Odwiedziła nas przyjaciółka Agnieszka. Cieszyliśmy się z tej wizyty, przygotowałam smaczną kolację, mąż Michał kupił zapas win.
Zapowiadał się przyjemny leniwy wieczór. Po jedzeniu przenieśliśmy się na dużą sofę. Zrobiła się cudowna atmosfera, dobra spokojna muzyka, świece. Leżeliśmy w trójkę rozmowa popłynęła w kierunku związków, udanych relacji w sypialni, samego seksu.
Agnieszka wyżaliła się ze brakuje jej nie tyle faceta co normalnego relaksu po orgazmie. Ze już jej się znudziły jej własne palce. Mąż to śmiałe wyznanie przyjął z wilczym uśmiechem po czym przynosząc kolejna butelkę wina przyniósł naszą walizeczkę z gadżetami erotycznymi. Trochę mnie tym zakłopotał-ale stało się. Poradziłam Adze co kupić i gdzie to można zrobić dyskretnie. Mąż uzupełniał wino w naszych kieliszkach w pewnym momencie otworzył też nasz skarbiec rozkoszy.
Wyciągnęłam wcześniej opisywany masażer, radząc by to był pierwszy jej zakup.
Aga przyłożyła go sobie do dłoni, potem policzka, zmieniała intensywność wibracji. Dziwnie się czułam widząc przedmiot naszych intymnych zabaw w dłoniach innej kobiety. Michałowi się to ewidentne podobało obserwował z błyskiem oka jak wodzi nasza zabawka po swojej twarzy i szyi.
Agnieszka zaczęła wątpić czy te wibracje są w stanie na nią podziałać.
Atmosfera wcześniej już się rozluźniła wiec mąż zaproponowałby się położyła, a ja mam delikatnie pomasować. Ku radości Michała Aga się położyła i powoli zmysłowo podciągnęła sukienkę odsłaniając uda. Wiedziałam ze będzie to dla niego powód do wielu fantazji w przyszłości. Nie przeszkadzało mi to, znamy się z Aga bardzo długo, a z mężem bardzo się kochamy.
Troszkę jednak zakłopotana nastawiłam delikatne wibracje i zaczęłam niczym masażystka wodzić po jej udzie. Powoli zataczałam koła coraz wyżej, aż zaczął znikać sprzęt momentami pod sukienką. Przyjaciółka się rozluźniła powili zmysłowo podciągnęła materiał wyżej odsłaniając koronkowe majteczki.
Usłyszałam, jak mąż przełkną głośno silne, rozbawiło mnie to i dodało otuchy. Poczułam ze robię przedstawienie dla niego. Gdy dotarłam do majteczek lekko zwiększyłam stopień wibracji i przesunęłam się w stronę łechtaczki. Tutaj zataczałam powoli koła. Z ust Agi usłyszeliśmy głębokie westchniecie, delikatnie rozsunęła nogi otwierając się na ta pieszczotę. Nie wiedziałam co zrobić dalej, oddawała się coraz bardziej przyjemności płynącej z mojego masażu Zaczęła szybciej oddychać. Nie przerywałam wiec pieszczenia przyjaciółki.
Mój mąż przejął inicjatywę i delikatnie zsunął jej majteczki, była staranie wygolona i mokrusienka z podniecenia. Michał nałożył na dłonie i masażer oliwkę i gdy ja pieściłam rozpoczął masaż jej dłoni powoli idąc w kierunku łokcia, wracał do masażu palców, przestrzeni między nimi. Pieszcząc Age masowałam jej delikatnie drugą ręką uda, brzuch. Zobaczyłam wzwód w spodniach męża, czułam ze robimy razem coś wyjątkowego. Dawało mi to coraz większa przyjemność fizyczną, to ze jesteśmy po jednej stronie i wspólnym celem naszym jest rozkosz Agi. Nasz wzrok się spotkał i oprócz podniecenia zobaczyłam wesołość i miłość.
Rozbudzona przyjaciółka szybkim ruchem ściągnęła bluzeczkę i stanik położyła sobie dłoń męża na brzuchu. Miała ładne piersi z mocno sterczącymi sutkami. Mąż zerknął na mnie kiwnęłam przyzwalająco głową choć chętnie bym się teraz zamieniła miejscami z Agą.
Myśli wirowały mi w głowie, czułam perwersyjna przyjemność z całej sytuacji. Z tego ze razem z mężem wspólnie dostarczamy rozkosz spragnionej pieszczot koleżance. Widziałam jak zachłannie oddaje się moim zabiegom i ze mam władze już nad jej orgazmem, przyjemne nowe uczucie.
