
Nic szczególnego nie zapowiadało się w życiu Agnieszki. Ot, kolejny dzień, praca, dom, zajmowanie się sobą. Właśnie, sobą. Niestety, los nie był dla niej łaskawy. Najukochańszy mąż, jedyny facet którego szczerze kochała zmarł niespodziewanie. Był to dla niej ogromny cios. Dla niej i dla ich córki, Kingi. Nie miały nikogo poza sobą. Czas płynął, rany się goiły, ale dla Agnieszki nic się nie zmieniało. Wciąż kochała swojego męża. Wciąż była sama. I nie przez to... Przeczytaj więcej...