Opowiadania erotyczne :: Fetysz lesbijki

Jestem lesbijką, moja partnerka nazywa się Natalia. Od dawna podniecam się stopami, zawsze kiedy Natalia wychodzi z domu zaczynam wąchać jej tenisówki i dotykać się nimi. Bardzo chciałam "zabawiać" się jej stopami. Postanowiłam w końcu powiedzieć jej o moim fetyszu.

Było upalne lato. Po długim spacerze, kiedy wróciłyśmy do domu, zapytałam się czy mogę pomasować jej stópki. Zgodziła się. Zaczęłam zdejmować jej różowe new balance. Poczułam słodki zapach jej spoconych trampek i skarpetek. Miała ubrane białe skarpetki. Tam, gdzie stopa dotyka podeszwy trampka skarpetki były bardzo brudne. Trochę mnie to obrzydziło, ale nie zastanawiając się dłużej złapałam za stopę Natalii. Zaczęłam delikatnie dotykać jej stopy. Czułam jak te skarpetki są przepocone i ciepłe od potu. W końcu powiedziałam Natalii, że to mnie podnieca.

Natalia kazała mi się położyć na plecach. Zaczęła przybliżać swoją stopę do mojej buzi. Czułam ten piękny i odrażający zapach spoconych stóp. Położyła mi stopę na nosie. To było piękne doświadczenie, poczułam, że zaczęłam się podniecać. Dotknęłam stópki i zaczęłam jeszcze bardziej dociskać sobie do twarzy, żeby jeszcze lepiej czuć smród tych stópek. Poprosiłam Natalię, żeby dała mi do powąchania swoje stare, przepocone new balance, które dopiero zdjęłam z jej stópek. Przyłożyła mi trampka do twarzy. Tam, gdzie wkłada się stopę, włożyłam nos. Powiedziałam, że jestem bardzo podniecona. Na te słowa Natalia przyniosła swoje bardzo stare i znoszone converse. Usiadła mi na nodze. Zdjęła jedną ze swoich skarpetek i dała mi do ręki oba tenisówki. Powiedziała, że mam wąchać te trampki, tak żeby jak najbardziej się podniecić. Spróbowałam najpierw converse. Ten zapach był przepiękny. Od razu poczułam, że jestem podniecona. Nagle, podczas gdy wącham jej trampki poczułam, że Natalia mnie rozbiera. Zaczęła dotykać mnie stopami. Podnieciłam się jeszcze bardziej. dalej wąchałam jej przepocone trampki. Potem, zaczęłam lizać new balance. Smak jej potu był super. Wróciłam do wąchania jej converse. Poczułam, że zaraz dojdę do orgazmu.

Na kociec, wylizałam dokładnie jej stópki i podziękowałam za "zabawę".
20%
6587
Dodał 08.02.2019 15:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Wspomnienie upojnej nocy

Pewnego letniego dnia, przed dwoma laty jadąc samochodem wracałam wieczorem do domu ze zjazdu starej paczki szóstki przyjaciół, która chowała się razem od podwórka w Ostrowie Wielkopolskim. Lata jednak lecą, większość z nas pozakładała rodziny, robi karierę, zmieniło miejsce zamieszkania i taki wspólny wyjazd raz na jakiś czas jest dla nas miłą odskocznią od codziennego życia. Wybraliśmy się w Karkonosze, w których spędziliśmy pięć dni na wędrówkach po górach i wspólnie... Przeczytaj więcej...

Przygody stópkowej Kasi - część II: „Bosa Ania”...

Przygody stópkowej Kasi - część II: „Bosa Ania”...
Stopy Ani poruszyły się nieśmiało. Palce leniwie zacisnęły się i rozprostowały kilka razy ukazując w pełni swoją długość i dając jasny znak, że ich właścicielka się przebudza. Pozwoliło mi to od razu zorientować się w sytuacji i szybko odłożyć telefon, którym przed chwilą zrobiłam zdjęcie jej stóp. Ania powierciła się chwilę na kanapie i wciągnęła swoje stópki pod kołdrę. Zniknęły tam, przestałam je widzieć i poczułam się jakbym straciła coś bezcennego... Przeczytaj więcej...

Za latarnią mur

Paczka lukrowanych ciasteczek i herbata owocowa powinny być odpowiednie. Nie chciała iść do Doroty z pustymi rękoma, tym bardziej, że wyjdzie od niej najprawdopodobniej z sukienką. Dzwonek. Przywitała ją w bieliźnie bardzo za to przepraszając, ale właśnie wróciła i dopiero co zdążyła wziąć prysznic. "Ma nie tylko piękną twarz". Krystyna nie wiedziała jak ma się zachować. W urodzie Doroty było coś co przykuwało spojrzenie, hipnotyzowało, coś czemu nie mogła się oprzeć... Przeczytaj więcej...