Erotische Geschichten :: Ja się jeszcze odezwę

Z Antkiem byliśmy w ukrytym związku, zazwyczaj spędzaliśmy weekendy, a czasami też na tygodniu zdarzało się nam iść gdzieś razem. Jednak obydwoje wiedzieliśmy że taki związek na dłuższą metę raczej nie ma szans to jednak było nam bardzo dobrze ze sobą. Antek co prawda rozpieszczał mnie prezentami jednak ja dawałam mu powiew młodości. Potem nadeszły Święta i pomimo tego że nasze rodziny się spotkały to jednak nie chcieliśmy aby ktoś nas nakrył. Jednak chyba to był drugi dzień świąt, kiedy moi rodzice ustalali z nim sprawy ślubu i wesela mojego brata, w powietrzu panowała atmosfera sexu. Nasze spojrzenia wymieniały się znacząco więc jakby ktoś nas zaobserwował to pewnie by się domyślił że znamy się bardzo dobrze. Jednak wtedy nie było czasu na to i nikt nawet nie zwracał uwagi jak pod stołem siedząc obok Antka dotykam jego krocza. Wtedy też obiecał mi szeptając na ucho że wynagrodzi mi ten czas. Rodzice wyjeżdżali po Nowym Roku więc ja spędziłam go na białej sali razem z nimi. Był to chyba z tego co pamiętam pierwszy wspólny Sylwester od czasów dzieciństwa. Jednak bodajże wyjechali już 3 stycznia. Ja wróciłam jakoś na uczelnie i upłynął jakoś tydzień kiedy Antek napisał mi sms abym wpadła do jego do biura. Tak też zrobiłam i chociaż już ochroniarz mnie wpuścił do biurowca to się okazało że winda jest popsuta i szłam po schodach. Kiedy dotarłam do biura prezesa weszłam taka zadyszana a on podniósł się zza biurka i podszedł do mnie. Objął mnie w pół i zaczęliśmy się całować, kurtka i bluzka frunęły ze mnie w jednej sekundzie. Wtedy chwycił moje piersi i zaczął je ugniatać a ja dłońmi macałam jego krocze. Byliśmy tak spragnieni siebie i stęsknieni że nie czekaliśmy długo i bez żadnych gier wstępnych ja usiadłam na biurku a Antek zsunął moje spodnie, rozchylił nogi i po chwili poczułam już w sobie jego kutasa. Nie zmienialiśmy pozycji po prostu kochaliśmy i to było dla nas wtedy najważniejsze. Kiedy w końcu jego lawina spermy mnie zalała, ogarnęliśmy się i pojechaliśmy na kolację.
Na kolacji spotkało go wtedy coś przykrego, otóż kelner uznał nas za ojca i córkę i zwracał się do mnie jak do córki. W oczach Antka coś się zmieniło, do tego kelner zaczął mnie bezczelnie podrywać co już podniosło Antkowi ciśnienie. Po kolacji mnie odwiózł do domu i chyba przez dwa kolejne dni, jakoś tak nie odzywał się. Jednak w końcu zadzwonił do mnie że chce mnie zabrać do spa poza Kraków w weekend. Nie miałam wtedy głowy na weekendowe wyjazdy jednak stwierdziłam że jestem mu to winna. Zgodziłam się.
