Opowiadania erotyczne :: Nauczyciel 2

Następnego dnia w szkole nauczyciel zachowywał się jak gdyby nic, ale miałem już tą matmę z głowy co mnie najbardziej cieszyło. Koniec roku się zbliżał, a ja już miałem zaliczenia za sobą. Kilka dni później zaraz po ostatniej lekcji poszedłem się odlać do kibla. Gdy przy jednym z z pisuarów zacząłem sikać do łazienki wszedł Adrian. Chłopak z niższej klasy co cały czas mnie podrywał. Przywitał się krótkim cześć stanął przy sąsiednim pisuarze wyjął swojego małego kutasa i zamiast sikać zaczął się po nim masować intensywnie patrząc się na mojego penisa jak kończę sikanie. Spojrzałem się na niego ze zdziwieniem

-Wiesz, że od dawna mam na ciebie ochotę
-Tak widzę, ale ja za bardzo nie mam.
W tym momencie skończyłem sikać i schowałem swojego penisa z powrotem do majtek.
-Chętnie bym ci go teraz umył, a po lekcjach pewnie jesteś trochę zestresowany, trzeba temu ulżyć. Przysunął się do mnie chcąc złapać za krocze, ale odsunąłem się
-Nic od Ciebie nie chce
-Na pewno chcesz, a mi tym bardziej
-Nie interesuje mnie mnie co chcesz
Chciałem wyjść po tych słowach, ale ten stanął mi na drodze, ogólnie był silniejszy, a do tego wyższy więc trudno było mi się mu stawiać.
- Tak łatwo cie nie wyposzczę teraz. Może to Cię przekona, żebyś został
W tym momencie wyjął komórkę gdzie na ekranie była fotka która zrobił mi nauczyciel, Pierwszy raz ją widziałem jak wyszła. Moja twarz, na niej mnóstwo spermy która próbowałem wtedy zlizać językiem, a nade mną penis nauczyciela z którego jeszcze opadały krople spermy.
-Skąd to masz?
-Widzisz, z naszym nauczycielem robię to od dawna, a to ja mu pokazałem twój pedalski profil randkowy. Ostatnio jak byłem u niego opowiedział mi o wszystkim co robiliście, a gdy dowiedziałem się, że zrobił ci fotki wiedziałem, że muszę je mieć. Jak tylko zobaczyłem, że zostawił komórkę skorzystałem z sytuacji i sobie je wysłałem.
Zapadła chwila ciszy, nie wiedziałem co powiedzieć
-Oj Jacku, chyba wiesz co teraz będzie, albo mi obciągniesz teraz, albo te foki zobaczą twoi kumple z klasy.
Podszedł wtedy do mnie i złapał za krocze, już nie oponowałem
-Ty też będziesz miał z tego frajdę zobaczysz.
Lekko mnie pocałował w usta
-Choć do kabiny
Poszedłem za nim, w środku od razu zaczęliśmy się lizać. Nie chciałem już go denerwować więc z równą intensywnością odwzajemniałem pocałunki. On w miedzy czasie zdjął całkowicie spodnie z majtkami i ruchem dłoni położonym na moim ramieniu ściągnął mnie na dól na kolana. Zobaczyłem kutasa już w zwodzie chudego 16cm. Popatrzyłem się chwile na niego i powoli zacząłem lizać i pieścić jego główkę. Po chwili Adrian złapał mnie za włosy i pociągnął je do tyłu tak bym się na niego spojrzał
-Dość pieszczot chce byś wreszcie obciągnął.
Wtedy splunął mi na ust. Obiema rekami złapał mnie za włosy i szybkim ruchem nadział mnie na swoją palkę wkładając mi ją po same jaja, po czym ostro zaczął mnie ruchać w usta. Gdy wyjął położył mi swojego Kutasa na twarzy ocierając go lekko po niej. Patrzyłem w gore proso w jego oczy.
-Czas się odwdzięczyć, rozbierz się i siadaj na kiblu.
Ściągnąłem ubranie on również całą resztę która jeszcze miał na sobie. Kleknął przede mną i powoli zaczął mi ssać bawiąc się moimi jajami, które też zaraz lizał. Patrzył się cały czas na mnie. Splunął na kutasa dużą ilością śliny i wziął go ponownie do buzi ssąc go tak intensywnie, że widziałem jak z kącików ust wylewa mu się gęsta ślina. Gdy wyjął go ze swoich ust mój penis był cały w jego ślinie. Wtedy zrobił coś czego się nie spodziewałem wstał zbliżył się do mnie i chcąc usiąść mi na kolanach nabił się swoją dziurką na mojego Kutasa. Pierwszy raz byłem w kimś poczułem fale ciepła, było to bardzo przyjemne. Zauważył to i z uśmiechem zaczął mnie znowu całować powoli już poruszając biodrami. Złapałem go za pośladki by nadać mu odpowiedniego tempa. Po chwili przestał mnie całować wstał i wypiął się w moim kierunku opierając się o róg kabiny.
-Wyruchaj mnie teraz ostro
Wstałem i od razu wpakowałem mu swojego penisa. Zgodnie z jego wolą od razu zacząłem szybkim tempem waląc go mocno przy czym było słychać intensywne uderzania w jego pośladki. Powoli zaczął jęczeć.
-Tak. Dajesz. Mocniej. Ruchaj mnie szybciej
Robiłem wszystko by pieprzyć go szybciej i mocniej, ale w pewnym momencie wiedziałem, że nie wytrzymam i spuściłem się w nim. Zadowolony z dobrego orgazmu wyszedłem z niego i osiadłem na kiblu. On osunął się i usiadł na ziemi. Na ścianie kabiny spływała jego sperma, a jego penis lizał już bezwładnie lekko pulsując, z tyłka wyciekała mu lekko moja sperma. Z Zamkniętymi oczami leżał tak w moim kierunku odpoczywając. Postanowiłem wykorzystać to i wyciągnąłem telefon ze swoich spodni i zrobić mu zdjęcie, tak by było widać jak pięknie strumykiem cieknie mu sperma z tyłka. On wtedy się ocknął.
-To byśmy byli kwita
Spojrzał się, ale nic nie powiedział. Ubrałem się szybko i wyszedłem.

