Opowiadania erotyczne :: Przygoda z Darkiem

Witam mam na imię Marek. Historia ta miała miejsce, gdy miałem 19 lat i chodziłem do technikum. Klasa była męska było nas 24 chłopaków. Na innych profilach były klasy same żeńskie, ale to nie istotne. Do klasy ze mną chodził Darek szczupły chłopak o wesołej buzi, taki troszku dziewczęcy. Mieliśmy podobne postury choć ja byłem troszku grubszy. Nie wysocy ja 173 cm od troszku niższy. Wszyscy w klasie byli bardzo męscy, a homoseksualizm był przez wszystkich oficjalnie piętnowany. Ja nie ukrywam, że miałem fantazje seksualne o Darku, przy których się masturbowałem. Byłem wychowywany przez matkę tylko, a ona co jakiś czas wyjeżdżała do rodziny przywożąc jedzenie i takie tam. Dlatego zdarzało się że na weekend byłem sam. Robiliśmy często imprezy z kumplami i dziewczynami takie nastoletnie popijawy.. Z Darkiem często wygłupialiśmy się głupio dogadując, ale gdzieś wewnętrznie czułem że między nami jest jakiś pociąg. Gdy poszliśmy kiedyś do baru na frytki, wychodząc z kibla posmyrał mnie po włosach i spytał czy jestem sam w domu. Odpowiedziałem, że nie, ale ta propozycja zrodziła we mnie pewien plan. Po jakimś czasie mama moja wyjechała do rodziny, postanowiłem w czwartek zagadać Darka czy wpadłby na noc, że kupimy wódkę i posiedzimy we dwoje itd. Zgodził się. Przyjechał o 17.00 autobusem bo mieszkał w innej dzielnicy miasta. Razem najpierw udaliśmy się do sklepu, gdzie ze wspólnie zrzuconej kasy kupiliśmy 0.7 wódki i jakiś napój na popitkę oraz papierosy. Wróciliśmy do mojego dwu pokojowego mieszkania. Udaliśmy się do dużego pokoju gdzie siedzieliśmy w fotelach a na stoliku był alkohol. Pamiętam że miał białą koszulkę i dżinsy. Gadaliśmy o pierdołach polewając sobie wódkę i pijąc z kieliszków. Z wieży stereo pobrzmiewała muzyka. Gdy alkohol zaczął działać zaczęliśmy nawet tańczyć osobno. Po jakimś czasie Darek zapytał czy nie mam porniola jakiegoś. Często w nocy nagrywałem erotyczne filmy na video z niemieckich kanałów, ale tylko sceny erotyczne na resztę dawałem pauze. Bardzo lubiłem sceny lesbijskie, z czego powstała ponad godzinna składanka. Darek siedział w fotelu i miał rozłożone nogi, poczułem, że mnie prowokuje, dlatego poszedłem na całego. Odparłem najpierw, że mam. A on odpowiedział, że by podupił. Zaśmiałem się i odparłem, że możemy oglądać ale po nagu. Darek zgodził się. Poszedłem do mojego pokoju po schowaną przed mamą kasetę video.

- Będziemy oglądać na wersalce- powiedziałem do niego i rozłożyłem wersalkę.

- Oki włączaj - powiedział Darek, czułem to nieziemskie podniecenie, które rosło z każdą chwilą.

Uruchomiłem magnetowid i naszym oczom ukazały się dwie panie, które zaczęły się ze sobą zabawiać.

Stojąc obok siebie i patrząc na telewizor zaczęliśmy ściągać z siebie ubranie. Po chwili byliśmy całkiem nadzy, nasze członki były już w niesamowitym wzwodzie. Wskoczyłem na łózko, Darek położył się obok mnie. Nic nie mówiąc, patrzyliśmy na film. Nasze oddechy były coraz szybsze. Zaczęliśmy ocierać się o siebie nogami, a nasze dłonie dotykało lekko swoich ciał. To był moment bo juz byłem strasznie podjarany, gdy spojrzałem na Darka, a On na mnie i wtedy powiedziałem chodź się dupić. Darek cicho rzekł chodź. Położyłem się na nim tak, że jego nogi były między moimi. To było super uczucie. Zacząłem poruszać się lekko w górę i w dół. Nasze ciała ocierały się o siebie. Czułem jak nasze penisy pulsują we wzajemnym połączeniu. Jego skóra i włosy łonowe niesamowicie działały na mojego kutasa. Zaczęliśmy szybciej oddychać i patrzeć na siebie. Nie trzeba było długo czekać i z mojego kutasa zaczęła tryskać sperma. Darek doszedł w tym samym prawie momencie. Po orgazmie pochyliłem się i pocałowałem go, najpierw delikatnie by za chwilę zacząć całować się z języczkiem. Położyłem się obok na plechach. Darek miał prawie całą spermę na brzuchu już troszku rozmazaną. Zaczęła spływać mu z ciała na łyżko.

- Chodź do kibla się umyć- powiedziałem do niego i wstaliśmy z łóżka.

Weszliśmy do wanny na stojąco i włączyłem prysznic, abyśmy mogli się obmyć.

- Marku to było zajebiste- powiedział Darek opłukując swoje ciało.

- Kurwa byłem strasznie podjarany - odparłem .

Wyszliśmy z wanny i każdy wytarł się swoim ręcznikiem.

- Możemy tak zostać co?- zapytałem Darka

- Jasne jest super- odparł Darek.

