Prawie spałem już, gdy usłyszałem pukanie do drzwi. Z natury śpię tylko w T shircie, więc założyłem szlafrok i poszedłem sprawdzić kto po nocy mi przyszedł marudzić. Zdziwiłem się, gdy zobaczyłem, że to moja była.
-Stało się coś?- zapytałem zaskoczony.
Ona weszła, zamknęła drzwi za sobą i bez żadnego gadania włożyła rękę pod szlafrok jednocześnie wpychając język w moje usta.
-Nie stało, ale zaraz będzie stać- odpowiedziała trzepiąc mi półsztywnego kutasa-... Przeczytaj więcej...