Po dobrym prysznicu znów wszedłem na salony i to nawet popularności.
Siadaj tutaj !- pokazał mi Seba miejsce na kanapie.
Wziąłem i usiadłem w miejscu wskazanym przez dresika. Podszedł i stanął przede mną, pociągnął za biodra a ja zjechałem tak, że na kanapie leżałem na plecach i miałem obraz Seby, który stał przede mną i zębami rozrywał gumkę. Ostry gracz, przecież nawet mu nie obciagałem. Seba chwycił mnie za nogi i wygiął do tylu tak, że biodra wygięły mi sie do góry. Przyłożył swojego kutasa do dziurki, czuć było, że jest luźna bo już początek główki Seby zanurzył sie w mojej dupie. Sebastian wyczuł, że dobrze trafił i zrobił energiczny ruch pchnięciem bioder.
Oooo taaak ooooch ooooo - mruczał Sebastian przy każdym ruchu swoich bioder czy to w przód czy to w tył.
Ja rownież zacząłem stękać i jęczeć coraz głośniej co spodobało sie Sebastianowi bo jego ruchy były coraz szybsze i głębsze a sapanie coraz bardziej energiczne.
W tym momencie po mojej lewej stronie buzi pojawił sie kutas, który odrazu położył sie na moich ustach a ja odrazu wziąłem go do ust. Spojrzałem do góry i zobaczyłem znaną mi z wczesniej osobę. Był to młody Sagan. Spojrzał się na mnie w tym samym momencie i przesłodko uśmiechnął.
Ssij szmato - powiedział to dosyć łagodnym tonem. Nie przestraszyłbym się gdyby był sam.
Po chwili obciagania dosyć płytkiego z powodu niezbyt wygodnej pozycji na kanapie poczułem jak w prawy polik zaczął mnie dotykać jakiś fiut. Odruchowo wyjąłem kutasa z buzi i skręciłem głową w prawo. Zobaczyłem Matiego. Hmm nowy kutas dzisiaj. Odrazu wziąłem go do buzi a Mati sapnął. Kutas dosyć spory koło 18-19 cm, ale bardzo chudy. A właściciel? No cóż Mati to typowy dresik z siłki, mocno wyrzeźbiony, ale o tępym wyrazie twarzy. Był bardzo krótko obstrzyżony i miał mocno odstające uszy. Złapałem obiema rękami kutasy i Sananowi Juniorowi waliłem a Matiemu obciągałem i jednocześnie bawiłem się ręką jego jajami. Przynosiło mu to mnóstwo radości bo sapał głośno. Jego jęki roznosiły sie po pokoju mieszając z jękami Sebastiana.
Dobra chłopaki róbcie co trzeba - powiedział im Sebastian.
W tym momencie wyszedł ze mnie, zdjął gumkę i rzucił mi na brzuch. Sam sie oddalił do grupki, która grała właśnie na PS4. Ponieważ wiedziałem co sie świeciło to wyjąłem kutasa Matiego z ryja i poniosłem się z kanapy i odrazu ruszyłem do łazienki i pod prysznic.
Hahahha patrzcie kurwa zna juz rozkład zajęć - zaśmiał się Mati.
Mówiłem wam to jest pojętna dziwka - odkrzyknął Sebastian.
Po chwili czułem już na swoim ciele gorący mocz lecący z kutasa Juniora. Nie musiałem długo czekać aż Mati się dołączy swoim strumieniem sików.
Otwieraj japę ! - wrzasnął Mati.
Odrazu otworzyłem posłusznie, w końcu miałem już dziś szczyny w ryju. Raz w te czy raz w te więcej, co to za różnica.
Ty patrz a Seba mówił, że nie otworzy ryja - zaśmiał się Sagan.
Po chwili skończyli sie odlewać do mojego ryja. Wyplułem cały mocz z buzi i wtedy Mati podstawił mi swojego kutasa i powiedział:
Wyczyść go !- a raczej wrzasnął.