Antek przyjechał po mnie prosto po zajęciach w piątek, ja z torbą którą wzięłam ze sobą na uczelnię wsiadłam do samochodu a on przywitał się ze mną głębokim całusem. Jechaliśmy do jakiegoś spa jego kolegi, który go zaprosił, był to jakiś nowoczesny ośrodek wypoczynkowy i dopiero co otwarty. Kiedy już byliśmy na miejscu miałam wrażenie że jesteśmy tam tylko sami, żadnych gości nie widziałam. Nawet obsługi było bardzo mało. Poszliśmy się odświeżyć i mieliśmy zejść na kolację. Specjalnie wzięłam ze sobą sukienkę dłuższą aby Antek nie czuł się znowu zazdrosny. Na dole w restauracji czekał na nas kolega Antka, dookoła było pusto. Gdy zobaczył nas że idziemy wstał i od razu jak podeszłam wziął moją dłoń i powiedział - A kim jest tak piękna niewiasta? - i pocałował moją dłoń. Antek nas przedstawił sobie i usiedliśmy do kolacji. Kolega miał na imię Hieronim i kazał do siebie mówić Hirek. Hirek był w wieku Antka, też szpakowaty mężczyzna z twarzy przystojny jedynym czym się różnili że Hirek wydawał się bardziej atletyczny, ale to było wtedy na ten moment moje wrażenie. Mężczyźni rozmawiali o swoich sprawach a ja przysłuchiwałam się ich rozmowie. Hieronim co jakiś czas zerkał na mnie jednak ja nie odbierałam tych spoglądnięć jako jakiś zalotów. Po kolacji poszliśmy spać.
Pokój, ba , apartament mieliśmy tylko dla siebie. Łoże był tak ogromne że zmieściło by się z powodzeniem jeszcze ze 6 osób. Antek w pokoju zaczął mi opowiadać o swoim przyjacielu, że nie miał szczęścia do kobiet i takie tam.
Następnego dnia mieliśmy we troje umówione masaże. Wtedy to zobaczyłam ciało przyjaciela Antka że faktycznie było bardzo dobrze zbudowane. Oczywiście mężczyźni rozmawiali sobie a ja znowu słuchałam ich konwersacji. Po masażach poszliśmy do apartamentu przebrać się bo mieliśmy jechać na wycieczkę. Kiedy się przebraliśmy zeszliśmy na dół i tam czekał samochód z kierowcą. Antek od razu powiedział że musi z przodu siedzieć więc ja z Hirkiem usiedliśmy z tyłu. Pojechaliśmy na wycieczkę i chodziliśmy po malowniczych okolicach pomimo że był to styczeń i mróz to jednak miło spędzaliśmy czas. I kiedy już wracaliśmy Hirek zaproponował abyśmy jeszcze skorzystali sauny. W niedzielę już wyjeżdżaliśmy, pomimo że na wieczór ale chcieliśmy już w ostatni dzień spędzić go we dwoje. Nie wiem co się stało ale Antek przysnął i wtedy Hieronim położył rękę na moim udzie, co z początku uznałam za nic nie znaczący gest. Jednak zaczął przesuwać tą rękę w kierunku cipki i wtedy go zastopowałam. Spojrzał na mnie wtedy z pożądaniem i się uśmiechnął. Nie powiedziałam o tym Antkowi ...
Na miejscu poszliśmy się szybko przebrać i do sauny poszliśmy tylko obydwoje z Antkiem, Hieronim stwierdził że jest zmęczony co mi pasowało. Gorąc i napięcie seksualne które nas łączyło sprawiło że pozbyliśmy się szybko ręczników. Antek wtedy uklęknął przede mną a ja rozchyliłam nogi i zaczął bawić się moją cipką. Najpierw włożył jednego palca potem dwa a następnie zaczął mi ją lizać. Robił to tak dobrze że nie mogłam powstrzymać swoich odgłosów rozkoszy. Potem stanął przede mną a ja zaczęłam masować jego jajka i penisa, by następnie zacząć je pieścić ustami. Antek kontrolował moje ruchy trzymając mnie za włosy i głowę. Następnie usiadł na takiej ławce a ja na nim przodem do niego, tak że wtopił swoje usta i nos w moje piersi. Jego dłonie znalazły się na moich pośladkach i sam kontrolował ruchanie. Było mi tak dobrze że nie zauważyłam jednego ... Hirek to wszystko widział i w końcu poczułam jak smyra mnie swoim penisem po ramieniu. Kiedy go spojrzałam odepchnęłam go i zsunęłam się z Antka upadając. Krzyknęłam
- Co to ma znaczyć? - Wtedy przyjaciel Antka spojrzał na niego a Antek powiedział
- Myślałem że lubisz eksperymenty - pomógł mi wstać i dodał - ale jeśli nie chcesz...
