mnie delikatnie, odsunął palcami przeszkodę i wślizgnął się w środek bez najmniejszego oporu.

Krzesło nie jest odpowiednim meblem do uprawiania seksu. Było nam niewygodnie, mieliśmy ograniczoną swobodę ruchów, więc z ulgą przyjęłam decyzję o przeniesieniu się na podłogę. Ściągnęłam pospiesznie bieliznę i zawisłam mokrym łonem nad twardym penisem kochanka. Z fascynacją patrzyłam, jak moje ciało go wchłania, wsysa i pozera. Oszalałam na ten widok z pożądania.

- Spokojnie - szepnął Darek, powstrzymując mnie przed niekontrolowanym galopem.

Narzucił mi swój rytm - Wolny, rozważny, przeplatany Wirowaniem i pocałunkami. Ssał przez bluzkę moje piersi, dotykał palcami drżącej łechtaczki. Kiedy zaczęłam drapać w ekstazie jego barki, pozwolił mi przejąć inicjatywę i opadł bezwiednie na plecy.

- Mogę w tobie? - wydyszał, gdy w szalonym tempie zbliżaliśmy się do finału.

Co za Wspaniały facet - przebiegło mi przez głowę. Nie dość, ze genialny kochanek, to na dodatek odpowiedzialny.

- Tak! - jęknęłam, a potem to moje „tak” zmieniło sie W głośna mantrę.

Kiedy było po wszystkim; poczułam się niezręcznie. Ofiara namiętności taktownie milczała i tuliła moje ciało w czułych objęciach. Jego członek ciągle we mnie tkwił. Za skarby świata nie chciałam go wypuścić. Zmniejszył się, skurczył, ale nieprzerwanie powodował rozkoszne wibracje.

- Ewa? - wymruczał Darek, zaniepokojony niezręczną ciszą.

- Wszystko porządku?

- Głupio mi- bąknęłam. - Pierwszy raz rzuciłam się na faceta.

Pogłaskał delikatnie moje plecy.

- Czuję się wyróżniony, słowa - powiedział miękko. - Kiedy usłyszałem twoje zachrypnięte „halo” dostałem gęsiej skórki i nie mogłem przestać - o tobie myśleć-. Cieszę się, że jesteś taka spontaniczna. Jeśli pozwolisz mi chwilę odpocząć-, pójdziemy do łóżka i zaczniemy wszystko od początku. Chcę dokładniej obejrzeć – twoje ciało. Przecież muszę poznać - kobietę, która odmieni moje życie.

Po tak pięknych słowach zebrałam się na odwagę i spojrzałam mu w oczy. Natychmiast mnie pocałował.

A z tym odpoczynkiem to przesadził, bo dwie minuty później zaczął we mnie rosnąć. Przeturlałam się na plecy i bezwstydnie rozłożyłam nogi.

- Chodź - wyszeptałam z udawaną chrypką.

Nie nalegał, by przenieść się do łóżka. Wziął mnie na wełnianym dywanie. Chemia nie dba o wygody.
60%
3867
Dodał pornomaniaczka 21.08.2019 13:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Miłość i seks

Witam, chciałbym opowiedzieć jedną z moich bardzo wielu historii. Akcja odbywała się z 5 lat temu. Będąc na jednej z gminnych imprez z grupką znajomych w okresie wakacyjnym. W ten dzień na imprezie miała się zjawić moja była dziewczyna z którą zerwałem 2 miesiące przed tamtejszą imprezą. W ostatnich dniach miałem dobry i pozytywny kontakt telefoniczny. Po kilku spędzonych godzinach na tym festynie napisałem do niej, czy na pewno się zjawi, jednak dostałem wiadomość o treści... Przeczytaj więcej...

Urocza brunetka

Zobaczyłem ją, gdy wychodziła z kiosku. Wkładała do torebki gumy miętowe, paczkę slimów i jakąś kobiecą gazetę. Idąc w stronę dworca przeglądała jeszcze wystawy, które mijała po drodze. Albo przeglądała się w nich. A było na co popatrzeć. Na pierwszy rzut oka nic takiego, krucha i delikatna kobietka, właściwie przeciętna. Potem dostrzegłem kształtną pupę w jasnych dżinsach i podkreślony białą koszulką płaski brzuch, nad nim krągłość piersi. Jej oczy mówiły... Przeczytaj więcej...

Trójkąt, gdzie dwóch masuje ja szczytuje

Mam na imię Olga, jestem osobą dość szczupłą o mało oryginalnej urodzie, ale podobno bardzo ładnej twarzy. Moim zdaniem zbyt poważnej. Reszta to banał ładna ciężko wypracowana talia, biust c, zgrabny tyłek i długie nogi z których jestem naprawdę zadowolona. Mężczyzną raczej się podobam jednak kosztuje mnie to też dużo pracy nad sobą, mam tu na myśli ćwiczenia i strój. Makijażem staram się jedynie podkreślać urodę niż nadmiernie się tapetować. Na co dzień pracuje... Przeczytaj więcej...