Opowiadania erotyczne :: Brat 3

część 6

Pewnej soboty siedziałem z rodziną w domu, gdy zadzwonił telefon odebrała mama weszła do pokoju i powiedziała, że dzwoni mój brat Jacek i chce ze mną rozmawiać. Wziąłem słuchawkę i usłyszałem jego głos: wiesz siedzę sam w weekend moi rodzice wyjechali na działkę nudzi mi się przyjechał byś do mnie na noc? Odpowiedziałem mu, że z chęcią też nudzę się w domu ze starymi. Powiedziałem rodzicom, że jadę do Jacka na noc. Jacek mieszka po drugiej stronie miasta pomyślałem, że wykosztuje się na TAXI Jadąc do brata myślałem sobie co będziemy robić a raczej jak będziemy to robić obydwoje woleliśmy jebać, ile razy będziemy musieli dać sobie dupy przez dwa dni. Nie przypuszczałem, że mój brat szykuje mi taką niespodziankę
60%
8675
Dodał guma35 02.04.2020 07:27
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Dziwka - część 8 - Chrzest

Po powrocie spod Monachium zachowałem z Iriną kontakt. Mailowy, czasem do siebie dzwoniliśmy. Dwa razy spotkaliśmy się w Pradze, raz na szybko – byłem z klientem, urwałem się na kawę w knajpce przy Rynku. Drugi raz spędziliśmy ze sobą wieczór, zatrzymałem się jadąc w Alpy. Spacer, kolacja, rozmowy, nic więcej. Kobiety były tematem w pracy, nic więcej. Skończyła studia i wyjechała do Australii. Wcześniej funkcjonowała w branży korzystając z kontaktów i referencji Tomasza... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 6 - Podróż

Jesteś młody a świat nie ma już przed tobą tajemnic. Przez łóżko i usta przepuściłeś tabun chujów, robiłeś pokazy, duety, pokazywałaś jak nadziewana się na dildo, laska rżnęła cię straponem, ktoś szczał do ust, co jeszcze? Było już wszystko, każda emocja. Proszę podstawić autko i wieźć pod Monachium. W firmie byłem przed czasem. Pani Ewa rozszczebiotana, rozanielona i pełna energii. Asia spóźniła się pięć minut i nawet to nie zepsuło pani Ewie humoru. Dzieci... Przeczytaj więcej...

Nowo poznany 2

-Hej żyjesz tam ? Krzyknąłem do Mateusza, przez drzwi, który brał prysznic w mojej łazience. - tak żyje, czemu miałbym juz umrzeć ? Zapytał z Ciekawością w glosie. - a tak sprawdzam czy nic Ci się nie stało i czy wszystko u Ciebie w porządku, zapytałem z przejęciem. - tak wszystko u mnie gra, nie przejmuj się nie kopne u Ciebie w kalendarz mam taką nadzieję. po chwili zaśmiał się. -żarty żartami, mam dla Ciebie jakieś ciuchy na przebranie na pewno beda dla Ciebie dobre... Przeczytaj więcej...