Po niewielkiej chwili obciagania mu chwyciłem kutasa Juniora i tez wziąłem do buzi. Miały paskudne smaki, ale trzeba to trzeba. Chłopaki wyszli i kazali sie ogarnąć. Wziąłem szybki prysznic.
Wyszedłem do salonu i na kanapie siedział Mati, Seba i Długi. Wszyscy trzymali swoje pały pionowo do góry.
Wiesz co robić kurwo, wiec do roboty - od razu podszedłem do chłopaków i uklęknąłem przed nimi i podszedłem do Matiego.
Chwyciłem kutasa do buzi i zacząłem mu obciągać energicznie potęgując doznania ręką. Rytmicznie obciagałem kutasa, który przed chwila lał na mnie ciepły mocz. Mati chwycił mnie za włosy i zaczął nadawać tępa ruchania mojego ryja. Po chwili zaczął tez dobijać swojego kutasa coraz głębiej mi w gardło. Po kilku ruchach już cały jego kutas rozgaszczał się w moim ryju i o brodę odbijały sie jego kuleczki. Po pewnym czasie złapała mnie druga ręka za włosy i zaczęła ciągnąć w swoją stronę.
Chodź tu suczo, masz wiele roboty a nie tylko jeden kutas, ssij mi - nakazał mi Sebastian i w tym samym czasie splunął na swojego kutasa.
Odrazu mocno nadział mnie na swojego kutasa. Poczuł na bank moje migdałki juz przy pierwszym ruchu kutasem. Zaczął szarpać moim ryjem tak mocno, myślałem że zaraz mi urwie łeb. A mój ryj coraz szybciej przyjmuje kutasa Sebastiana.
Docisnął mnie mocno do swoich bioder jednocześnie je mocno wypychając. Po chwili odpuścił i wypchnął mnie z nadziewania na swojego kutasa. Od razu pochyliłem sie nad kutasem Długiego, który o dziwo był jeszcze w ciuchach. Miał tylko kutasa wyciągniętego ze spodni. Na sobie miał bluzę w połowie biała i w połowie czarna z czarnym kapturem, szare mocno obcisłe rurki i czarne stopki. Sam był mega chudy i bardzo wysoki do tego był raczej słodki niż przerażający i miał fajne bujne czarne loczki.
Oooo tak ssij mi dzwiko - wymamrotał po cichu jakby sie wstydził.
Odrazu zaczalem energicznymi ruchami ssać kutasa. Po niedługiej chwili wyjąłem go i zacząłem mu lizać i zasysać jajka jednocześnie prawą ręką walić gruchę. Nie trwało to długo bo właśnie Sebastian chwycił moja prawą rękę i przekierował na swojego kutasa.
Nie dość że mu liżesz kule to jeszcze robisz dobrze! Wal mi szmato! - w tym momencie tez zauważyłem, że nie ma już Matiego na kanapie.
Na przekór Sebie, wziąłem lewą ręką kutasa Długiego i dalej waliłem mu gruchę.
Długi sie zaśmiał.
W tym momencie poczułem rece na biodrach i mocno pociągnięcie do tylu. Co oderwali mnie od kulek Długiego i od ich kutasów. Jakaś siła odciągnęła mnie na odległość metra od kanapy.
Wypnij sie suko do rżnięcia - nakazał głos który od razu poznałem.
Po chwili usłyszałem typowy dźwięk zakładania prezerwatywy na fiuta. A ja w tym czasie wziąłem i sie wypiąłem Rafałowi.
Byłem w pozycji z wypięta dupą do góry a głowę dałem w dół dzięki temu nie musiał klęczeć tylko wejść we mnie w pozycji pół stojącej.