Spojrzałam wtedy na obydwóch mężczyzn i może to głupie co teraz napiszę a wtedy pomyślałam, ale ja byłam wtedy młodą studentką a oni półsiwymi tatusiami, przede mną było wtedy jeszcze dużo przygód a przed nimi nie musiało być tak kolorowo. Spojrzałam na Antka i powiedziałam - Robię to dla Ciebie jeśli ty się na to godzisz - i podeszłam do Hirka i zaczęłam się z nim całować. On chwycił mnie za pośladki i ścisnął. Następnie ustawiłam się na ławce w pozycję na pieska i Hieronim dał mi go obciągu kutasa a Antek wszedł od tyłu. Zanim jednak zgrali się to minęło chwilę, jednak potem ruchali mnie wyborowo. Następnie usiadłam na Antku a Hieronim tak kucnął że władował mi swojego penisa do drugiej dziurki. Poczułam lekki dyskomfort nie byłam gotowa ale podwójna penetracja jest niesamowita. Mężczyźni sprawili że wpadłam w taką euforię że Antek zaraz po mnie doszedł. Hieronim jednak wyciągnął penisa i spuścił mi się na twarz.
Po wszystkim usiadłam między nimi dwoma i taka zalana spermą odpoczywałam, pamiętam że dyszeliśmy wszyscy jak parowozy. Potem wyszliśmy jakby nigdy nic i poszliśmy do pokoju. Antek od razu bez umycia się poszedł spać a ja wzięłam prysznic. Położyłam się obok i się przytuliliśmy. Jednak nie mogłam zasnąć wierciłam się i sam Antek zaproponował mi abym się ubrała w szlafrok i się przespacerowała. Pewnie mu przeszkadzało to że sam nie może spać. Tak tez zrobiłam założyłam na siebie szlafrok i poszłam korytarzem przed siebie. Automatyczne światło na holu sprawiało że zawędrowałam tak mi sie wydaje do biur całego ośrodka. W jednym z gabinetów paliło sie światło a drzwi nie były domknięte. Zajrzałam jak wścibska kobieta i zobaczyłam Hieronima który siedział dalej owinięty tylko w ręcznik i coś liczył. Palił papierosa i dym doleciał do mnie a ja zaczęłam się dusić. Kiedy mnie zauważył zaprosił mnie do gabinetu. Miał przed sobą jakieś papiery, usiadłam naprzeciwko, jego pozycja siedzenia sprawiała że spod ręcznika wystawał jego penis.
- Co Cię tu przywiało ślicznotko? - spytał
- Nie mogłam zasnąć i Antek kazał mi się przejść - wtedy wstał wziął krzesło i przestawił je tak że usiadł obok mnie. Położył rękę na moim kolanie i powiedział
- Powiedz mi co taka młoda, ładna i zgrabna dziewczyna widzi w takim dziadku jak on? - zamurowało mnie wtedy, nie myślałam i nie spodziewałam się takiego pytania.
