Opowiadania erotyczne :: Karina i matematyka

Więc moje opowiadanie będzie o mojej koleżance z klasy, na którą do niedawna nie zwracałem uwagi. Karina była niską, krótkowłosą blondynka o zielonych oczach. Pierwsze co u niej zauważyłem to duże piersi. Więc dlaczego nie zwracałem uwagi? Nie należała ona do szczupłych dziewczyn.

Ale pewnego razu gdy stanęła na krzesełku dostrzegłem jak cudowny ma tyłek, schodząc wzrokiem niżej zobaczyłem piękne białe skarpetki stopki delikatnie wystające spod butów, co strasznie mi się spodobało. Od tego czasu inaczej na nią patrzyłem. Czasem z nią dłużej rozmawiałem, zacząłem w jakiś sposób się nią interesować, zaczęła mi się podobać.

Karina miała problemy z matematyka i poprosiła mnie o pomoc. Zgodziłem się. Zaprosiłem ją do siebie, chyba po dwóch dniach zabrałem ją po szkole do swojego domu. Była ubrana w białą, dość obcisłą bluzkę, rurki, czarne vansy i białe stopki, które spod nich wystawały. Byliśmy sami w domu. Wzięliśmy się za naukę często zmieniając pozycję, raz byliśmy na podłodze, raz na łóżku, raz przy biurku. Gdy Karina leżała na łóżku, na brzuchu czytając zadanie ja miałem głowę przy jej nogach. Bardzo mi się podobała, nie mogłem przepuścić takiej okazji. Delikatnie zacząłem masować jej stopy, delikatnie się odwróciła i zobaczyłem jej uśmiech, więc kontynuowałem. Karina zamknęła książkę, położyła ją na podłodze, obróciła się i zaczęła mnie namiętnie całować. Nawet nie zauważyłem kiedy zdjęła moja koszulkę, więc i ja zdjąłem jej bluzkę. Zobaczyłem przepiękne piersi, schowane w białym staniku oraz, mimo wszystko, piękny brzuch. Zacząłem ją całować po szyi, schodziłem coraz niżej, całowałem piersi, Karina rozpięła swój stanik, delikatnie go zdjąłem. Zobaczyłem jej całe cycki, od razu zacząłem je pieścić rękami, ssać sutki, całować je. Byłem w raju. Kazała mi wrócić do swoich stóp, mówiąc, że podniecają ja stopy, skarpetki. Czyli to co mnie. Całowałem jej stopki, masowałem je. Ich zapach był zajebisty. Powolutku zdjąłem jej jedną skarpetkę, zobaczyłem piękną, zadbaną, niewielką stópkę. Skarpetkę dałem Karinie, mocno się nią zaciągnęła, ja tymczasem lizałem jej nagą stopę, lizałem, ssałem każdy paluszek po kolei. Wylizałem ją między palcami, całą stópkę. Dałem Karinie namiętnego całusa, popchnęła mnie na plecy i zaczęła rozpinać moje spodnie, pomogłem jej zdjąć je ze mnie. Ona zaczęła całować moje stopy na których były również białe stopki, dokładnie je wycałowała. Powiedziała, że w nich zostaje, bo ją to podnieca. Wróciła do mich bokserek, w których mój kutas już był maksymalnie naprężony dzięki niej. Szybko je ze mnie zdjęła, wzięła mojego penisa w usta i zaczęła go lizać, jaja pieściła ręką, mocno mi ssała, coraz szybciej ruszała ustami, brała go do buzi coraz głębiej. Po pewnym czasie wzięła swoją skarpetkę, którą jej wcześniej dałem i założyła na mojego kutasa. Chwile go potrzepała ręką i zostawiła tak. Rozpięła guzik swoich spodni, zdjąłem je z niej. Karina miała na sobie piękne, czerwone majtki, które sama bardzo szybko zsunęła, zdjąłem je go końca. Miała ogoloną, różowiutką cipkę. Była już wilgotna, wziąłem się za jej lizanie, kręciłem kółeczka językiem po niej i w niej. Lizałem jak głęboko mogę, jedną ręką masowałem jej piersi. Jej ręce coraz mocniej zaciskały się na mojej głowie. Całowałem ją coraz wyżej. Gdy mój kutas znalazł się w zasięgu jej ręki zdjęła z niego skarpetkę. Oboje ją powąchaliśmy. Po tym zacząłem wkładać swojego penisa w jej śliczną cipkę. Prosiła, żebym wkładał powoli. Tak też zrobiłem, powolutku wsadziłem go całego, coraz szybciej nim poruszałem, Karina wydawała odgłosy bólu mieszane z odgłosami podniecenia, które po jakimś czasie zmieniły się w same odgłosy podniecenia. Wspominałem na początku, że Karina ma nieziemski tyłek. Zaproponowałem jej, żebym ją wziął od tyłu. Trochę się bała, ale się zgodziła. Wypięła się, pomacałem jej pośladki, lizałem jej dziurkę bardzo dokładnie. Czasem dotykałem jej stóp. Gdy poczułem, że jest rozluźniona powoli go włożyłem. Sama zaczęła ruszać sobą tak, że wchodził w nią i wychodził. Karina prawie piszczała na początku, lecz potem już tylko jęczała z podniecenia. Gdy zacząłem dochodził powiedziała, że chce mi zrobić dobrze stopami. Wzięła go między stopy, miała na sobie jedną skarpetkę, drugą założyła na mojego kutasa. Waliła go powoli, coraz bardziej zręcznie, pomagałem jej rękami, trzymając stopy. Zdjęła z niego stopkę, wzięła go do buzi, szybko doszedłem gdy go miała w buzi. Cała moja sperma znalazła się na jej twarzy, włosach, na piersi co nieco skapnęło. Sami w domu byliśmy jeszcze ponad 3 godziny więc poszliśmy się razem wykąpać.

