Jak co sobotę byłem w odwiedzinach u mojego kuzyna Mateusza. Jest ode mnie o rok starszy i bardzo często o nim myślę gdy walę sobie konia. Nie mogę zapomnieć, jak kiedyś byłem z nim na basenie i to co zobaczyłem było po prostu idealne. Widok jego szczupłej i wysokiej sylwetki, krótkich błąd włosów, delikatnie zarysowanych mięśni i wyraźnie widoczny kształt w kąpielówkach na trwałe zapadł mi w pamięć.
Gdy wszedłem do domu kuzyna, okazało się , że nie ma go w tej chwili... Weiterlesen...