Erotische Geschichten :: Młodziutka żona

Jakieś trzy lata temu zostałem wdowcem. Dzieci patrzyły jak bardzo doskwiera mi samotność i postanowiły zafundować mi wczasy nad morzem. Życie szybko mnie doświadczyło. Ojcem zostałem mając osiemnaście lat. Dziadkiem w wieku trzydziestu sześciu. Żona zginęła w wypadku jak miałem czterdzieści dwa lata. Myślałem, że życie straciło sens i już się kończy. Pojechałem do Sopotu i zamieszkałem w Sheratonie. Trzy dni szlajałem się po mieście, po plaży i nic mnie nie cieszyło. Wieczorem poszedłem na kebaba. Zamówiłem, zapłaciłem i czekając na odbiór kebaba wpatrywałem się w numerek na paragonie. 77 usłyszałem i ruszyłem po odbiór. Oburącz złapałem dużego kebsa i odwróciłem się aby ruszyć w stronę stolika, jednocześnie zderzając się piękną wysoką brunetką.

-Oż kuźwa mać... Przepraszam bardzo.- dodałem

-oj nie to ja przepraszam. -powiedziała i spojrzała na sos na sukience.

-no to bajka. Ale mnie pan urządził.

-Pani pójdzie do toalety, może uda się wyczyścić te plamy.- powiedziałem.

Weszła do toalety a ja stałem z tym kebabem i czekałem na dalszy rozwój zdarzeń. Jak to w lokalu co chwilę ktoś wchodził do toalety a była wspólna dla kobiet i mężczyzn. Po chwili usłyszałem.

-pomoże mi pan?

Szybko rzuciłem kebaba na ladę z prośbą o zapakowanie na wynos.

Wszedłem do toalety a ona poprosiła abym zablokował drzwi i nikogo nie wpuszczał. Zdjęła sukienkę i zaczęła spierać pod kranem plamy. Widziałem świetną figurę w kusych majteczkach i jej spojrzenia w lustro gdzie widziała jak mój wzrok utkwił na jej pośladkach.

-Co tak zaniemówiłeś? ....gołej dupy nie widziałeś?

-takiej figury nie widziałem.

W tym momencie poczułem obawę,że zaraz dostanę w pysk. Podeszła do mnie i podając mopa, kazała mi zablokować drzwi. Poczułem dreszcz na ciele. Po chwili ocknąłem się z fiutem na wierzchu a ona klęczała przede mną i czule muskała go ustami. Przypływ adrenaliny był tak wielki, że długo się nie zastanawiając podniosłem ją do góry i zatopiłem usta w jej ustach. Nie pamiętam ile czasu to trwało ale już po kolejnym oprzytomnieniu siedziała na umywalce a ja posuwałem ją od przodu. Do drzwi ktoś zaczął się dobijać dlatego przerwaliśmy. Sukienkę miała mokrą więc okryłem ją swoją bluzą od dresu i cichaczem wyszliśmy. Do mojego hotelu były dwa kroki dlatego poszliśmy do mnie. Sukienka się suszyła a my jedliśmy wspólnie jednego zimnego już kebaba.Tej nocy nie zmrużyliśmy oka. Okazało się, że jest w moim wieku, pochodzi z sąsiedniej miejscowości a w Sopocie jest w sanatorium. Spotykaliśmy się codziennie na bzykanko a w sobotę zonk. Czekałem ale nie przyszła. Po godzinie dostałem sms z informacją spotkamy się popołudniu bo przyjechała moja córka. Zaproponowałem obiad. Zgodziła się, więc o czternastej umówiliśmy się przed wejściem na molo. Czekałem około pięciu minut i wtedy stanęły obok mnie. Mariola z córką.

-to moja córcia

-miło mi ciebie poznać.

-mnie również... Sandra.

Wyciągnęła do mnie dłoń. Poczułem delikatną drobniutką rączkę podłączoną do elektrowni. Elektryzujący uścisk i głębokie spojrzenie sobie w oczy. Popłynąłem. Długie czarne włosy, śliczna twarz i śmiejące usta. Poszliśmy do restauracji na obiad. Byłem wpatrzony w nią jak w obrazek a ona dziwnym trafem odwzajemniała mi spojrzenia i uśmiechy. Rozmowa się nawet kleiła a Mariola udawała albo nic nie widziała.

Rozstaliśmy się po spacerze po siedemnastej. Miałem ją przed oczami cały wieczór. Zrobiłem sobie drinka i położyłem się do łóżka. Zdążyłem włączyć telewizor jak rozległo się pukanie do drzwi. Pomyślałem o obsłudze hotelowej i otworzyłem drzwi. W progu stała Sandra.

-wpuścisz mnie?

-tak wejdź proszę. Co tu robisz?

