Po upojnej nocy rano obudził mnie telefon, przeczołgałam się po ciele Nicka który spał obok i odebrałam telefon. To dzwoniła mama ze za dwa dni wracają. Po moim ciele przeszedł dreszcz, Nick widząc że nie śpię spytał się co się stało a ja mu opowiedziałam. Stwierdził że nie mogę zmarnować tych dwóch dni wolności i że zabierze mnie w pewne miejsce. Uświadomiłam mu że wieczorem wraca Tomek więc mamy mało czasu. Sam i Nick szybko wstali z łóżek, Nick poszedł po samochód... Przeczytaj więcej...