Nie poczułem żadnego bólu, wszedł we mnie odrazu bez żadnych oporów. Pierwszy raz głęboko, bardzo. Steknął z rozkoszy. Chwile w bezczynności został będąc bardzi głęboko we mnie i w końcu zaczął sie ruszać, najpierw powoli. Żeby po chwili wystartować i zacząć ruchać jak pies swoją sukę. W tym momencie podeszli do mnie z przodu Kuba, Sagan Jr i Przemek. W tym momencie Rafał wyszedł ze mnie uklęknął za mną i z ogromnym impetem wszedł we mnie co nie było komfortowe ani dla mnie ani dla niego bo był zły kąt natarcia, chwycił mnie za włosy i pociągnął do góry przez co podniosłem przed ciała i wyniosłem brodę do góry. Ten ruch sprawił ze ryjem uderzyłem w penisa Przemka. Odrazu chwyciłem go do ryja. A ponieważ Rafał cały czas mnie trzymam za włosy nie bałem sie o stabilizację to rękoma chwyciłem kutasy juniora i Kuby. Rafał ruchał mnie coraz szybciej, ale zgubił trochę stabilizację wiec puścił mi głowę i złapał za biodra.
Kurwa Rafał musi trzymać go za kudły bo tak moze nam obciągać -
Sorry, straciłem równowagę, ale juz, dawaj obciągaj lachonie - złapał mnie za włosy i znów mogłem ciągnąć tylko ze tym razem moje usta trafiły kutasa juniora.
Ręcę zajęły sie Przemkiem i Kuba. Starałem sie samym ryjem ssać kutasa Sagana, nie szło mi to zbyt dobrze, nie pomagały też ruchy dupy która była jebana przez Rafała.
I w tym momencie poczułem jak junior właśnie mi sie spuszczał do ryja.
Aaa ooo taaaak, doszedłem. Nie łykaj kurwo- byłem na to przygotowany wiec nie łykałem.
Oooo dobrze junior! - podszedł Seba i od góry cyknął foto jak miałem otwartą buzię a w gardle było pełno spermy a przy wargach był kutas który był jeszcze cały brudny od spermy.
Najlepsze było to, ze Rafał cały czas mnie mocno ruchal nie przestawał oprócz momentu kiedy Seba kazał sie zatrzymać bo nie mógł złapać ostrości. Po chwili wystartował znów. Wtedy Seba powiedział ze kręci filmik. Zbliżenie na ryj takie samo jak do zdjęcia tylko zawierał niestabilności bo byłem mocno ruchany i pełno jęków w tle. Na filmiku było tez widać jak sperma mi lata w ryju.
Ok, cięcie, bawcie sie dalej - odchodząc powiedział Sebastian.
Możesz połknąć pizdo - powiedział junior.
Odrazu wziąłem sie za wypolerowanie mu pały z resztek spermy, która mu została.
Oj tak, grzeczna sunia - zaczął stękać junior.
Cały czas Rafał nie przestawał mnie ruchac, robił to do tej pory najdłużej. Po wypolerowaniu saganowi kutasa odepchnął mnie i popchnął na kutasy obok. Przyssałem sie znów do kutasa Przemka, ale ten mnie odepchnął i powiedział:
Teraz jemu kurwo ! -
Tak wiec przyssałem sie do kutasa Kuby. Znów niezbyt wygodne położenie plus szybkie i energiczne ruchanie przez Rafała nie pomagało w mojej robocie. Nagle Kuba złapał mnie za głowę na wysokości uszu i zaczął energicznie ruszać przód, tył.
Chłopaki dochodzę - krzyknął Kuba.
Podbiegł Seba i zaczął nagrywać w tym momencie Kuba wyszedł całym kutasem z buzi i krzyknął :
Otwieraj ryja ! -
Przybliżył kutasa do moich ust i poczułem jak ciepła gęsta ciecz wypełnia mi buzie. Oczywiście jak zawsze nie połykałem.
Połykaj to powoli kurwo - uniosłem głowę do góry żeby Kuba widział jak powoli łykam jego spermę.
Wraz z moim ruchem głowy Sebastian wstał i od góry kamerowal mi sama buzie. A ja powoli drobnymi łykami pochłaniałem ten niesamowity napój. Gdy skończyłem Kuba kutasem zebrał mi co zostało na wargach i powiedział :
Wypoleruj do czysta kurwo - odrazu przyssałem sie do penisa i zaczalem polerować.