-matka mówiła,że jesteś dobry w te klocki. Powiedziała i blisko się do mnie przysunęła. Nasze usta dzieliły milimetry.

-to jakiś test wierności?

-co ty głuptasie. Nie powiesz, że ci się nie podobam?

Zagrałem wabank pocałowałem ją, chwilę popatrzyliśmy sobie w oczy i zaczęliśmy się całować. Ze spokojnego całowania przerodziło się w szaleńcze zdejmowanie ubrań. Nagusieńką pchnąłem na łóżko. Rozchyliłem jej nogi i pocałunkami od kolan po udach zatopiłem swój język w jej malutkie ślicznej cipeczce. Delikatna muszelka powolutku się otwierała a ja słyszałem cichutkie sapanie i pojękiwanie. Jej dłonie złapały mnie za głowę jakby chciała abym wpychał język coraz głębiej. Po chwili przeniosłem się wyżej. Zacząłem się bawić malutkimi piesiątkami, jedną masowałem dłonią a drugą językiem. Była rozanielona, kiedy paluszkami dotknąłem cipeczki.

-teraz.. zróbmy to ..proszę

Rozchyliłem jej nóżki, złożyłem soczysty pocałunek mokrej cipce i delikatnie w nią wszedłem. Tak ciasnej szparki jeszcze nie miałem. Czułem jakbym ją rozrywał a ona piszczała z rozkoszy. Chciałem zmienić pozycję i zauważyłem krew.

-tak jesteś moim pierwszym...

Wstała i pobiegła pod prysznic a ja za nią. Wszedłem jak stała już pod prysznicem i odebrałem jej żel po czym zacząłem ją namydlać. Wyciągnęła dłonie na które nalałem odrobinę żelu i zaczęła masować mojego fiuta. Delikatnie uderzyła nim o swoje poliki a już po chwili ssała go. Emocje sięgały zenitu, czułem a wręcz musiałem włożyć go ponownie do tej ciasne szparki. Wstała a ja ją nasadziłem sobie na fujarę i dalej ją posuwałem. Zaplotła nogi gdzieś na mojej pupie a ja podtrzymywałem jej ciało aby nie spadła. Rozkosz nadeszła z nienacka. Pełen spust spermy wlał się w nią a ona powiedziała gorąco się zrobiło. Zdjąłem prześcieradło i położyliśmy się. Resztę nocy przegadaliśmy. Byłem zaskoczony kiedy dowiedziałem się, że Sandra ma osiemnaście lat. Obecnie mam czterdzieści pięć lat, dziewiętnastoletnią żonę i właśnie dziś nasz syn obchodził roczek. Teściową widujemy tylko w święta kiedy jedziemy z życzeniami.
60%
12216
Hinzugefügt pasek2011 05.12.2019 07:12
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Rajstopy kuzyneczki

Oto właśnie jest historia, która wydarzyła się w dniu 1 listopada. Wraz z rodziną planowaliśmy wyjazd do dalszej rodziny do okolic Warszawy. Mamy tam kilka grobów do odwiedzenia. Szczerze, to ja wcale nie znałem rodziny, do której się udaliśmy. Podobno kiedyś jako pięcioletnie dziecko zagościliśmy tam po raz ostatni. Nie miałem tam zbyt wielkiej ochoty jechać. Ale cóż, miałem nie wiele do gadania. Wyjechaliśmy tam dzień przed wszystkimi świętymi. Byliśmy tam około 18.00... Weiterlesen...

Długo wyczekiwane spotkanie

Obudziłem się rano pomyślałem to ten dzień, dziś przyjeżdża dziewczyna która podoba mi się od dawna. Miała na imię Wiktoria miała 18 lat, 170cm wzrostu Kasztanowe długie włosy, brązowe oczy, oraz figurę jak gwiazdy w gazetach dla dorosłych. Cały weekend spędzę z nią na oprowadzaniu po naszym pięknym mieście. Godzina 12 odebrałem Wiktorie z dworca nie miała dużo bagażu tylko plecak. Poszliśmy więc na obiad, później skoczyliśmy na plażę. Było bardzo dużo ludzi,... Weiterlesen...

Przyszywany wujek cz.1

Sobota 12 godzina. Starzy pojechali do babci i Ola została sama w domu. Postanowiła dłużej poleżeć a potem pooglądać trochę filmików na swoim laptku, który dostała niedawno na urodziny. Oglądała właśnie ruską wersję Lolitki i to scenę gdy 40 letni pisarz rozdziewicza i ostro rucha nastoletnią dziewczynę, gdy nagle odezwał się dzwonek do drzwi. Była jeszcze w piżamce a rączkę miała wsuniętą w dresikowe jej spodnie. Dwa palce wsunięte w młodziutką pisię były całe... Weiterlesen...