Erotische Geschichten :: Wakacyjne podniecenie

O mojej przyjaciółce Sabinie opowiadałem już w moich poprzednich opowiadaniach, "W niebieskich trampkach w łóżku" oraz "Sabinka w czarnych vansach". Była ona średniego wzrostu nastolatką o ciemnych włosach, ślicznej buzi, niezłej figurze i uroczym usposobieniu. Znamy się już od wielu lat, a w czasie ostatniego roku szkolnego przeszliśmy na kolejny etap znajomości.

W środku wakacji umówiliśmy się na spotkanie. Postanowiliśmy spotkać się w pobliskim zagajniku. Gdy ujrzałem Sabinkę była ubrana w czarne baleriny, krótkie jeansy oraz zieloną koszulkę. Słodko się do mnie uśmiechnęła oraz przytuliła na przywitanie. Ja natomiast pocałowałem Ją w policzek. Po kilku tygodniach od zakończenia roku szkolnego, a więc i po kilku tygodniach od ostatniego spotkania, musieliśmy obgadać wiele różnych spraw. Usiedliśmy obok siebie w cieniu drzew, tak, że Sabina opierała się plecami o bok mojego ciała. W pewnej chwili usiadła mi na kolana i pocałowała mnie lekko w usta. Od razu to odwzajemniłem. Następnie wsunąłem język do Jej ust i zacząłem nim krążyć wokół języka mojej słodkiej koleżanki. Następnie Sabina odwzajemniła mój namiętny pocałunek, mocniej się do mnie przytulając.

Po pewnej chwili ręka zsunęła mi się z pleców przyjaciółki na Jej tyłek, a następnie na nagie uda. Najpierw zacząłem je delikatnie macać, by później coraz mocniej ugniatać słodki tłuszczyk Sabinki. Najwyraźniej bardzo Jej się to spodobało, bowiem zaczęła coraz mocniej wzdychać i gładzić mnie po włosach. Coraz namiętniej się całowaliśmy i zatopiliśmy swoje języki w namiętnym tańcu wewnątrz naszych ust. Po pewnej chwili złapałem Sabinę mocno za oba uda i wstałem razem z Nią, zapartą na moich biodrach. Oparłem Sabinę o drzewo i kontynuowałem pocałunek oraz macanie Jej wspaniałych ud i pupy.

Po chwili wsunąłem ręce za spodnie i różowe majteczki mojej przyjaciółki, a następnie zacząłem macać Ją po wspaniałym, jędrnym tyłeczku. Wówczas postanowiłem postawić Ją na trawie, a następnie zdjąć z Niej krótkie jeansy oraz majtki. Tak też zrobiłem. Po krótkiej chwili odsłoniła się przede mną lekko owłosiona cipka mojej przyjaciółki. Zacząłem ją powoli lizać oraz rozluźniać palcami. Sabinka coraz głośniej wzdychała, z Jej pochwy zaczęły wypływać soki podniecenia. Wtedy też zacząłem zagłębiać swój język coraz bardziej w głąb mojej koleżanki. W tym samym czasie macałem i ugniatałem Jej jędrny tyłeczek.

Po krótkim czasie Sabina podniosła mnie i zaczęła całować. W tym samym czasie rękami macała mój tyłek oraz rozpinała rozporek. Gdy w końcu Jej się to udało, zsunąłem z siebie krótkie spodnie. Sabinka natomiast ściągnęła ze mnie czarne bokserki i zaczęła rękami bawić się moim penisem oraz jądrami. Następnie uklęknęła przede mną i zaczęła robić mi loda. Najpierw polizała główkę mojego penisa, by później wkładać go coraz głębiej do swych ust, aż tak, że chwilami wchodził Jej prawie do gardła. Oboje zaczęliśmy głośno wzdychać z podniecenia.

