Opowiadania erotyczne :: Natalia

Dzień jak co dzień, nudne lekcje. Pod koniec dnia umówiłem się. kolegami na piewerko. Jako, że był piątek umówiliśmy się na sobotę po południu.

Około godziny 13 zadzwonił do mnie kolega, żebym przyszedł na przystanek autobusowe, gdzie zwykle piliśmy piwo. Na przystanku spotkałem. kolegów. równoległej klasy. Po chwili rozmowy okazało się, że przywieźli ze sobą wódkę, mieliśmy jedynie skoczyć do sklepu po papierosy. Jako, że mieszkam na wsi, to do najbliższego sklepu miałem około. km. Wraz. Konradem udaliśmy się do sklepu, Mateusz został. Gdy wróciliśmy ze sklepu na przystanku zauważyłem Natalię, koleżankę. klasy. Natalia była dość wysoką blondynką. pięknych, długich włosach, pięknych kształtów pupie. pokaźnych rozmiarów piersiach. Po chwili rozmowy stwierdziliśmy, że czas zacząć pić. Po pewnym czasie, okazało się, że skończyła się wódka. Natalia stwierdziła, żeby wypić coś jeszcze. Ja odpowiedziałem, że nie mam kasy, bo wydałem wszystkie oszczędności na nową kartę graficzną. Konrad. Mateusz również nie wzięli ze sobą pieniędzy. Na szczęście Natalia miała ze sobą 100 zł. Pojechałem wraz. nią do sklepu po wódkę. jakieś picie. Po. butelce Konrad. Mateuszem stwierdzili, że na nich już czas, wsiedli na skuter. powoli odjechali,. Natalią było nieco gorzej, widać było, że ta. butelka dała się jej we znaki. Stwierdziłem, że zaprowadzę ją do mojego domu, aby trochę odpoczęła. Natalia przyjechała rowerem, więc poprosiłem brata ,a by przyprowadził jej rower. przystanku .
Natalia położyła się na moim łóżku. zasnęła. Około godziny 19 zadzwoniła do mnie zaniepokojona mama Natalii. spytała, czy ta wyjechała już do domu, uspokoiłem ją, że Natalia źle się poczuła. zasnęła. Mama Natalii powiedziała, żeby jej nie budzić. Rodzice Natalii. moi rodzice dobrze się znali. Natalia nie jednokrotnie nocowała, jak. ja. niej, więc jej rodzice, nie obawiali się, że coś jej się stanie. Ja przyniosłem sobie materac. położyłem się spać obok łóżka, na którym spała Natalia .
Jak już wcześniej wspomniałem Natalia była bardzo atrakcyjna. Gdy spała, mogłem podziwiać jej piękny, krągły tyłeczek. Postanowiłem zasnąć, ale wciąż miałem przed oczami jej krągłości. Wyjąłem penisa. bokserem. zacząłem się masturbować patrząc na nią. Gdy byłem bliski finału Natalia odezwała się :
• Gdzie ja jestem, co się stało ?
• Jesteś. mnie, trochę za dużo wypiłaś. odpowiedziałem, chowając szybko penisa .
• Czy mi się zdawało, czy się masturbowałeś. - zapytała Natalia -