Powiesiliśmy ręczniki i nadzy udaliśmy się z powrotem do pokoju. Ja usiadłem na wersalce, a on na swoim fotelu. Polałem wódkę i zapaliliśmy papierosy. Porniol leciał dalej ja położyłem się na wersalce a on oglądał w fotelu. Każdy z nas dotykał swojego penisa patrząc na film. Oglądanie przerywane było popijaniem wódki i paleniem, oraz komentarzami co do filmowych scen. Po jakimś czasie nasze członki znowu zaczęły stawać.

Popatrzyłem na Darka widząc jak masuje już swojego dość nabrzmiałego kutaska, Nasze kutasy jak na takich chłopaczków, nie były imponujące.

- Chodź koło mnie - powiedziałem do Darka. Wstał z fotela ja przesunąłem się do ściany. Gdy położył się koło mnie bokiem, zarzuciłem nogę na jego udo, nasze kutaski znowu były blisko, Zaczęliśmy się namiętnie całować, a nasze dłonie błądziły po naszych ciałach. Znowu byłem na nim, ale moje usta zaczęły schodzić coraz niżej. Całowałem go po piersi językiem wodziłem po brzuszku. Z wypiętą pupą i zgiętymi kolanami śmiało zmierzałem do celu. Darek oczy miał pełne podniecenia, w milczeniu czekał na rozwój wydarzeń. Nie powstrzymywał mnie tylko czochrał moje włosy. W końcu moim oczom ukazał się jego stojący kutasek, Zacząłem wodzić językiem od jajek pomału w górę do wędzidełka. Zacząłem językiem robić kółeczka po jego żołędziu, aż jęknął z podniecania. Usłyszałem tylko - Ja pierdole. I wziąłem go w usta. Ruszałem głową w górę i w dół, język ocierał się o jego kutasa. Zacząłem przyspieszać a dłonią lekko pieściłem mu jądra. Jego uda zaczęły drgać i wtedy tylko powiedział - Marku tryskam. Nie wyciągnąłem go od razu wystrzelił mi w usta. Sperma aż doszła do migdałków,, Wyciagłem go z ust i zacząłem robić kółka na żołędziu z którego strzelały kolejne salwy spermy. Darkiem aż rzucało, a ja masowałem jego wyczerpanego penisa.

- Marku to było zajebiste- powiedział.

- Spoko -odparłem- idę opłukać gębę.

Po powrocie z łazienki Darek siedział na wercalce, Ja podszedłem do niego ze stojącym kutasem.

-Daj mi teraz - powiedział Darek i złapał mojego fiuta i zaczął go walić. Stałem tak przed nim i ogarniało mnie coraz większe podniecenie. Darek jakby to wyczuł bo od razu wziął mi do buzi. Zaczął ruszać głową w przód i w tył. Jego dłonie pieściły moje pośladki. Moje dłonie pieściły go po włosach, Byłem tak podjarany, że na efekt nie trzeba było długo czekać. - Darek dochodzę - powiedziałem. Wyciągnął go z ust i zaczął mi trzepać. W końcu fale spermy zaczęły oblewać jego twarz. Cały aż trzęsłem się z podniecenia. Po wszystkim Darek poszedł się umyć. Było już późno i poszliśmy do mojego pokoju spać. To był zajebisty wieczór.

Mogę jeśli się podoba opisać przygodę z Bartkiem nie długą i trójkąt z Bartkiem i Darkiem.

60%
10401
Dodał Drotan 15.06.2020 15:04
Zagłosuj

Komentarze (3)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
grisza01 można opisać troche chaotycznie napisane ale fajna była zabawa
03.07.2020 02:45
Guzz Super, pisz więcej
18.06.2020 16:01
Hugohugo39 Super zajebiste juz mi stoji pała chętnie bym poczytałem trochę więcej to nawijaj dalsze spotkanie z Darkiem lub kimś innym pozdro Dawid
17.06.2020 00:32

Podobne opowiadania

Spełnienie

Jak miło… Patryk. Od jakiegoś czasu ich spojrzenia były coraz bardziej przenikliwe kiedy widzieli się na korytarzach firmy mijając, kiedy witali się, kiedy przybijali żółwika lub ściskali dłonie. Raz nawet przechodząc w ciasnym korytarzu Tomasz Biel ujął biodra stojącego i rozmawiającego z kimś Patryka niby przez chwilę, niby by się zmieścić koło dystrybutora z wodą. Przez ułamek sekundy poczuł jego kości biodrowe, zapamiętał to na długo i wciąż o nich myślał... Przeczytaj więcej...

W szatni

Jacek powoli ściągnął koszulkę. Każdy jego ruch był pełen zmysłowości, jakby dobrze zdawał sobie sprawę, że doprowadza mnie do obłędu. Spod opuszczonych rzęs, starając się zachować dyskrecję, spojrzałem na jego klatkę piersiową. Po wyraźnie zarysowanej muskulaturze spływały kropelki potu po ciężkim treningu. Wziąłem głęboki oddech, patrząc na jego nieskazitelne ciało. Idealnie uwypuklone mięśnie klatki piersiowej, brzuch wyrzeźbiony jak u marmurowego posągu,... Przeczytaj więcej...

W Szkolnym Kiblu. Ciąg dalszy.

"Spotkasz się z nami w tygodniu" tak brzmiała ich ostatnia wiadomość. Od moich ostatnich przygód minęło już kilka tygodni, już jakiś czas temu zwątpiłem w to czy się odezwą. Nie wiem być może zrezygnowali, może się wystraszyli, może sądzą że jednak ich wydam. Chodzili ze mną do tej samej szkoły, miałem nadzieję że spotkam ich na korytarzu i dostanę chociaż jeden gest wskazujący na to że nie zapomnieli, ale miałem wrażenie że zapadli się pod ziemie. A może po prostu... Przeczytaj więcej...