Rafał w tym momencie odpuścił i wyszedł ze mnie. Ściągnął gumkę i cały spocony i czerwony poszedł pod prysznic do łazienki.
Podszedł Długi i dał znak ze idziemy do łazienki. Poszedłem za nim, ale Rafał sie dalej mył.
Dobra poczekamy chwile, na kolana obciągaro - odrazu uklęknąłem i chwyciłem ręką jego kutasa.
Wziąłem kutasa prosto do buzi i najgłębiej jak potrafiłem, spodobało się to Długiemu. Złapał mnie za włosy i narzucał tępo obiągania mu. Po chwili ucichł dzwięk wody i drzwiczki od prysznica się rozsuneły. W tym momencie do łazienki wszedł Seba.
O dobrze trafiłem bo chce mi się lać - skwitował śmiechem Sebastian.
Już zwalniam chłopaki, zara - odpowiedział Rafał z czego chłopaki bardzo się ucieszyli.
Rafał wyszedł z kabiny prysznicowej więc ja tam natychmiast wskoczyłem. Nim się usadowiłem dobrze w brodziku już poczułem ciepły mocz na sobie. Okazało się, że pierwszy zaczął lać Seba, chyba nie mógł już wytrzymać bo strumień moczu poczedł jeszcze na moje plecy, dopiero jak się odwróciłem dostałem szczynami po mordzie. Po chwili poczułem drugi strumień gorącego płynu. Na szczęście chłopaki bardzo szybko się odlali i już po chwili mogłem brać prysznic aby być gotowym na dalsze jebanie.
Chodź tu pało ruska - wrzasnął z salonu starszy Sagan.
Od razu poleciałem do salonu i zobaczyłem, że senior z Grześkiem i Kacprem stoją przy potężnym biurku.
Co się lampisz pizdo, kładź sie na stole dupą do mnie - starszy Sagan zaczął zakładać gumkę na swojego fiuta.
Podszedłem i położyłem sie plecami na blacie biurka i wypiąłem dupę Saganowi poprzez podniesienie nóg do góry.
Chwycił mnie za kostki u nóg i z całym impetem wsadził swojego fiuta aż po same jaja. Nie było to zbytnio ciężkie ponieważ byłem juz bardzo luźny. Zaczął mnie ostro ruchać.
Biurko było dosyć wąskie wiec górna cześć klatki piersiowej z głową wystawała za krawędź biurka i z lewej i z prawej stały na baczność dwa kutasy. Zająłem sie tym z lewej. Był to kutas Kacpra. Był to raczej taki pseudodresik. Na głowie miał lekkie irokeza, wyglad twarzy miał raczej gimnazjalisty. Przekręcił mi głowę w lewo tak, że mógł swobodnie wpychać sie swoim kutasem głęboko aż po same migdałki. Oprócz tego, że mocnymi i głębokimi ruchami byłem właśnie jebany przez seniora to w ryja zaczął mnie właśnie jebać Kacper. Po chwili wpadł w rytm. Jak Sagan dobijał swojego kutasa popychał mnie jednocześnie do przodu a w tym momencie Kacper w ryju dopychal mi swojego kutasa żebym sie nim zaczął dławić. Szło im to bardzo dobrze przez dłuższa chwile. W końcu złapał mnie za włosy Grzesiek i odciągnął mnie od kutasa Kacpra. Wyprostował mi głowę do góry tak, że patrzyłem na niego z dołu. Grzesiek to ochroniarz w jednym z klubów w Łodzi. Na prawej rece miał rękaw z tatuaży. Miał mocny kilkudniowy zarost i był blondynem. W tym momencie mi splunął na twarz. Zaczął mi to rozmazywać chujem po twarzy. Po chylił mi głowę w dół. Wiedziałem co to zwiastuje, bardzo mocne rżnięcie ryja.
