Erotische Geschichten :: Tirówka?

No czyli stoję po środku nie wiadomo czego nie wiadomo gdzie bez kasy tylko z telefonem ale co miałam zrobić? Zadzwonić do rodziców i jakbym się wytłumaczyła?

Stwierdziłam że złapie stopa, zatrzymał się dopiero taki dostawczy mercedes, pytał się co tu robię więc ściemniłam że po imprezie miał mnie kumpel podwieźć ale się pokłóciliśmy i mnie tu zostawił, dosłownie czułam jak ten kierowca rozbiera mnie wzrokiem.

Stwierdziłam że trzeba się mu jakoś odpłacić że tak wziął i wiezie nieznajomą więc od góry zaczęłam zdejmować sukienkę, rozebrałam się i zaczęłam się bawić swoim ciałem, zatrzymał się na pierwszym poboczu a ja widziałam jak jego kutasa chce się wydostać, szybko się do niego dobrałam był spory oj był więc na początek dokładnie go wylizałam, długo nie minęło i doszedł no pech myślałam że już dzisiaj serio nie poczuje kutasa w pusi ale jak tylko wylizałam on staną na nowo więc aż się wtedy uśmiechnęłam, spytałam się czy w z tyłu niema tam trochę miejsca, okazało się że była tylko jakaś jedna skrzynka więc miejsca było sporo, weszłam pierwsza a on za mną, odrazu się wypiłam, chciałam że mnie ktoś wkońcu wyruchał, wbił się we mnie tym twardym kutasem, właśnie tego potrzebowałam namocniej, szkoda że trwało to niedługo i spuścił mi się na tyłek ale lepsze to niż nic, po wszystkim posprzątał ja się ubrałam i pojechaliśmy dalej, odwiózł mnie pod sam dom
60%
8995
Hinzugefügt BlowJobWhore 03.12.2019 13:05
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

ONE X

Leżał na niej jeszcze chwilę, potem przeturlał się na bok. Popatrzył na dziewczynę. Justyna miała nieprzytomne oczy, całym pięknym, zgrabnym ciałem rzucały dreszcze, pojękiwała cicho. Włosy w nieładzie, zamglone oczy, rozchylone usta, rumieniec na spoconej twarzy... Wyglądała zachwycająco pięknie. Jesteś piękna... A ty wariat – wydyszała – jak mogłeś mnie tak wykorzystać, biedną bezbronną istotę! - uśmiechała się, jeszcze podrygując. - Ale masz kondycję... Weiterlesen...

Emil

Hej, jestem Emil. Mam 34 lata, żonę Magdę i 12 letniego synka Mikołaja. Prowadzę swoją firmę konsultingową w dziedzinie finansów a żona jest trenerką fitness chociaż skończyła polonistykę. Żyło nam się spokojnie w dostatku w dużym mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Moja żona ma młodszą siostrę Alinę która wyszła za Filipa i z którą mają 18 letnią córkę Marysię. Mimo że mieszkają niedaleko spotykamy się właściwie tylko w święta. To nie tak że się nie lubimy... Weiterlesen...

Dzień jak każdy inny

Czwartek , ciepły i słoneczny początek wakacji . Wybrałam się do kościoła na wieczorną mszę (chociaż nie jestem zbyt wierząca ) . Postanowiłam , że ubiorę się elegancko i skromnie . Założyłam czerwoną , a właściwie bordową , zwiewną sukienkę mniej więcej do kolan , szpilki niezbyt wysokie i kapelusz . Czułam się bardzo pewnie siebie , tak kobieco. Tak więc dotarłam do kościoła , usiadłam jakoś w ostatnich ławkach . Rozpoczęcie mszy i nagle wszedł On... Wysoki ... Weiterlesen...