Na drugi dzień Anna obudziła się nago śpiąc w nogach Ilony . Poczuła zapach jej przepoconych stóp . Zapach ją odrzucał a jednocześnie przyciągał . Zbliżyła twarz do stóp i pochłaniała ich woń . Po chwili zaczęła delikatnie całować stopy kobiety . Nagle poczuła kopnięcie w twarz .
- No , taka pobudka to mi się podoba . Co suko podobają ci się moje stopy ? Lubisz je całować ?
- Tak moja Pani .
- Starczy tych przyjemności z rana . Pora zjeść śniadanie . Wstawaj i ubieraj się suko .
Anna ubrała koronkowe majteczki , staniczek , fioletową bluzeczkę i zieloną spódniczkę .
- W pokoju masz chodzić jak suka na kolanach , na śniadanie pozwolę ci iść jak byś była człowiekiem .
Obje panie usiadły przy stoliku i zaczęły jeść . Nagle do stolika podeszło dwóch mężczyzn . Anna poznała ich ze zdjęć . To byli ci którzy się z nią zabawiali w nocy . Zrobiło się jej gorąco na ich widok i jej twarz cała poczerwieniała .
- Witam piękne panie , może dziś powtórzymy wczorajszą noc ?
- Anno , zdejmij majtki i mi podaj . - powiedziała Ilona
Zawstydzona kobieta lekko się uniosła na krześle i po chwili podała swoje majteczki Ilonie . Młoda kobieta pomachała majteczkami Anny i podała je stojącemu mężczyźnie .
- Możecie się zabawić z jej majteczkami i sobie w nie zwalić ha ha ha .
Obrażeni mężczyźni odeszli od stolika pań .
- Myślałaś , że cię im oddam ? Jesteś moją suką . Teraz weź tego banana i wsadź go sobie do cipy .
Anna wykonała polecenie .
- Teraz idziemy na spacer do ogrodu , uważaj żebyś nie zgubiła banana .
Gdy wyszły , ruszyły alejką w kierunku ławeczki . Ilona na chwilę się zatrzymała .
- Myślę , że powinnam sukę wyprowadzać na smyczy . Zdejmij swój pasek i załóż go na szyje .
Anna zawinęła pasek na swojej szyj i podała jego koniec Ilonie . Gdy dotarły do ławeczki Ilona usiadła a Anna sama kucnęła przy jej nogach .
- Widzę , że rola suki ci się podoba . To dobrze , teraz wyjmij banana i zjedz go .
Anna zjadła banana zostawiając same skórki .
- Co mam z nimi zrobić ?
- Odłóż przy ławce i całuj moje buty suko .
Anna nie patrząc na to , że ktoś może jej zobaczyć zaczęła całować buty swojej Pani . Im bardziej się poniżała tym większą odczuwała rozkosz . Jej cipka robiła się wilgotna .
- Starczy . Teraz weź skórki do pyska i poszukamy śmietnika . Dobra z ciebie suka . Może chcesz chodzić na czworaka ?
- Tak moja Pani .
- Dziś wieczorem cię wytresuje . Będziesz bardzo posłuszną suką .