Opowiadania erotyczne :: Miłość się mnie o nic nie pytała

Tak. Zrobiłam to z nauczycielem. On lat 37 ja 18. Mimo to, że dziś mam 24 lat i męża, to właśnie pana Tomasza najbardziej kochałam. Historia na wydarzeniach autentycznych. Byłam nastolatką z najlepszymi ocenami i zachowaniem wzorowym. Lubiłam czytać, rysować, tańczyć i interesowałam się fizyką. Nigdy nie miałam chłopaka, mimo że byłam dość atrakcyjna. Szczupła sylwetka, długie nogi, może nie aż tak duże piersi, ale tyłek fajny miałam. Brunetka, włosy zazwyczaj spięte w kucyk, niebieskie oczy i zawsze wiedziałam czego chce. Przez pierwsze dwie klasy nie zwracałam aż tak na niego uwagi. Nauczyciel matematyki, przystojny brunet z czarnymi oczami. Nosił okulary, co dodawało mu uroku. Miał świetny kontakt z młodzieżą. Dziewczyny z całej szkoły podlizywały się mu. Ja po jakimś czasie też. Zaczęło się w ostatniej klasie. Najpierw przytulanie, potem pocałunki. Kochałam go. Pewnego dnia miałam mu pomóc przygotować jedną z sal na jakieś zajęcia. Całowaliśmy się, mówił że jestem piękna. Spojrzałam mu głęboko w oczy i nasze języki wpadły w niepowtarzalny taniec. Zaczął przez koszulkę dotykać moich piersi. Rozpinałam jego koszulę ściągnęłam spodnie. Oj za to uporał się z spódniczką. Rozpuściłam włosy, rozpięłam biustonosz. On zdjął z zemnie majtki, a potem ja zrobiłam to samo z nim. Zapytał się czy na pewno tego chce. No i stało się. :) Miał prezerwatywę i jak najdelikatniej wszedł we mnie. Pytała czy jest mi dobrze czy nie boli. To było coś pięknego. Patrzał mi w oczy i mówił że oddał by wszystko żebym tylko została jego kobietą. Cierpiałam, jak rok szkolny się skończył. Nigdy potem już nie spotkaliśmy się. Uznaliśmy, że tak będzie lepiej. Miał żonę. Po nim było jeszcze paru chłopców, ale to nie to. Tomasz był inny. Mój mąż tak bardzo go mi przypomina... Nie wiem, dlaczego napisałam to opowiadanie. Nagle dostałam takiej weny i wspomnienia o Tomaszu wróciły. To było cudowne uczucie.
100%
4178
Dodał 16.03.2019 14:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Kasia i jej matka kurewka cz.1

Ten dzień zmienił całe moje życie. Jestem Mariola i mam 39 lat. Jestem niską brunetką z duża pupą i dużym biustem. Mój mąż jest biznesmenem i z reguły jest w ciągłych delegacjach. Ja zajmuje się domem i naszą córką. Ma ona na imię Kasia. Właśnie skończyłam gotować obiad, kiedy usłyszałam trzask zamykanych drzwi wejściowych. Kasia wróciła ze szkoły, wiec zaczęłam nalewać jej zupy, jednak jej powitanie o mało nie zwaliło mnie z nóg. - Cześć Kasiu, jak Ci minął... Przeczytaj więcej...

Karkonosze cz.7

Okazało się, że taka była reakcja organizmu Oliwii na deflorację i że tak właściwie to nic jej nie było. Pan ginekolog prosił jedynie żeby wstrzymała się przez dwa najbliższe dni od odwiedzin męskich narządów w jej pizdeczce. No tak prosił o kuciapkę ale nic nie mówił o jej drugim otworku, który też już przyjmował duże chuje. Wieczorem znowu mieliśmy iść do Natalii i Jagody, z których młodsza odwiedziłem popołudniu, jak byłem w sklepiku po zakupy. Kiedy wróciłem... Przeczytaj więcej...

W plenerze

Witam. Jak już kiedyś pisałem uwielbiam masturbację w plenerze. Tak więc korzystając z kolejnego, letniego, ciepłego dnia postanowiłem wybrać się na małą zabawę gdzieś na świeże powietrze Wybór padł na mało uczęszczane peryferia w pobliżu linii kolejowej. No to wyszedłem z domu, po około pół godziny doszedłem na miejsce. Upewniłem się, że nikt mnie nie widzi, ściągnąłem koszulkę, buty, spodnie, majtki i skarpetki i położyłem się na trawie robiąc sobie dobrze... Przeczytaj więcej...