Kiedy mój przyjaciel zaproponował mi spędzenie wspólnych wakacji na jednej z egzotycznych wysp, zgodziłam się bez namysłu, choć koszt wyjazdu nie był mały. Ale stwierdziłam, że podobna okazja już może mi się nie trafić. On zapewniał mi tylko mieszkanie i swoje pieszczoty, reszta należała do mnie. Taki układ mi odpowiadał, gdyż już od 10 miesięcy byliśmy sobie bardzo bliscy, a nasze ciała nawzajem się potrzebowały. Przed nami były trzy wspaniałe, szalone tygodnie. Właściwie... Przeczytaj więcej...