Erotische Geschichten :: Wakacje na wsi cz.IV

Wróciłam po sexie ze Staszkiem do domu. Panowała w nim taka cisza, brakowało mi moich dziadków. Zasnęłam z poczuciem jakbym zrobiła coś złego. Czułam się jak dziwka, wykorzystana głupia małolata, która uwielbia się puszczać. Rano w piątek dostałam sms. Był od Artura, pisał w nim że chce mnie dzisiaj zabrać na dyskotekę a potem do siebie. Znowu. Odmówiłam.

Za niecałe 5 minut zadzwonił i kiedy tylko powiedziałam słucham, zaczął mnie wyzywać i grozić. Domyśliłam się że to go podnieca jednak wtedy nie miałam ochoty na nic. Rozłączyłam się. Cały dzień przeleżałam w łóżku, pomimo pięknej pogody. Wieczorem umyłam się i zaplanowałam że pójdę wcześniej spać. Kiedy wychodziłam na górę mignęły mi światła w okienku przy schodach, wyjrzałam przez i zobaczyłam samochód. Wtedy zaczął dzwonić mój telefon. Odebrałam i usłyszałam

- Masz 5 minut aby się ogarnąć i do nas wyjść. - był to Artur, jego głos brzmiał jakby zaraz miał mnie zabić

- Ale... - nie zdążyłam nic powiedzieć bo mi przerwał

- Nie wyjdzie to my wejdziemy. - i się rozłączył

Nie wiedziałam kto jest z nim, bałam się niemiłosiernie. Szybko założyłam sukienkę, taką zwiewną i wybiegłam z domu. Cała zadyszana wsiadłam do tyłu. Z tyłu siedział chłopak , śniadej karnacji o pięknych oczach. Z przodu siedział jakiś inny chłopak i Artur za kierownicą - W końcu - rzucił surowo - Jedziemy!

Podczas jazdy Artur przedstawił mi kolegów. Gruby i Cygan bo takie mieli ksywki byli jego kumplami ze szkoły, już nie pamiętam. Podjechaliśmy do klubu.

- Chcesz kreskę? - spytał Artur

- Nie - odpowiedziałam niepewnie.

Szczerze nie myślałam że ten chłopak co chciał z księdzem jechać na wycieczkę rowerową jest aż takim bad boyem. Weszliśmy do tej dyskoteki, Cygan od razu wziął mnie na parkiet. Tańczyliśmy dość długo, do czasu aż Artur kiwnął na nas. Stwierdził że jest sztywno i że lepsza impreza będzie u niego w domu. Tak tez się stało.

Podjechaliśmy pod dom Artura, rodziców jego nie było w domu a siostra, jak się okazało miał siostrę pojechała do chłopaka. Kiedy weszłam do domu zobaczyłam przepych, dom urządzony na najwyższym poziomie. Zaproponowano mi drinka, zgodziłam się żeby nie było. Usiadłam w salonie na skórzanej kanapie, obok mnie usiadł Gruby. Pomimo ksywki nie był wcale taki gruby, jednak widać było że chłopak leci na sterydach bo był taki napakowany że nie pasował do swoich kolegów posturą. Popatrzył na mnie i zaczął mnie smyrać po udzie. Ja wtedy popatrzyłam się na niego a on coraz wyżej szedł do góry. Odskoczyłam. Wiedziałam że sex będzie nieunikniony ale miałam nadzieję że tylko z Arturem. Artur i Cygan przyszli do salonu. Zaczęli wymieniać się spojrzeniami i Artur powiedział do mnie

- No to może jakiś pokaz nam zrobisz?

- Jaki pokaz - spytałam - o co konkretnie Ci chodzi?

- Twoich umiejętności - podszedł do mnie wsunął rękę pod sukienkę, dotknął cipki i dokończył - opowiadałem chłopakom jak miastowa laseczka się ze mną jebała. - kiwnął na chłopaków

Nagle na sobie poczułam sześć dłoni, Cygan zaczął wsuwać je do piersi a Gruby po brzuchu i udzie. Ja wiedząc że nie uniknę tego rozpięłam rozporek Arturowi i zaczęłam mu obciągać. Chłopaki mnie rozbierali powoli a ja wypełniłam swoją buzię penisem Artura. Po chwili Artur wyciągnął kutasa z mojej buzi, Gruby złapał moją sukienkę i zdjął a w tym czasie w moich ustach wylądował kutas Cygana. Piękny, ogromny, śniady i twardy jak skała kutas wylądował w mojej buzi. Artur podszedł do mojego tyłka i po dwóch klapsach wszedł w moją cipkę. Zaczął mnie ruchać i nie mogłam za bardzo skupić się na lodziku Cygana. Gruby stał i trzepał sobie. Po jakimś czasie Artur położył się a ja na nim usiadłam, gruby podszedł od przodu i włożył mi kutasa do ust a Cygan zaczął próbować włożyć mi do tyłka swoje drąga. Po chwili włożył a ja zawyłam, ponieważ nigdy nie miałam sexu analnego. Chłopaki synchronizowali się, by następnie Gruby wylądował w moje cipce a Cygan znowu w ustach. Podczas tego sexu słyszałam tyle jęków, stęków westchnień. Nagle przerwali kazali mi się położyć i rozłożyć nogi, a kiedy to zrobiłam każdy po kolei podchodził i spuszczał się we mnie. Pierwszy podszedł Gruby i łapiąc mnie za szyję spuścił się na cipkę, przypuszczam że bał się trochę. Cygan z kolei przytrzymał mnie za ręce i z całych sił dobił mnie do końca. Kiedy Artur mnie ruchał na koniec chłopaków już nie było w zasięgu mojego wzroku. Kiedy się spuścił został jeszcze chwilę we mnie. Potem wyciągnął kutasa i usiadł przy mnie.

