
Kolonie 3
Ola wstała koło południa. W salonie jak zwykle po takich imprezach panował totalny bałagan. Ojca ani jego kolegów nie było już w domu. Jedyną oznaką tego co się wydarzyło w nocy była boląca ją, młodziutka przecież jeszcze, pizdeczka i jej mocne zaczerwienienie. Zresztą o ile pamięta to bardzo mocno czerwone miała pachwinki i górę ud od obijania się o nie bioder starszego i młodszego kolegi taty. Pomału zaczęła sobie przypominać jak straciła cnotę ostro wyjebana... Przeczytaj więcej...