40%
17343
Dodał Guzz 20.11.2015 17:59
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
guma35 super może w 3-ech?
25.03.2020 16:34
woste dawaj następne
28.12.2015 20:57

Podobne opowiadania

Zagraniczna delegacja

Jak to bywa - wyjazdy delegacyjne kończą się różnie. Ja jako współwłaściciel nowozałożonej musiałem w końcu rozpocząć działalność za granicą. Zawsze byłem dość szczupły, nie stroniłem od siłowni ale też nie przesiadywałem tam całe dnie - wiadomo firma, hobby itd. Już od początku w tym Paryżu było coś nie tak. Warunki oferowała druga firma, podobno dograne na max. No ale jak to bywa - w hotelu okazało się, że będziemy z nimi wymieszani. Ok okazja poznać kogoś... Przeczytaj więcej...

Wujek z bratankiem. (Pełne opowiadanie)

Opowiadanie jest całkowicie fikcyjne, w porównaniu z poprzednimi moimi opowiadaniami, te jest nieco łagodniejsze. Zapraszam do czytania :) Był ciepły lipcowy weekend. Wybraliśmy się z rodzicami nad jezioro, z początku nie chciałem jechać, miałem już plany ze swoją dziewczyną, ale dałem się namówić po tym jak ojciec postawił mi ultimatum - albo weekend z rodziną, albo szlaban na wizyty u dziewczyny do końca wakacji. Z Anią poznaliśmy się na koloniach na pierwszym roku, od... Przeczytaj więcej...

Harcerzyki cz. 7

Po wyjeździe Seby, zacząłem więcej rozmawiać z Kacprem. Ciągle zakuwał do egzaminu, ale udało mu się też zaliczyć sex przygodę z jednym z kumpli, którego uważał za stu procentowego heteryka. Planowaliśmy naszą majówkę. Wybraliśmy małą chatkę, oddaloną on reszty zabudowań o dobry kawał lasu. Chcieliśmy pobyć sam na sam, bez obecności żadnych osób postronnych. Cena była może nie najniższa, ale ciotka zostawiła na pożegnanie dobrych pare euro. Podczas tych rozmów... Przeczytaj więcej...