Po wszystkim powiedziała mi, że spełniło się jej marzenie. Kilka dni po tym wydarzeniu zostaliśmy parą, zakochałem się w niej i do dzisiaj mamy podobne przygody. A fakt, że Karina jak i ja mamy taki sam fetysz jeszcze bardziej polepsza nasze relacje w łóżku.
60%
6424
Dodał 25.03.2019 08:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Stopy siostry

Witam wszystkich, mam 22 lata i 20-letnią siostrę. Od co najmniej 10 roku życia podnieca mnie służba Kobiecie. Już gdy miałem około 10 lat gdy siostra miała na sobie rajstopy wymyślałem zabawy typu: "Ty sobie wygodnie usiądź a ja klęcząc przed Tobą będę podtrzymywał Ci stópki, bądź dawałem założyć sobie obrożę i prowadzać u stóp siostry na kolanach." Pamiętam taki okres w swoim dzieciństwie gdy grałem z siostrą w masę różnych gier karcianych oraz planszowych.... Przeczytaj więcej...

Leżymy obok siebie ..

Leżymy obok siebie na łóżku, Ty w samym staniczku i majteczkach a ja w bokserkach bo jest strasznie gorąco. Leżysz plecami do mnie,czujesz mój oddech na swojej szyi i erekcję mojego penisa na Twojej pupie. Jedną rękę mam pod głową jako poduszkę a druga opada na Ciebie pod biustem. Mój regularny oddech lekko Cię łaskocze, tak jak świadomość że to Ty jesteś przyczyną tak pokaźnej erekcji. Budzę się gdy odwracasz się w moją stronę. Całuję Cię w usta przyciągając mocno... Przeczytaj więcej...

Koledzy taty

opowiadanie nie jest oparte na faktach *** Cześć mam na imię Monika i jestem raczej nieśmiała, nigdy nie miałam chłopaka, ani nawet się nie całowałam! Wszystkie koleżanki mówią, że jestem głupia bo z moim wyglądam mogłabym mieć każdego faceta. Mam 174cm, ważę… ile ważę, Mam długie blond włosy i niebieskie oczy. Rzadko chodzę w spódnicach mimo iż podobno mam rewelacyjne nogi. Spódniczkę noszę tylko w domu, bo nie lubię ciasnych jeansów. Opowiem wam historię... Przeczytaj więcej...