Opowiadania erotyczne :: Niegrzeczna Paulina

Witam Mam Na imię Krzysiek i chciałem podzielić się z wami moimi przeżyciami a więc, miałem wtedy 18 lat, średniego wzrostu ciemny blondyn , średnio wysportowany, nieśmiały i cichy. Paulinę (bo to z nią związane są te wydarzenia) znałem dość długo , kilka lat, dorastaliśmy razem i byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Owa dziewczyna na moich oczach wyrosła z małej dziewczynki na młodą piękną kobietę. 18 letnie ciało , jędrne nieduże piersi, krągły tyłeczek , długie nogi i talia osy powodowały że przyciągała wzrok nie jednego starszego mężczyzny. Jeszcze ten jej ubiór, doskonale wiedziałem że uwielbiała nim wszystkich prowokować, krótkie obcisłe spódniczki, leginsy , krótkie topy i szpilki. Ech cudowny Widok. Ale przejdę do głównego wątku. Pewnego dnia Paulina miała wolne mieszkanie na weekend , rodzice wyjechali się rozerwać a ona została sama. Zadzwoniła do mnie około godziny 17.00 pytając czy mogę do niej wpaść bo strasznie nudzi się siedząc sama. Ja osobiście uwielbiałem spędzać z nią czas , więc od razu ubrałem się i parę minut byłem pod jej domem. Musiała na mnie czekać bo zanim zdążyłem zapukać ona otworzyła mi drzwi, na jej widok jak zawsze zaparło mi dech w piersiach. Ubrana w czarną obcisłą bluzkę, jak zawsze króciutką spódniczkę oraz pończochy wywołała u mnie zamurowanie . Hej - powiedziałem po krótkiej chwili , ona uśmiechnęła się widząc jak na mnie działa po czym cichutko odpowiedziała Cześć Krzysiu, wchodź śmiało - tak też zrobiłem i po chwili siedziałem w salonie rozmawiając z Pauliną. Czas leciał szybko i ani się obejrzałem była już godzina 22.00. Zerwałem się jak oszalały bo o 21.00 miałem wrócić do domu, pożegnałem się na szybko z Pauliną i już miałem wychodzić gdy poczułem jak chwyta moją rękę i przyciąga mnie do siebie. Stanąłem jak wryty patrząc w jej piękne oczy, czułem ciepło bijące od jej ciała, czułem jej gorący oddech , przywierała do mnie swoim boskim ciałem lekko się o mnie ocierając ( uwielbiała mnie prowokować, zawsze sprawdzała ile jestem w stanie wytrzymać, a jako iż zawsze mi się jakoś udawało , więc przy każdej okazji próbowała dalej ) Po chwili zapytała - A może chciałbyś zostać u mnie na noc? wiesz że nie lubię siedzieć sama w domu - Pomyślałem chwilę hmmm w sumie fajnie by było , mógłbym dłużej podziwiać jej uroki i wgl. no ale rodzice. - Paulina powiedziałem- chciałbym zostać ale wiesz jacy są moi rodzice - daj mi chwilkę szybko odpowiedziała po czym wyciągnęła telefon i zadzwoniła do mego ojca , a jako iż bardzo ją lubił , szybko przekonała go i pozwolił mi zostać. Oboje ucieszyliśmy się i powróciliśmy do rozmawiania, po paru chwilach zauważyłem że wyraźnie Paulina zaczęła się do mnie przystawiać, co chwilę niby to przypadkowo ocierała się o mnie aż wreszcie niespodziewanie gdy siedziałem sobie spokojnie ona siadła na mnie okrakiem oplatając ramionami moją szyję. Mój przyjaciel od razu na to zareagował podnosząc się. Zaskoczony tą sytuacją cicho zapytałem - Paulina możesz mi powiedzieć co ty robisz ? Spojrzała na mnie słodko po czym uwodząco powiedziała - Krzyś znamy się już tyle czasu , widzę jak na mnie patrzysz i wiem że cię pociągam, nie ukryjesz tego dodała po chwili zapewne czując mojego już sztywnego wariata. Fakt bardzo mi się podobała i to już od dawna, czasem o niej myślałem że znajdujemy się właśnie w takiej sytuacji jednak nigdy nie przypuszczałem że do tego naprawdę dojdzie. - No tak wyszeptałem, masz rację Paulina, podobasz mi się i to już od dłuższego czasu , jesteś bardzo atrakcyjna i... nie dała mi dokończyć ponieważ właśnie w tym momencie nasze usta złączyły się w cudownym namiętnym pocałunku..... Okej na razie wystarczy gdyż opowiadanie będzie dość długie i nie chce przesadzać. Chcecie więcej ?? Piszcie ! Pozdrawiam
100%
7694
Dodał pornomaniaczka 21.06.2019 12:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Kolega z przeszłości

Dzisiaj nieco sentymentalnie. Czy pamiętacie moje przygody z wakacji na wsi? Jeśli tak to dobrze, bo akurat takiego spotkania nie spodziewałam się wtedy. Żyłam sobie spokojnie, studia nauka nie miałam czasu na myśl o chłopakach. I co prawda co jakiś czas widywałam się z Antkiem to jednak od rozstania z nim nie było mowy o sexie, przynajmniej na tamten moment. Był to kwiecień dokładnie nie pamiętam czy święta Wielkanocne się zbliżały czy było już po wiem tylko tyle że byłam... Przeczytaj więcej...

Współlokatorka (całość)

Jedna z moich koleżanek, Kasia, studentka 5. roku co jakiś czas się ze mną spotykała. Była to relacja niezobowiązująca, choć często zachowywała formę randki: kawa tudzież kino albo spacer i potem seks. Czasem u mnie, czasem u niej, niekiedy zostawało jedno u drugiego na noc, by rano zacząć dzień od seksu. Żadne z nas nie pytało czy drugie sypia z kimś innym. Po prostu typowy „friends with benefits”. Kasia z wyglądu była zwyczajną dziewczyną: szatynka, włosy proste... Przeczytaj więcej...

Grupowa akcja z mamuśką

Na co dzień jestem dość zapracowanym kolesiem. Dużo roboty, praca w biurze, stres. Jakiś czas temu zacząłem się interesować seksem grupowym - temat mnie zainteresował i razem z kolegą postanowiliśmy, że umówimy się z parą "z Internetu". Na jednej ze stron znalazłem ogłoszenie pary w wieku ok 40 lat - pani fajnie zbudowana z dużym biustem, rude włosy, szczupłe nogi - całkiem seksowna. Facet nas interesował mniej, zresztą z godnie z ogłoszeniem chciał udostępnić swoją żonę... Przeczytaj więcej...