Erotische Geschichten :: Ariel cz.1

Cała historia miała miejsce w listopadzie od dawna już planowałem ten urlop a ponieważ kolega zadzwonił do mnie, że nie dostanie urlopu a ma wykupione wczasy w Egipcie od razu pomyślałem, że to dobry pomysł. Mam 30 lat nie jestem jakimś super wspaniałym ciachem, ale uważam się za przystojnego faceta no może trochę zbyt nieśmiałego. Pojechałem z nim do biura podróży gdzie załatwiliśmy formalności, wskoczyłem na jego miejsce i już nie mogłem się doczekać tych dwóch tygodni. W dniu wyjazdu dotarabaniłem się na lotnisko wsiadłem do samolotu i po jakichś 4-5 godzinach wylądowałem na miejscu. Podstawionym autokarem przez biuro rozwieziono nas do hoteli tam każdy dostał swój klucz i ulokował się w pokoju. Szybko poznałem innych wczasowiczów starych i młodych samych i z rodzinami razem wychodziliśmy na miasto i tam spędzaliśmy dzień plażując do samego wieczora. Po paru dniach razem z kilkoma znajomymi postanowiliśmy odwiedzić hotelową dyskotekę nie jestem strasznym zwolennikiem takich imprez wolę raczej domowe spędy, ale co mi tam. Muzyka głośno dudniła z głośników oczywiście w stylu typowo tutejszym, co chwilę śpiewali habibi habibi, co wytłumaczono mi, że oznacza kochanie ale klimat był całkiem sympatyczny. Po paru drinkach panowie rozeszli się po całym lokalu a ja zostałem przy barze zamawiając kolejnego drinka. Kątem oka zobaczyłem na drugim końcu baru całkiem ciekawą smukłą sylwetkę ciemnoskórej kobiety w przewiewnej, ale dość obcisłej sukience uwydatniającej duże okrągłe piersi siedziała na wysokim typowo barowym stołku z przełożoną nogą na nogę muszę przyznać, że to hebanowe ciało przez długi czas wstrzymało mój wzrok. Machała nogą w rytm muzyki kiwając i lekko wyginając ciało i te długie kruczoczarne włosy, co chwilę poprawiając sączyła przez słomkę jakiegoś kolorowego drinka. W pewnym momencie widząc, że zawartość kieliszka tej pięknej dziewczyny zaczyna się kończyć zawołałem kelnera i poprosiłem, aby doliczył do mojego rachunku cokolwiek sobie mój anioł zażyczy. Długo nie czekałem dziewczyna kiwnęła w stronę kelnera o coś poprosiła ten nalał a sugerując się widokiem i gestykulacją barmana właśnie wytłumaczył, że ten napitek jest na koszt tamtego pana. Dziewczyna odwróciła się w moją stronę z uśmiechem podniosła kieliszek i kiwnęła głową w podziękowaniu. Jej twarz była radosna wspaniale umalowana wręcz przesłodka prawie jak laleczki Barbie tym bardziej mnie zachwyciła owa nieznajoma. Nie czekałem długo zamówiłem kolejnego drinka i podszedłem do obiektu mego zauroczenia, Przedstawiłem się i może to zabrzmi banalnie, ale powiedziałem, że tak pięknej dziewczyny trudno nie zauważyć i siedząc tak samotnie chciałbym zabrać trochę jej cennego czasu. Dziewczyna się uśmiechnęła odpowiedziała, że w takim towarzystwie i ona chętnie posiedzi wskazała mi stołek obok i przedstawiła się jako Ariel. Przyjechała tu z koleżanką na wczasy i tak odwiedzają pobliskie dyskoteki, bo są tu same. Głos miała śliczny melodyjny pochodziła z Hiszpanii, na co odpowiedziałem, że tamtejsze kobiety mogą jej pozazdrościć tylko urody. Cały czas chichotała i kontynuowaliśmy naszą rozmowę o wszystkim i niczym. Nie ukrywam, że mój angielski perfekcyjny nie jest, ale dziękowałem bogu że i moja rozmówczyni włada tym językiem. W głośnikach zaczęła lecieć jakaś spokojna muzyczka, więc zaprosiłem mego anioła do tańca. Nie opierała się wstała miała około 170 cm wzrostu, więc przy moich 186 nie było tragedii tym bardziej, że jej buty na wysokim obcasie unosiły ją jeszcze wyżej. Podczas pląsania na parkiecie kontynuowaliśmy