Gdy Sabinka robiła mi dobrze ustami zwróciłem uwagę na Jej czarne balerinki na bosych, słabo opalonych stopach. Poprosiłem, by pozwoliła mi się nimi pobawić. Z rozkoszą zgodziła się. Usiedliśmy na trawie, a moja przyjaciółka od razu zdjęła balerinki i położyła swoje stopy na mojej twarzy. Lizałem Jej stópki z paznokciami pomalowanymi na czarny kolor. Były uroczo spocone z powodu panującego wokół upału. Lizałem te urocze, niewielkie stópki pomiędzy paluszkami, wokół kostek i po podeszwie. W tym samym czasie słodka nastolatka głośno wzdychała z podniecenia.

Gdy po chwili zaczęła robić mi dobrze stópkami, poprosiłem, by zdjęła koszulkę oraz biały stanik, po to, bym mógł oglądać Jej słodkie cycuszki. Ja również rozebrałem się do końca. Wówczas Sabinka ponownie otoczyła mojego penisa swoimi stópkami. W czasie robienia footjoba widziałem, jak cycki Sabinki podniecająco podskakiwały. Byłem coraz bardziej podniecony, czułem, że jestem już bliski wytrysku. W tej samej chwili odsunąłem stópki Sabinki i wstałem, a następnie podniosłem także i Ją. Wyjąłem z kieszeni spodni prezerwatywy i założyłem jedną z nich na penisa. Oparłem przyjaciółkę o drzewo, a następnie dynamicznie w Nią wszedłem, powodując podniecający okrzyk.

W miarę dalszego posuwania Sabinki, nasze oddechy były coraz szybsze. Byliśmy coraz bliski wspólnego orgazmu. W czasie seksu macałem pośladki mojej kochanki, a Ona z podniecenia wbijała paznokcie w moje plecy. Nagle poczułem spazmy poruszające Sabiną. W tej samej chwili i ja wytrysnąłem strumieniem gorącej spermy. Mocno objąłem Sabinę, a Ona zrobiła to samo. Nasze nagie i gorące ciała mocno się splotły, a następnie położyliśmy się obok siebie na trawie. Po pewnym czasie głaskania się, postanowiliśmy się ubrać oraz umówić się na spotkanie w najbliższym czasie. Tak też się stało. Przed samym rozejściem się do domu pocałowałem Sabinkę w czoło, a następnie mocno się przytuliliśmy.
60%
6046
Hinzugefügt pornomaniaczka 08.04.2019 14:00
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Przygody stópkowej Kasi - część II: „Bosa Ania”...

Przygody stópkowej Kasi - część II: „Bosa Ania”...
Stopy Ani poruszyły się nieśmiało. Palce leniwie zacisnęły się i rozprostowały kilka razy ukazując w pełni swoją długość i dając jasny znak, że ich właścicielka się przebudza. Pozwoliło mi to od razu zorientować się w sytuacji i szybko odłożyć telefon, którym przed chwilą zrobiłam zdjęcie jej stóp. Ania powierciła się chwilę na kanapie i wciągnęła swoje stópki pod kołdrę. Zniknęły tam, przestałam je widzieć i poczułam się jakbym straciła coś bezcennego... Weiterlesen...

Trampki i stopy

Jestem Wiktoria. Może to się wydawać, dziwne i ohydne ale bardzo się podniecam trampkami, skarpetkami, ogólnie stopami, ich zapachem, smrodem, potem i samym wyglądem. Mam przyjaciółkę, Olę, która od 3 lat nosi głównie superstary (na gołe stopy), ale też new balancy (też na gołe stopy). Ola jest dosyć wysoka, ale ma małe "stópki", rozmiar około 32 - bardzo mi się podoba kiedy ktoś jest "duży", ale ma krótkie stopy. Do tej pory wąchałam tylko swoje trampki, ale mnie naszło... Weiterlesen...

Starsza Para cz. 2

Na następny dzień obudziło mnie szarpanie przez Zygmunta, który kazał mi szybko wstawać i zobaczyć co się dzieje. Posłusznie wstałem i podążyłem za gospodarzem. Zaprowadził mnie do garażu gdzie na rozłożonej foli leżała naga moja żona a obok rozbierała się Beata. Po zrzuceniu ciuszków podeszła do mojej żony i położyła się obok. Podszedł do nich Zygmunt i wyciągając fiuta złapał za stópki Doroty złączył je podeszwami i wsadził członka między nie i zaczął... Weiterlesen...