Przez chwile nie mówiłem nic. Sięgnęła ręką do moich bokserek, wyjęła stojącego na baczność mojego rycerza. Byłem wniebowzięty, gdy pieściła mojego penisa swoim języczkiem. Na zmianę ssała go. suwała językiem po trzonie, kiedy czułem, że jestem blisko dawno nie posiadanego orgazmu, wyjąłem penisa. ust Natalii. zdjąłem majtki. pięknych nóg Natalii. Moim oczom ukazała się piękna, młoda, starannie wygolona cipka Natalii. Szybko wziąłem się za jej lizanie. Na zmianę ssałem jej łechtaczkę, lizałem jej cipkę .Natalia stwierdziła, że jest już gotowa, abym. nią wszedł. Powoli, nie spiesząc się wsuwałem główkę penisa do jej pochwy. Gdy zanurzyłem już całą główkę Natalia zgięła się. bólu. Powiedziała żebym kontynuował, ale powoli. Więc kontynuowałem. Gdy wsunąłem jeszcze cm, może dwa poczułem jak przebijam jej błonę, Natalia zawyła. bólu. Powolnymi ruchami wsuwałem całego 16 cm penisa do jej pochwy, na początku powoli, potem coraz szybciej, nagle poczułem skurcz pochwy Natalii. głośny jej krzyk, przeżywała wtedy orgazm, ja kontynuowałem to, co zacząłem. Po kilku ruchach od chwili orgazmu Natalii, poczułem, że zbliża się to, co nie uniknione. Zasugerowałem Natalii, co się dzieje, ona stwierdziła, że nie jest jeszcze gotowa na to, żebym spuścił się. jej cipce. Wyjąłem penisa. jej pochwy. Natalia zaczęła go ssać. Byłem wniebowzięty, jej język dostarczał mi takiego podniecenia, jakiego nie miałem jeszcze okazji przeżyć. Czułem, że mój wytrysk będzie duży. Wyjąłem penisa. ust Natalii. stymulowałem go ręką. Wiedziałem, że nie dam rady już dłużej, czułem jak fala ciepła przeszywa mnie od stóp do głowy, nagle wystrzeliłem kilka pocisków nasienia na twarz Natalii, oboje padliśmy na łóżko. wyczerpania, nakryliśmy się kocem, Natalia powiedziała: -
• Dziękuję Ci, było cudownie .
Po czym przytuliła się do mnie. Ja dałem jej buziaka. oboje zasnęliśmy. swoich ramionach. Od tego czasu jesteśmy parą. Nasi rodzice byli szczęśliwi, że jesteśmy razem .
100%
7286
Dodał pornomaniaczka 04.03.2019 14:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Studium miłości - cz. 1

Studium miłości - cz. 1
Studium Miłości Haliny Cz. 1 Sandra, ja i p. Halina Pani Halina /nauczycielka/ zaprosiła mnie z Sandrą do mieszkania i w trójkę świetnie się bawimy. Koncert życzeń - 1. Leżę na plecach, Tomek mi liże cipkę, a Ty siedzisz mi na twarzy. Halina położyła się na materacu na plecach i palcem wskazała na mnie - Tomku pomachaj mi teraz kutaskiem i kładź się pomiędzy moimi nogami, będziesz mi lizał cipeczkę dopóty, dopóki Ci nie powiem dosyć. A że to potrwa jakiś czas,... Przeczytaj więcej...

Przypadek Michała cz.XI

**** Czas płynie nieubłaganie. Ani się obejrzałem i minęła połowa listopada. Przez ten czas nic z Wiktorią nie wskóraliśmy w sprawie Anity Grześkowiak i wybranych przez nią uczennic. Nie pchnęliśmy jej ani o krok. Moja kochliwa blogerka wierząc, że obserwacja anglistki da wymierny rezultat, przekonała się jedynie, że głęboka jesień to słaby czas na inwigilację. Skutkiem było zapalenie gardła i tydzień zwolnienia. Ja natomiast liczyłem, że przeplatając namowy z gorącymi... Przeczytaj więcej...

Leżymy w łóżku...

Leżysz w łóżku, pod kołdrą w koszuli nocnej i delikatnie się dotykasz. Podchodzę patrząc Ci głęboko w oczy i utrzymując ten kontakt wzrokowy rozpinam koszulę. Zdejmuję ją powoli. Potem rozpinam pasek od spodni i pozwalam im się zsunąć na podłogę. Podchodzę do Ciebie w samych bokserkach. Kładę Ci dłoń na kolanie po czym zaczynam ją przesuwać delikatnie wewnętrzną stroną uda do góry. Równocześnie namiętnie Cię całuję, drugą dłonią masując Ci piersi. Gdy moja... Przeczytaj więcej...