Miałem wtedy 18 lat, rodziców często nie było w domu ze względu na pracę. Na wieczór umówiłem się w parku z chętnym facetem na seks. Na imię miał Marek. Z korespondencji na czacie wynikło, ze ma lokum ale w piwnicy bloku gdzie mieszka i ze jest tam dyskretnie i wygodnie. Po dłuższej wymianie wiadomości, opisu siebie i tego co lubimy, wstępnie umówiliśmy się na 19. Najpierw jednak toaleta, lewatywa i kąpiel, po której nasmarowałem całe ciałko balsamem. Do plecaka wrzuciłem... Przeczytaj więcej...
03.01.2020 18:15
02.01.2020 09:51