- No ... - nie miałam pomysłu, zdałam sobie sprawę że ani go nie kocham ani nie pokocham ale aby Hirek dał mi spokój powiedziałam - Kocham go - a on wtedy się roześmiał
- Tak ... jasne - i dodał - możesz go kochać ale on i tak ma córkę i tak na pewno jej wszystko da
- Ale mi nie zależy na pieniądzach - powiedziałam zdecydowanym tonem
- No dobrze ale zobacz - i ruchem ręki pokazał mi całe plany - To może być twoje - znowu mnie zamurowało spojrzałam na niego i z oburzeniem powiedziałam
- Nic tu po mnie - a on chwycił moją rękę i pociągnął, powiedział
- Ja mam i ciało i wygląd trzydziestolatka a on nie - i kiedy chciałam wyrwać to wstał i pociągnął mnie w stronę ściany, spadł mu wtedy ręcznik i wyłonił się sztywny penis, przyparł mnie wtedy do ściany zrobił coś w stylu jakby mnie powąchał i złapał na dolną żuchwę. Powiedział - A teraz runda druga
Odchylił szlafrok i pomimo moich starań udało mu się wejść do środka. Założył moje nogi na swoje biodra tak że oplotłam nimi go, jedną ręką trzymał mnie za szyję a drugą ściskał moje piersi i ciągnął za sutki. Patrzył na mnie z pogardą i co jakiś czas mówił - Lubisz to kurwo - ja wtedy bałam się. Myślałam że jest to miły mężczyzna nawet w saunie jak mnie posuwał to był tak delikatny. A tu taki bydlak. Potem wyciągnął penisa i ruchem pchnięcia, pchnął mnie w stronę biurka. Oparłam się a on wszedł od tyłu. Chwycił mnie za włosy i tak mnie ciągnął że wyrwał mi duża ich ilość. Pomimo tej brutalności czułam podniecenie ale powstrzymywałam je. Na koniec zlał mi się do środka i kiedy już skończył wyciągnął a ja osunęłam się na podłogę. Usiadłam rozkrokiem a on zaczął mi robić zdjęcia aparatem. Spojrzałam na niego a on mi powiedział - Będziesz posłuszna to nikt ich nie zobaczy.
Wybiegłam i nie wiem jak dotarłam do pokoju. Antek spał sobie w najlepsze a ja poszłam do łazienki się podmyć. Nie zasnęłam tej nocy.
Rano namówiłam Antka abyśmy wyjechali od razu, a ten się zgodził. Jednak Hirek nie odpuścił szantażem że pokaże Antkowi zdjęcia zdobył mój numer telefonu i jak odjeżdżaliśmy powiedział do mnie- Ja się jeszcze odezwę...
Związek czy znajomość z Antkiem zakończyła się po tym weekendzie. Świadomie ukróciłam spotkania i obydwoje doszliśmy do wniosku że nie ma sensu tkwić w takiej relacji na dłużej. Jednak jakby to powiedzieć mój ,,koszmar" dopiero się miał zacząć ...
CDN...
20%
5265
Hinzugefügt prostitute 26.10.2020 07:54
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Wakacje na wsi cz.IV

Wróciłam po sexie ze Staszkiem do domu. Panowała w nim taka cisza, brakowało mi moich dziadków. Zasnęłam z poczuciem jakbym zrobiła coś złego. Czułam się jak dziwka, wykorzystana głupia małolata, która uwielbia się puszczać. Rano w piątek dostałam sms. Był od Artura, pisał w nim że chce mnie dzisiaj zabrać na dyskotekę a potem do siebie. Znowu. Odmówiłam. Za niecałe 5 minut zadzwonił i kiedy tylko powiedziałam słucham, zaczął mnie wyzywać i grozić. Domyśliłam... Weiterlesen...

Bez wyjścia

Po tych wszystkich ekscesach w końcu wróciłam do domu. Co najciekawsze nie czułam żadnych wyrzutów sumienia względem siebie ani swojego męża. Zawsze uważałam że po takim czymś nie mogłabym spojrzeć mężowi w oczy czy w swoje lustrzane odbicie. Ale nie byłam tym zaskoczona. Bardzo lubiłam wyrafinowany seks. Teraz jak sobie przypomnę jak to było w łóżku zanim to się wszystko stało, to aż mi się niedobrze robi. Zdałam sobie sprawę że uwielbiam się pieprzyć na wszystkie... Weiterlesen...

Życie jest piękne

Jestem studentem drugiego roku na Uniwerku Łódzkim, mam całkiem przeciętne życie i nic nie zapowiada by się mogło jakoś zmienić na lepsze lub gorsze. Właśnie wychodzę z uczelni i kieruję się do domku modląc się by się nie rozpadało, bo czarne chmury zbierały się już od dobrych kilku godzin Mijam kolejnych przechodniów nie zwracając na nich kompletnie uwagi, zasłuchany w muzyce i własnych myślach gdy ktoś wbija mi w bok rękę z reklamówką. Zdziwiony odwracam się i widzę... Weiterlesen...