Maż delikatnie masował jej piersi, drażnił sutki. Następnie zamienił masażer mi w dłoniach na delikatny wibrator cudownie potrafiący pieścić wnętrze przy jednoczesnym pieszczeniu łechtaczki dwoma wibrującymi „uszkami królika”. Masażer powędrował teraz drążnic sutki, a ja rozpoczęłam delikatny podbój cipki przyjaciółki. Powoli coraz głębiej zanurzałam go w niej aż sama zniecierpliwiona zaczęła mi biodrami wychodzić naprzeciw. Gdy ja wypełnił zaczęła rytmicznie się bujać. Włączyłam wibracje i usłyszałam ciche jęczenie Agi. Dołożyłam wibracje przy łechtaczce i salon wypełniły jęki rozkoszy naszego gościa. Miała potężny orgazm i opadła na łózko. Byliśmy z mężem bardzo zadowoleni z dzieła i chyba dość mocno tym podnieceni.
Agnieszka o dziwo podniosła się i powiedziała ze było cudownie i ze teraz moja kolej, bo inaczej spali się ze wstydu. Zgodziłam się ochoczo, bo cała sytuacja mnie mocno rozpaliła. Mąż pomógł mi się rozebrać, położył mnie na brzuchu. Poczułam jego dłonie na pośladkach, lubiłam ten mocny masaż.
Agnieszka masowała mi stopy uda czułam się zrelaksowana, ale wciąż podniecona. Odwrócili mnie w końcu na plecy. Dziwnie było czuć na sobie cztery rozpieszczające ręce. Rozprowadzali oliwkę po moim całym ciele, piersiach. Michał zaczął podczas masażu delikatnie zbliżać dłoń w kierunku mojej muszelki, łechtaczce. Zorientował się ze jestem gotowa na coś więcej. Aga odwdzięczyła się pieszczotami masazerem, robiła to troszkę bez wprawy, ale dzięki temu wydłużała moja rozkosz. Mąż drażnił mi sutki i co jakiś czas namiętnie całował w usta. Zamknęłam oczy, a w pewnym momencie poczułam gorąc jego penisa na policzku. Odpływałam w przyjemności wiec bez namysłu nie bacząc na Age wzięłam go do buzi. Miałam na niego ochotę, chciałam go pieścić lizać, ale i poczuć. Aga przestała mnie masować spodziewałam się kolejnej zabawki czekałam na nią. Rozchyliłam nogi zachęcająco. Moje usta ciężko pracowały, gdy poczułam język przyjaciółki na swojej łechtaczce. Drgnęłam, ale mąż delikatnie przytrzymał mi głowę nie pozwalając zerknąć. Oddałam się wiec ssaniu jego cudownego penisa i poczułam mocne cudowne lizanie na dole. Pieściła mnie kobieta! …robiła to tak umiejętnie ze kneblowana penisem męża zaczęłam cichutko pojękiwać. Aga staranie wodziła językiem po łechtaczce, wargach wkładała język do dziurki by wrócić do mocnego lizania najczulszego miejsca. Robiła to cudownie powolnymi orężnymi ruchami. Strasznie mnie to podniecało miałam ochotę na penisa męża, chciałam być pożądanie przeleciana, mocno do utraty tchu.
Aga w moja rozpaloną mokrą cipkę wprowadziła mi jeden palec i po krótkim tańcu drugi. Chciałam tego zaczęłam poruszać biodrami nie przestając coraz zachłanniej lizać męża.
Chciałam to zobaczyć. Nasze spojrzenia się spotkały, widziałam figlarne gwiazdki w jej oczach i czułam w ręku jak podoba się to mojemu mężowi. Był twardy, nabrzmiały i większy niż zazwyczaj.
Przyjaciółka zamieniła paluszki na wibrator czułam ze zaraz dojdę tak samo jak mój mąż. Zmniejszyła jednak wibracje i paluszek wprowadziła mi do drugiej dziurki. Przezywałam męki rozkoszy, chciałam już dojść, ale nie pozwalała mi na to coraz śmielej pieszcząc druga dziurkę.
Chyba na sugestie męża wyciągnęła wibrator z mojej rozpalonej cipki i wsadziła mi wibrujący koreczek analny z naszego asortymentu we wcześniej wymasowany tyłek. Ustawiła go na maxa tak ze miałam wrażenie ze czuje wibracje nawet w brzuchu.
Po czym mocno zaczęła mnie lizać, po całej muszelce, gdy szczytowałam, skupiła się na łechtaczce. Miała cudowny mocny sprawny język, dobra technikę kobiety. Poczułam wytrysk męża i mocny orgazm w podbrzuszu, w ustach przyjaciółki.