Opowiadania erotyczne :: Prolog

Nigdy nie byłem w 100% normalnym chłopakiem. Już jako dziecko lubiłem nosić damską bieliznę. Gdy oglądałem filmy porno, zawsze chciałem czuć to co czuje ta kobieta. Najbardziej chyba kręcił mnie seks analny. Było to mocne do tego stopnia, że dziś jako 24-letni chłopak, mam mnóstwo damskich ciuchów i zabawek erotycznych. Na codzień funkcjonuje jako chłopak, jednak wieczorami zmieniam się w Anie.
Ania ma rude włosy, uwielbia pończochy i stringi. Zawsze gdy zapali ma ogromną ochotę na seks.. Uwielbia czuć w swoim tyłku ogromne naprężenie.
Dlatego Ania postanowiła założyć konto na jednym znanym portalu i tam poszukać swojego Pana.
C.d.n
100%
4023
Dodał AnalAngel 15.10.2020 07:12
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Wspomnienie z przed lat cześć 1

Zdążyło się to 12 lat temu miałem wtedy 20 lat nigdy nie miałem problemu żeby z dziewczynami rozmawiać na temat tabu .Moja przyjaciółka była wspaniała lubiła eksperymenty w łóżku itd .Pewnego wieczoru zaprosiła mnie do siebie siedzieliśmy popijalismy piwo po paru juz piwach wyladowalismy w łóżku rano z wielkim kacem zaczęliśmy się kochać nic jednak dziwnego oboje stwierdziliśmy ze będziemy razem spędzać weekendy .Następny weekend dużo zmienil był piątek znowu usiedlismy... Przeczytaj więcej...

Miłość z rzymiankami w tle

W Michalinie byłem zakochany od wielu lat. Już w podstawówce zwracałem na Nią uwagę i próbowałem się popisywać. Myślę, że była Ona pierwszą dziewczyną w której się zauroczyłem. Była Ona bardzo wysoka, miała śliczną buzię i ciemno-złote, długie włosy. Ostatnimi czasy coraz częściej myślałem o Niej i odczuwałem coraz większe zainteresowanie Jej wyjątkową urodą, ale i silnym, zdecydowanym charakterem. W sumie wszystkie dziewczyny z którymi później utrzymywałem... Przeczytaj więcej...

Rogacz

Bardzo długo myślałem o napisaniu tego opowiadania. Zawsze mnie coś blokowało. To moje pierwsze opowiadanie. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. A więc do dzieła… Moją żonę Magdę poznałem parę lat temu przez Internet. Kto by uwierzył. Jak można poznać kogoś przez Internet, jak widać można. Zanim jednak wzięliśmy ślub, minęło dwa lata. Po dwóch miesiącach znajomości chciałem mieć dziecko, Magda zresztą też. Od słowa do słowa wzięliśmy się do pracy... Przeczytaj więcej...