Opowiadania erotyczne :: Milionerka

Należę do mężczyzn, którzy póki co są całkowicie pochłonięci pracą zawodową i nie mają zbyt dużo czasu na spotkania towarzyskie, czy umawianie się z kobiety. Dlatego też, kiedy przez zupełny przypadek trafiłem na jedną ze stron internetowych, która zawiera seks ogłoszenia, nie zastanawiałem się długo nad skorzystaniem z takiej możliwości.

Znacznie więcej czasu przeznaczyłem za to na wyszukanie kobiety, która by mi najbardziej odpowiadała. Owszem, każda z nich przedstawiała mnóstwo swoich walorów, jednak ja próbowałem znaleźć w takim opisie coś wyjątkowego, Po dłuższym czasie w końcu trafiłem na dość młodą kobietę, która wydawała się być idealnym połączeniem namiętnej, ale wrażliwej osoby. Kiedy skontaktowałem się z nią telefonicznie byłem już pewien, iż to właśnie takiej sex randki szukałem.

Zgodnie z naszymi ustaleniami, już następnego wieczoru zjawiłem się pod wskazanym adresem. Jakież było moje zaskoczenie kiedy stanąłem przed ogromną bramą, za którą kryła się pokaźnych rozmiarów willa. Kiedy nacisnąłem dzwonek brama powoli się otworzyła, a w drzwiach stanęła smukła blondynka, w eleganckiej czarnej sukience, która doskonale podkreślała wszystkie atuty jej sylwetki. Uroczo się uśmiechnęła, przedstawiła się jako Ewa i zaprosiła mnie do środka. Tak jak sobie to wymarzyłem, nie rzuciła się na mnie od razu, ale zaproponowała chociaż krótką rozmowę.

Usiedliśmy w ciemny pokoju przy palącym się kominku popijając, jak się domyślam dość drogiego szampana. W czasie rozmowy dowiedziałem się, że jest żoną dość znanego i bogatego polityka, który całkowicie przestał się nią interesować pochłonięty interesami. Było przytulnie i miło, przez co niemal zapomniałem w jakim celu się tam znalazłem i że spotkałem tą kobietę poprzez seks anonse. Ewa jednak doskonale panowała nad sytuacją i kiedy wróciła z kuchni z kolejną butelką szampana, czarna sukienka nie okrywała już jej niesamowitego ciała. Poczułem fale gorąca przeszywającą mnie od góry do dołu. Usiadła na mnie okrakiem, sprawiając, że mój penis natychmiast stwardniał.

Zdjęła moją koszulę, po czym odchylając się delikatnie do tyłu polała swoje piersi szampanem i poprosiła abym go zlizał. Delikatnie wędrowałem językiem po jej cudownych piersiach, a potem zacząłem ssać jej sterczące sutki. W czasie kiedy to robiłem, Ewa zaczęła również pieścić się sama, co doprowadziło mnie do szaleństwa. Oderwałem się od jej piersi i pozbyłem się spodni. Kiedy zobaczyła mojego nabrzmiałego penisa niemal natychmiast wzięła go do ust i ponętnie mrucząc przesuwała po nim swój wilgotny, gorący język.

Powoli odpływałem, ale resztkami sił odciągnąłem ją od siebie, położyłem na dywanie obok kominka i delikatnie, ale stanowczo wszedłem w nią i zacząłem posuwać. Zaczęła wbijać w moje pośladki swoje palce, które dawały mi znać, że chce jeszcze więcej i jeszcze szybciej. Jej spocone piersi przyległy do mojego ciała, a Ewa zaczęła poruszać biodrami w taki sposób, że fala rozkoszy napięła mnie całego. Bez zastanowienia odwróciłem ją i zaczęłam posuwać od tyłu, dziko i namiętnie. Krzyczała abym skończył w niej, co też z wielką rozkoszą uczyniłem. Choć wiem, że Ewka korzystała nie tylko z mojej sex oferty, to niejednokrotnie do niej powracałem.
100%
4912
Dodał 27.12.2018 19:40
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Szefowa cz.2

Wszyscy mieli podobne maski na głowach i zasłonięte oczy, potem oczy im odsłoniono. Każda z Pań przedstawiła swojego pieska. Wszystkich Pań było osiem, więc patrząc na to z tej strony wychodziło by , że cztery z nich są bez piesków, ale na pewno będą się dobrze bawić. Panie bez niewolników, podeszły do nas, założyły krępujące pasy na ręce i nogi, obroże na szyję, obrożę na jądra, podwiesiły ciężarki. Nogi i ręce spięły łańcuchami o dużych ogniwach. Ręce... Przeczytaj więcej...

Miłosne przygody Małgorzaty M. Cz.1 - Winda

Cz.1 - Winda W stojącej po awarii windzie pełnej ludzi w biurowcu,która przed momentem ruszyła ku górze, gdzie przed paru minutami był gwałt na mojej osobie, stałam prawie naga...Opuszczona czarna spódnica na podłogę, grafitowe rajstopy i białe, koronkowe figi na niej...rozpięta biała bluzka i czarny staniczek to... rezultat dobierania się do mnie gwałciciela. Ujrzałam go w pobliżu...stał czerwony ze wstydu i nerwowo usiłował schować zwiotczałego już chuja. Był cały spocony... Przeczytaj więcej...

Burza nad jeziorem

Był początek lipca. Z Poznania wyjechałem wcześnie rano. Chciałem kilka dni odpocząć po dosyć trudnej sesji egzaminacyjnej. Parę słów o sobie. Na imię mam Wojtek i mam 23 lata. Studiuję na polibudzie, którą za rok mam skończyć. Częsty basen i siłownia dosyć ładnie wyprofilowały moje mięśnie, które przy wzroście 190 cm powodowały, że uchodziłem za przystojnego faceta. Miałem dosyć duże powodzenie u lasek ale po rozpadzie mojego związku z Magdą, która wyjechała na... Przeczytaj więcej...