No to teraz suko zobaczymy jak bardzo jest głębokie twoje gardło -
I wsadził mi kutasa do buzi. Do końca, ale jednak nie było to takie straszne, No moze w momentach kiedy Sagan dobijał kutasa to było czuć lekki dyskomfort. Jednak piekło sie zaczynało dopiero. Grzesiek złapał mnie za podstawę czaszki i mocnym ruchem wpompował swojego kutasa. Nigdy w życiu nie dostałem aż takich odruchów wymiotnych jak teraz. A on nadal dobijał. Moje ręcę zaczęły szaleć. Zaparłem sie nimi o umięśniony tors Grześka i zacząłem go odpychać, ale to nie zadziałało.
Nagle poczułem jak ktoś złapał mnie za ręce i przycisnął do mojego brzucha. Sądząc po sposobie trzymania był to Kacper.
Bierz go kurwa do końca i nie pierdol cioto - śmiał się Grzeciek gdy dopychał mi kutasa coraz mocniej.
Po chwili odpuścił więzi i mogłem nabrać trochę powietrza. Teraz zaczął posuwać swojego chuja powoli przód, tył, przód i tak bez przerwy. Było to bardzo powolne więc jeszcze gorsze. Bardziej prowokowało mi wymioty, ale jakoś udało się to wytrzymać.
Ty patrzcie ! - krzyknął Grzesiek.
Wszyscy chyba podlecieli, nie byłem jednak tego pewien ponieważ na swoich oczach miałem zazwyczaj łoniaki Grześka.
Ty! Ale mu się gardło rusza. Patrzcie chłopaki. Jak Grzesiek wsadza to gardło mu się odkształca fujarą Grześka.
W koło było słychać śmiechy. Jak się domyśliłem zaczeli to nagrywać. Po chwili, która nie wiem ile trwała, Grzesiek wyjął całego swojego kutasa z mojego ryja. Wraz za nim poleciała tona śliny oraz moje krztuszenie się. To był niewyobrażalny ból.
Ha ha ha patrzcie, chyba Grzesiu zmęczył kurwę - zaczął się śmiać Sebastian.
Tak, dajcie mi chwile odpoczynku, proszę - poprosiłem.
Nic z tego - powiedział Rafał.
Dasz mi go Sagan? Z Przemo mamy pewien pomysł. - Jasne, jest wasz -
W tym momencie senior wyszedł z mojej dupy i zdjął gumkę.
Idź do Przemka szmato! - warknął Rafał.
Poszukiwałem wzrokiem Przemka, znalazłem go na kanapie, siedział. Podszedłem i wzrokiem się zapytałem co teraz.
Nadziewaj się na niego. - powiedział Przemek.
Odwróciłem się tyłem do Przemka, podszedłem i złapałem kutasa nacelowywując na dziurkę. Odrazu na nim usiadłem bez żadnych problemów i zacząłem podskakiwać nogami góra dół.
Dobrze suczko, ale nie tak, wyłaź i siadaj na mnie i tak usiądziesz na mnie - wytłumaczył mi Przemek.
Tak jak nakazał tak zrobiłem, usiadłem na nim i miałem twarz skierowaną do niego. Patrzyłem mu prosto w oczy i nic nie byłem w stanie wyczytać. Odrazu usiadłem na jego kutasie, ale nie skakałem bo to on ruszał biodrami jednocześnie odchylając głowę do tyłu z rozkoszy. Dalej starałem się patrzyć mu na twarz, widziałem, że omijał wzrok. Nagle ustał w ruchaniu mnie, posunał biodra bardziej w dół kanapy. Więc miał pozycję bliżej leżącej niż siedzącej, mnie pochylił tak, że prawie na nim leżałem. Rozkraczył nogi aby móc się ustabilizować.
Kutasy mieścisz perfekcyjnie, zobaczymy czy dupa też taka pojemna - gdy to usłyszałem poczułem na dupę nacisk drugiego kutasa, Rafała.
