Pewien byłem, że już po imprezie, że Madzia zaraz zamówi taksówkę, że trzeba dopijać i się
rozchodzić, że zobaczymy się na jej cholernym ślubie, że w białym welonie będzie
zaprzysięgać swoją cudną dupę temu trollowi. Zostaliśmy we czwórkę: ja, Madzia, Patryś i
śpiący Antek. Wieczór panieński Madzi przerodził się w noc i powoli zaczynać pieścić
poranek.
- A jakie masz marzenie erotyczne – wybełkotał Patryś – które musisz spełnić jeszcze
przed... Weiterlesen...
, proszę o odpowiedź na bezpośredni e-mail okey
(cptjessicalopez@gmail.com)
Przedstawię się lepiej i wyślę Ci moje
zdjęcie, gdy tylko i
otrzymać pocztę.
Dzięki i buziaki
Jessica Lopez.
05.09.2020 18:54