Tak jak poprzednie trzy opowiadania, historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, zmieniam tylko imiona i miejsca.
Z swoim drugim facetem Markiem przywiązywaliśmy wagę do imienin. Wyszło tak że urodziny mieliśmy w tym samym dniu(ja zbliżałem sie do 25 on do 49), wiec zeby bylo swietowania wiecej i w roznych porach, obchodziliśmy wzajemnie imieniny. Nadchodziły moje. Rozmawialiśmy zawsze z Marem, otwarcie, co ma się w głowie. O sztuce, o polityce, także o seksualnych fantazjach... Weiterlesen...