- I jak się podobało księżniczko? - spytał

- Supeerrr - wydusiłam z siebie ciężko jeszcze oddychając.

- To się cieszę.

- A gdzie chłopaki ? - spytałam

- Gruby poszedł do domu a Cygan Cię odwiezie bo ja już nie będę wychodził z domu. Więc jak chcesz jeszcze spać tej nocy to się ubieraj i jesteśmy w kontakcie.

Ubrałam się szybko i wsiadłam do samochodu. Nie wiedziałam skąd Cygan miał auto. Wracając, rozmawiałam z Cyganem i pomimo tego że miałam swój pierwszy gang - bang to byłam trochę nienasycona. Cygan na imię miał Tomek, a więc kiedy wysiadałam pod domem, rzuciłam swobodnie w jego stronę, że może by wpadł na deserek. Wiem jak to zabrzmiało, ale w tamtym momencie chciałam więcej, taka już jestem. Cygan uśmiechnął się pod nosem, zgasił samochód i wysiadł. Przestąpiliśmy próg domu od razu wpadliśmy w gorące pocałunki. Zdejmowaliśmy ubrania w drodze do mojego pokoju tak, że gdyby dziadkowie wrócili to by znali trasę. Weszliśmy na górę, Tomek rzucił mnie na łóżko i wszedł we mnie, przygniótł mnie swoim ciałem, całując mnie. Czułam jego zapach i ciepło. Stosunek pomimo jednej pozycji podniecił mnie bardziej niż to co wcześniej się wydarzyło. Kiedy dochodził, przygniótł mnie mocniej a ja wbiłam mu paznokcie w plecy. Po wszystkim położył się obok mnie a ja zaproponowałam mu by został już. Nie musiałam go długo namawiać. Rano obudziliśmy się zjadł śniadanie i pojechał.

I kto by pomyślał, że parę godzin wcześniej czułam się jak dziwka a za chwilę znów to robiłam. Mam co wspominać przynajmniej i też potwierdza się to, że kobieta zmienną jest.

Jednak kiedy j oddawałam się rozkoszy z innymi, pewien mężczyzna obserwował mnie. Ja nie wiedząc o tym nie wiedziałam, że na koniec mojego pobytu na wsi zostanę tak pożegnana.

CDN.
60%
8188
Hinzugefügt prostitute 26.03.2020 17:52
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Koleżanka

Razem z Agnieszką mieliśmy robić projekt na zajęcia. Umówiliśmy się u niej w mieszkaniu bo miało nikogo nie być i mielibyśmy spokój. Rozłożyliśmy się w dużym pokoju. Potrzebowaliśmy dużo miejsca na kartony. Było duszno i otworzyliśmy drzwi na balkon. Nie mieliśmy zbytnio wielkiego zapału do pracy. Było piątkowe popołudnie i w takim czasie nie chce się nic robić, to jest czas relaksu. Wyszliśmy na balkon. Gadaliśmy i wygłupialiśmy się. Na innych balkonach w bloku na... Weiterlesen...

Urlop z małolatą

Urlop z małolatą Właśnie zacząłem urlop. Nie planowaliśmy z żoną żadnego wyjazdu w tym roku bo parę miesięcy minęło jak dostała nową pracę. Pierwszego dnia totalne lenistwo. Komputer, internet i spacery z psem. Wieczorem zadzwoniła koleżanka żony z pytaniem czy może wpaść na chwilę. Aśkę znam od wielu lat jak tylko poznałem moją żonę. Aśka ma dwie córki starsza 18lat i młodsza 8lat. Z mężem rozstała się dokładnie 5lat temu. Przyszła do nas z płaczem bo życie... Weiterlesen...

Karkonosze cz. 2

W Busiku do Szklarskiej obie dziewczynki spały. Po ich zachowaniu domyślałem się co im się śniło. Obie były oparte główkami i co jakiś czas uśmiechały się i układały usta jak do pocałunku. Rączka Oli wsuwała się pod spódniczkę i mocno pocierała swoją dziewczęcą pizdeczkę. Oliwia tez miała rozłożone szeroko nóżki a na jeansach pojawiła się mokra plama. Kilkadziesiąt minut jazdy i czas było wysiadać. Jeszcze przejście przez potok i znaleźliśmy się na dużym... Weiterlesen...