nasze rozmowy dowiedziałem się, że jest sama nikogo stałego nie posiada tu aż uśmiech sam się pojawił na mojej twarzy. Przetańczyliśmy tak kilka kawałków i wolnych i szybszych tu jej ruchy wprost mnie zniewalały wiła się przy moim ciele ocierając delikatnie. Po otoczeniu wokół nas zauważyłem, że robi się coraz większy luz impreza powoli dobiegała do końca. Rozkoszowałem się każdą minutą spędzoną z Ariel nie chciałem jej tak szybko tracić z mych ramion. Niestety potrzeba była silniejsza, więc przeprosiłem moją panią i skierowałem się w stronę toalet. Oczywiście przy męskiej stała kolejka rozweselonych panów różnorodnej narodowości i kolorze skóry, więc stanąłem na samym końcu. Co chwilę zerkałem na zegarek licząc każdą minutę bez mojej pani tymczasem ktoś chwycił mnie za rękę i pociągnął za nią to była ona. Z uśmiechem na twarzy zaprowadziła mnie do damskiej łazienki gdzie przed lustrem malowała się jakaś dziewczyna kompletnie nie zwracając na nas uwagi otworzyła jedną z kabin i wpuściła mnie do niej zajmując jednocześnie drugą. Czułem zapach jej perfum wiedziałem, że jest tuż obok uśmiech nie znikał z mojej twarzy. Ledwo skończyłem i uchyliłem drzwi Ariel wśliznęła się do mojej kabiny usiadła na zamkniętej już muszli i chwyciła mnie za pasek od spodni. Jednym płynnym ruchem opuściła mi spodnie patrząc mi w oczy zalotnie się uśmiechając wyciągnęła mojego sterczącego już kutasa i zaczęła dłonią przesuwać po nim to w górę to w dół. Pochyliłem głowę i pocałowałem moją piękną ciemnoskórą towarzyszkę, co odwzajemniła oplatając mój swoim językiem. Dałbym sobie ręce uciąć, że smakowała truskawkami była słodka i tak śliczna. Oderwała się od moich ust i dalej masując mojego kutasa chwyciła go ustami patrzyłem jak tylko w nich znika by za chwilę się znów pojawić. Wiedziała jak się to robi ssała główkę podrażniając ją językiem wił się wokoło mojego kutasa co doprowadzało mnie do ekstazy. Ręką masowała szybko trzon a usta wciąż pochłaniały go głębiej i głębiej. Czułem, że jest już gdzieś w gardle, ale nawet się nie zakrztusiła. Chwyciłem ją za głowę i rytmicznie posuwałem jej usta a ona mruczała jak kotka. Nie musiałem długo czekać jak w końcu strzeliłem i zapełniałem jej usta obficie spermą. Przy dalszych ruchach kutasem w jej ustach moja sperma zaczęła sączyć się kącikami jej ust wyssała mnie, co do kropelki wstała palcem zebrała resztki nasienia z twarzy oblizała go i wyszliśmy z kabiny. Wychodząc z toalety zauważyłem tylko zdziwione spojrzenia 2 dziewczyn plotkujących przy lustrach. Wyszliśmy przed lokal i powolnym krokiem udaliśmy się w stronę parkingu z samochodami bo muszę tutaj zaznaczyć że taksówek naszych europejskich po prostu tu nie ma. Stoją zaparkowane 30-40 letnie jeepy lub zwykłe pickupy. Zatrzymaliśmy się przy pierwszym lepszym Ariel powiedziała kierowcy cel jazdy odwróciła się do mnie pocałowała mnie jeszcze raz i wsiadając do pojazdu na chwilę się zawahała. Popatrzyła na mnie i z uśmiechem na twarzy kiwnęła głową w stronę otwartych drzwi, w których oparła już swoją zgrabną nóżkę. Pomyślałem chwilę, po czym chwyciła mnie za rękę i pociągnęła do samochodu. Przez całą drogę milczeliśmy ona opierała swoją głowę o moje ramię ja poprawiłem kosmyk jej włosów opadający wzdłuż twarzy nie dowierzając, że tak piękna dziewczyna tuli się w moje ramiona. Po około 10 minutach byliśmy już na miejscu trzymając mnie za rękę prowadziła przez recepcję schodami do góry mijaliśmy kilkanaście pokoi aż w końcu się zatrzymała i otworzyła drzwi. W środku przyznam, że w porównaniu do mojego hotelu jej pokój składał się z 2 osobnych