Opowiadania erotyczne :: Niewolnica Natalia

Natalia była niską i szczupłą 18-letnią brunetką. Była wyjątkowo nieśmiała. Jej drobny wygląd pasował do cichego charakteru, który był przez wszystkich zauważany. Natalia była ładną dziewczyną, choć nie miała zbyt pełnych kształtów, z uwagi na swoją szczupłą figurę. Pomimo tego uważałem Ją za jedną z najładniejszych dziewczyn w szkole i być może najsłodszą z nich wszystkich.

Tego dnia nauczycielka od angielskiego wymyśliła, że w domu mamy zrobić plakaty. Dała nam na to cały weekend. Stwierdziła, że pracę mamy zrobić w parach, a jako, że nie potrafimy się dobrać, rozlosuje nas. Ja trafiłem na Natalię. Gdy tylko podszedłem do Niej, by umówić się na robienie plakatu, już sama propozycja spotkania zawstydziła Ją i sprawiła, że się uroczo zarumieniła. Szybko ustaliliśmy, że spotkamy się u Niej po lekcjach, ponieważ pod nieobecność rodziców miała cały dom dla siebie.

Po lekcjach na pół godziny poszedłem do siebie, by zjeść obiad i zabrać materiały potrzebne do robienia plakatu. Następnie, zgodnie z ustaleniami, poszedłem do Natalii. Drzwi otworzyła mi zarumieniona. Ubrana była tak samo jak w szkole. Miała na sobie białą koszulkę z krótkim rękawem oraz zwykłe rurki, natomiast na stopach wysokie trampki galaxy. Zaprowadziła mnie do swojego pokoju, gdzie na podłodze miała już rozłożony brystol. Usiedliśmy obok siebie i zaczęliśmy rozplanowywać plakat. Gdy zrobiliśmy już szkic i dopracowaliśmy temat zaproponowałem, by zrobić sobie krótką przerwę.

Gdy Natalia poszła nalać nam wody, ja usiadłem na Jej łóżku, opierając się o ścianę, a stopy w czarnych conversach wystawiając poza łóżko. Gdy weszła podała mi wodę i nieśmiało usiadła obok mnie. Zaczęliśmy rozmawiać na typowy temat, czyli o szkole. Z czasem zeszliśmy na tematy towarzyskie i plotki. Dowiedziałem się, że Natalia jest dziewicą, a nawet nigdy się nie całowała. Gdy odniosła już nasze szklanki do kuchni i ponownie usiadła obok mnie, delikatnie cmoknąłem Ją w policzek, który natychmiast się zarumienił. Nie napotkałem jednak oporu, więc rozpocząłem całowanie szyji, a później ust.

Natalii było coraz przyjemniej, nieśmiałość też coraz bardziej znikała. Już chciała sama mnie pocałować, gdy pociągnąłem Ją za proste, ciemne włosy i odsunąłem od siebie.

- Teraz pobawimy się w pewną zabawę. Będę Twoim Panem, a Ty będziesz wykonywała moje rozkazy. Na początek uklęknij na ziemi i rozepnij mój rozporek.

Cała się zaczerwieniła, jednakże nie odmówiła. Widziałem, że mam pełną kontrolę nad tą nieśmiałą 18-latką. Gdy już rozpięła mi rozporek, sama domyśliła, że teraz powinna zdjąć mi bokserki i zacząć robić loda. Tak też postąpiła. Miała bardzo małe usta, które mocno zaciskały się na moim penisie. Posłusznie ssała go i lizała, okazując tym samym poddanie swojego Panu. Gdy chciałem już dojść złapałem Ją za włosy i zacząłem szarpać w tył i w przód. Gdy już dochodziłem Natalia chciał odsunąć swoją główkę, ja jednak przytrzymałem Ją i ogromnym strumieniem spermy spuściłem się w jej usta. Dostała rozkaz połknięcia wszystkiego, co sprawiło jej dużą trudność, bowiem buzia Jej była mała, a mojej spermy dużo.

Po wspaniałym lodzie wydałem kolejny rozkaz. Nakazałem Natalii się rozebrać. Najpierw zdjęła swoją białą koszulkę i biały stanik. Miała dość małe piersi, jednakże wyglądały bardzo słodko. Następnie zdjęła swoje jeansy i czarne majtki. Gdy ukazała się Jej nieduża cipka zrobiła się jeszcze bardziej czerwona na twarzy, choć wydawało się to być prawie niemożliwe. Na końcu zdjęła swoje trampki galaxy i piękne różowe skarpetki.

Przybliżyłem Ją do siebie i zacząłem ssać oraz nadgryzać Jej sutki, które przez to zaczęły mocno sterczeć.

- Widzisz jak to się robi, niewolnico. Teraz zdejmiesz mi moją zieloną koszulkę i zaczniesz całować moją klatę i ssać sutki.

Zdziwiła się tym rozkazem. Nigdy wcześniej nie fantazjowałem o czymś takim, jednak teraz zwierzęce instynkty domicji wzięły górę. Natalia podporządkowała się. Posłusznie zdjęła mi koszulkę i zaczęła całować moją klatkę piersiową. Później ssała i nadgryzała moje sutki, zupełnie tak samo jak Jej to pokazałem. Zaraz po tej nietypowej zabawie kolejny raz była zmuszona przede mną uklęknąć. Sądziła, że chodzi o kolejnego loda. Mój rozkaz był jednak znacznie bardziej nietypowy.

- Całuj trampki swojego Pana, niewolnico!

Nieśmiało rozpoczęła całować materiał moich trampek, następnie ich gumowe części, a na końcu także podeszwę. Swoim małym języczkiem doskonale je wyczyściła. Początkowa nieśmiałość zamieniła się w dzikie pożądanie stóp swojego pana. Natalia była urodzoną niewolnicą. Następnym rozkazem było zdjęcie mi trampek i lizanie moich szarych, bardzo krótkich skarpetek-stopek. Początkowo zaczęła od lizania i okrążania językiem moich, nagich już, kostek. Później zaczęła wąchać przepocony materiał moich skarpetek i ssać palce. Gdy moje skarpetki były już mokre od śliny Natalii kazałem Je zdjąć. Obie stopy położyłem na twarzy słodkiej nastolatki, która zaczęła lizać ich podeszwy. Następnie złapała Je i włożyła moje duże palce do swoich ust. To, jak ssała moje stopy było wręcz wspaniałe. Wspaniałe ukazanie posłuszeństwa i oddania niewolnicy Jej właścicielowi.

Po jakimś czasie kazałem przestać. Do końcu zdjąłem swoje jeansy i bokserki. Natalii kazałem oprzeć się o krzesło i rozluźnić zwieracze. Nie mieliśmy prezerwatyw, więc postanowiłem wejść w małą pupę swojej niewolnicy. Trochę się tego przestraszyła. Pocałowałem ją w pupę, by się trochę rozluźniła. Zapewniłem, że będę delikatny i nie zrobię Jej krzywdy. Najpierw palcami rozluźniłem Jej dziurkę, a później delikatnie w Nią wszedłem. Usłyszałem lekkie zawycie Natalii, które powtarzała się za każdym ruchem, za każdym razem jednak ciszej, aż w końcu zaczęła czuć przyjemność płynącą z seksu analnego.

Gdy mój penis zajmował się tylko dziurką Natalki, moje dłonie zajmowały się przednią. Oddychaliśmy coraz szybciej, bardzo podobnie do siebie. W pewnym momencie z odgłosów wydawanych przez moją niewolnicę poczułem, że zaraz dojdzie. Przyspieszyłem, więc swoje ruchy, chcąc byśmy szczytowali razem. Moje szybkie ruchy sprawiły, że Natalia zaczęła mocno wyć z bólu i podniecenia. Wystrzeliłem spermą, prosto w zwieracze Natalii, w tym samym czasie, gdy i Ona przeżywała pierwszy w swoim życiu orgazm. Zmęczeni opadliśmy na łóżku i zaczęliśmy się całować.

- Chcę być był moim właścicielem na zawsze. Chcę być Twoją niewolnicą, chcę byś mi rozkazywał ssać swoje stopy i byś ruchał mnie w dupkę.- powiedziała nieśmiało Natalka

- Będę, Natalko. Zawsze marzyłem o tym, że mieć tak piękną niewolnicę.
60%
18689
Dodał pornomaniaczka 21.04.2019 14:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Edukacja Ewy 07

Rano Gośka powiedziała mi co się działo później. „Wróciłaś od barku, nic nie było widać po tobie tylko miałaś taki kurewski, wyuzdany wyraz twarzy. I sutki ci stały, widać że byłaś napalona. Po prostu rzuciłaś się na Pawła, widać było, że jest miedzy wami chemia. On był nawet lekko zaskoczony, zaczęłaś go całować w usta z języczkiem a potem schodziłaś całując niżej aż do kutasa, który mu zaczął stawać. Zresztą obaj chyba coś wzięli bo dzidy stały... Przeczytaj więcej...

Seks wakacje

Wakacje od zawsze kojarzyły mi się z namiętną, gorącą i niezapomnianą miłością, która gdy człowieka chwyci w swoje szpony dające tyle szczęścia i rozkoszy, to już nigdy go nie puści. Ja niestety należałem do osób, których ta wielka miłość nigdy nie doscignęła. Choć Bóg mi świadkiem, szukałem jej wszędzie: na dyskotekach, w pubach, na ulicy, ale albo jej tam nie było, albo ja nie potrafiłem jej znaleźć. Miałem wrażenie, że unikała mnie jak OGNIA, a ja biedny... Przeczytaj więcej...

Zjazd klasowy cz. 3 Niedziela

W niedzielę po śniadaniu zaproponowałem Grażynie spacer do lasu, może przy okazji znajdziemy tam parę grzybów na obiad, dobry pomysł, tylko się ubiorę i możemy iść, ja też ubrałem krótkie spodnie i koszulkę. Do lasu było około 300-tu metrów więc byliśmy tam po kilku minutach, idąc ścieżką i wypatrując grzybów słuchaliśmy ćwierkania ptaków, po jakiejś godzinie mieliśmy kilka podgrzybków. W pobliżu płynął strumień i było małe rozlewisko, poszliśmy tam i usiedli... Przeczytaj więcej...