sypialni łączonych drzwiami powiedzmy bo jako takich to nie było wisiały wzdłuż nich długie pasy koralików jeden przy drugim. Zaglądnęła do pokoju obok, po czym wróciła uśmiechnięta z palcem opartym o te cudownie jędrne usta w geście, że jej koleżanka śpi. Usiadłem na skraju łóżka i oglądałem jak krząta się po pokoju szukając szklanek i przygotowując drinka. Usiadła obok mnie rozkoszowałem się drinkiem a jeszcze bardziej widokiem mojej ciemnoskórej towarzyszki. Gdy odstawiłem szklankę pocałowałem ją w usta potem skierowałem się ku szyi. Moja dłoń błądziła w tym czasie po jej piersiach, co chwilę je ugniatając opuściłem ją niżej na kolano i zacząłem powoli wsuwać się pod jej sukienkę. Dziewczyna chwyciła mnie za dłoń odsunęła na bok i patrząc na mnie z dziwnym wyrazem twarzy oznajmiła, że najpierw musi mi się do czegoś przyznać, bo obawiała się tego od początku dyskoteki. Nie wiedziałem, o co jej chodzi, ale potwierdziłem w przekonaniu, że nie mam po dzisiejszym wieczorze do niej żadnych pretensji a powiem więcej jestem od samego początku wręcz oczarowany jej urodą. Popatrzyła na mnie wstała i rozwiązała sznureczki jej zwiewnej sukienki na plecach na wysokości pasa. Zsunęła ramiączka i odzienie opadło na ziemię. Moim oczom ukazała cię bardzo zgrabna sylwetka, która oczarowała mnie jeszcze bardziej odziana w koronkową różową bieliznę w bucikach na obcasie z wiązaniami sznureczkami aż do samych kolan. Stała tak, po czym rozpięła stanik. Gdy opadł na ziemię na tle hebanowej skóry tuż pod sutkami a raczej ich obwódkami dało się w świetle rozpoznać blizny po cięciach delikatne, ale widoczne. Uśmiechnąłem się i powiedziałem, że chyba przesadza przecież implanty sylikonowe to nie jakaś straszna rzecz a wręcz naturalna sprawa. To w końcu jej ciało i ona musi się w nim czuć swobodnie i seksi. Jej mina się nie zmieniła lekko zagryzła wargę w kąciku ust i chwyciła z boków majteczki powoli opuszczając je w dół. W tym momencie zamarłem moim oczom ukazał się niebywały widok to nie była kobieta. Odjęło mi mowę patrzyłem na ciało cudownie pięknej dziewczyny, która pomiędzy nogami posiada penisa. Moje oczy błądziły to w dół to znów na twarz stałą tak dłuższą chwilę, po czym podeszła i zapytała czy to jest wielki problem bo bardzo jej się spodobałem uważa je jestem prawdziwym dżentelmenem i jeżeli chcę wyjść to nie będzie miała nic przeciwko temu. Spoglądając tak na jej ciało przez głowę przeleciało mi 100 różnych pytań wizja kilku filmów widzianych na Internecie, lecz także ciekawość i wciąż pożądanie. Pomyślałem że raz kozie śmierć po czym doszedłem do wniosku że przecież to co się tu wydarzy tu pozostanie mieszkamy w różnych częściach świata więc czemu nie. Jak pomyślałem tak wstałem patrzyła na mnie zdjąłem koszulkę i szybkim ruchem opuściłem spodnie wraz z bokserkami. Na jej twarzy pojawił się błogi uśmiech podszedłem chwyciłem ją w pasie przysunąłem tak, że nasze ciała przylegały do siebie i namiętnie pocałowałem gładząc równocześnie ręką i ugniatając jej pośladki. Całowaliśmy się tak jakby nasze usta miały już nigdy się nie rozdzielić wtedy pchnęła mnie w tył padłem na łóżko podeszła uklękła w nogach łóżka i jej usta już pochłaniały mojego kutasa. Ssała go namiętnie zagłębiał się cały w jej ustach a wzrok nawet na chwilę nie opuszczał mojego spojrzenia. Było to dla mnie coś niesamowitego takiego pragnienia i podniecenia nigdy w życiu nie przeżyłem. Podniosłem się w górę chwyciłem ją za szyję przyciągnąłem do siebie i już zagłębiałem język w jej ustach. Tym razem to ja przejąłem inicjatywę oparłem ją o łóżko rozchyliłem pośladki naplułem pomiędzy nie wprost na jej dziurkę i powoli się w niej zanurzałem. Jęczała, ale nie czułem zbyt dużego oporu była rozluźniona i w pełni otwarta nie czekałem wszedłem cały i zacząłem rytmicznie ją posuwać. Słyszałem jak mówi pod nosem w nieznanym mi języku, choć domyślałem się że jest to hiszpański i rżnąłem ją coraz szybciej moja ręka powędrowała na jej piersi podnosząc jej ciało do pionu a druga powoli zsuwała się po brzuchu by chwilę później trzymać już jej kutasa. Mruczała jak rasowa kocica ruchami bioder nadziewając się w rytm na mojego kutasa a ja tym czasem nie widząc jej penisa macałem dłonią jego kształt i gabaryty. Po kilku ruchach mej dłoni wyczułem, że ma o wiele większego i grubszego ode mnie co podniecało mnie jeszcze bardziej zacząłem go szybko walić co jakiś czas palcem przejeżdżając po jego czubku tak jak lubię najbardziej. Ariel z każdym moim pchnięciem zaczynała piszczeć i jęczeć obawiając się współlokatorki chwyciłem dłonią i zatkałem je mocno ręką. Słychać już było stłumione dźwięki jakby wydobywały się z jakiejś otchłani. Rżnąłem ją szybko ostro bez opamiętania czułem się bosko, moja partnerka dźwiękami dawała do zrozumienia, że i ona jest w pełni zadowolona. Po jakimś czasie, gdy mój kutas zaczynał pulsować przez głowę mi przeszła myśl prezerwatywa ale wyczuwając kutasa którego mocno jej waliłem uświadomiłem sobie no po co w ciążę nie zajdzie. W tym momencie trysnąłem zalewałem ją wprost potokami spermy dalej ostro posuwając w życiu tak nie lałem. Moja sperma, aż wylewała się z jej dziurki spływając po jej udach. W końcu przestałem pchnąłem ostatni raz ona opadła na łóżko zdyszana i zlana potem, gdy wyciągnąłem kutasa jeszcze przez chwilę patrzyłem jak moja sperma z niej wycieka po udach zahaczając jej jądra. To co wypływało ręką wcierałem w jej ciało. Po łożyłem się obok popatrzyłem prosto w jej oczy i widząc uśmiech na jej twarzy złożyłem na ustach jeszcze jeden długi pocałunek tak zasnęliśmy wtuleni do siebie.
60%
7409
Hinzugefügt pornomaniaczka 30.07.2019 13:00
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Hotel cz. 7 1/2

Następny dzień upłynął pod znakiem przygotowań. Aim, zresztą tak jak Anna, nie wiedział na co miał się przygotować, lecz posłusznie wykonał rozkaz Lady. Anna pomogła mu się dokładnie umyć, wybalsamować i ubrać. Aim dostał nową obrożę, z większą ilością miejsc na zapięcie łańcucha oraz z tabliczką z imieniem i jakimś dziwnym numerem. Ponadto dostał porządne szaty, na tyle przyzwoite że spokojnie mógł w nich wyjść do miasta, ale na tyle swobodne że jednym ruchem... Weiterlesen...

Hotel cz. 3

Obudził go ból wbijanej igły. I gdy otworzył oczy rzeczywiście ujrzał w lustrze jak Lady wbija mu igłę w pośladek. Chciał krzyknąć ale był zakneblowany - wydał z siebie jedynie przytłumiony jęk. -O, sucz się obudziła. A chciałam najpierw dokończyć moje dzieło. Przesunęłam cię w trochę inne miejsce, tak żebyś widział jak cię rżnę. Jak sen? Wkładka nie uwierała? Aim chciał coś odpowiedzieć ale znów wydał cichy jęk. -Nie? To dobrze. Możemy przejść do ćwiczeń... Weiterlesen...

Hotel

W XIX wieku, w Anglii, żyło się albo dobrze, albo nędznie. Najgorsze jednak było to, że o twojej majętności nie decydowałeś ty, tylko twoja rodzina. Trzeba było się po prostu "dobrze" urodzić - tych, co nie mieli za wiele szczęścia spotykał straszny los. Albo stawali się złodziejami, albo niewolnikami. Tak samo było z Ainem, szóstym synem szewca z dzielnicy biedy. Jego rodzice postanowili go "sprzedać" na tzw. Targu. Został sprzedany za 3 funty, co odpowiadało tygodniowym racjom... Weiterlesen...