Zacząłem się szarpać i krzyczeć :
Nie, nie, no kurwa chłopaki nie przesadzajcie -
Przemek mnie złapał w objęcia i przycisnął do swojej klatki. Szybkim lecz bardzo opornym na wejście pchnięciem Rafał wszedł we mnie. Czułem w swojej dupie przerażający ból. Zacząłem płakać.
Ty on ryczy - rzekł Przemek.
Chuj z nim, ale to zato kurwa jakie uczucie - parsknął śmiechem Rafał.
Nie zważając na łzy Rafał zaczął mnie ruchać, robił to tak samo szybko jakby w mojej dupie był tylko jeden kutas. Przemek też zaczął się ruszać, ale wiadomo jak to w tej pozycji ten nadole zazwyczaj jest tylko wypełniaczem.
Wytrzymaj, widać, że jest troche napalony - cichym głosem powiedział mi Przemek, zaskoczyło mnie to.
Rafał nadal mnie ruchał mocnym i szybkim tempem, bolało jak chuj. Strasznie jęczałem. Po chwili poczułem jak coś mnie łapie za włosy i ciągnie do góry. Nim zobaczyłem kto to już miałem na wysokości ryja kutasa. Wziąłem go i zacząłem odrazu ssać chyba po to aby zapomnieć o bólu wywoływanym przez Rafała. Oczy skierowałem do góry i był to Seba.
Puśc go i otwórz ryja - wrzasnął Sebastian.
Tak też zrobiłem, zobaczyłem kamerę telefonu i zachwilę moją twarz i buzię zaczeły zalewać salwy spermy. A Sebastian jęczał z rozkoszy. A kolejne salwy spermy lądowały mi na ryju. Sebastian ostatnie krople spermy zciągał ze swojego kutasa i strzepywał mi do buzi. Ja zacząłem mu wylizywać kutasa po omacku bo nie widziałem kutasa bo miałem na oczach pełno spermy. Sebastian mi pomógł i wsadził mi kutasa.
Rafał wyjdź - powiedział Przemek
Jednak Rafał dalej mnie ruchał bez nawet chwili zawachania na słowo wyjdź.
Kurwa Rafał głuchy jesteś pojebie, mówiłem wyjdź....aaaaaa- to wezwanie też na niego nie podziałało.
Sebastian odepchnął Rafała i wyszedł ze mnie.
Kurwa Rafał nie słyszysz, Przemo mówił, że masz wyjść -
No i?? Było mi zajebiście - Co się stało Przemo? - zapytał Sebek
Doszedłem w nim, no kurwa chciałem mu dojść w ryju -
Ha hahah jak to doszedłeś - zaczął się naśmiewać Rafał
Normalnie chuju, było ciasno - wystartował z łapami do Rafała Przemek.
Hola hola chłopaki easy easy - podzielił ich Seba
Przemek odpuścił. Jak udało mi się kątem oka zobaczyć. Nie zdjął jeszcze gumki a na końcu był pełen zbiorniczek spermy, który zwisał w dół bo penis mu już opadł.
Sorry szmato, musisz się tym zadowolić - Przemo zdjął gumkę i podszedł do mnie.
Otwórz ryja -
Wtedy wziął i gumkę przechylił i wylał całą zawartość mi na twarz i część do buzi. Była jeszcze ciepła. Po tym Przemek rzucił gumkę na podłogę i chciał odejść a ja powiedziąłem:
Zaczekaj -
Od razu złapałem jego kutasa i przyciągnąłem go do siebie mówiąc :
Zbierzesz mi całą spermę do buzi? -
Nic nie powiedział tylko zaczął mi jeździć penisem po twarzy a ja czułem co chwile to nowe krople jeszcze ciepłej spermy w mojej buzi.
Tak idźcie - usłyszałem w tle, ale nie wiedziałem czego to się dotyczy ani kto to mówił.
Skończyłem polerować do czysta kutasa Przemka.
Dzięki pizdo - gdy to mówił puścił mi oczko. W sumie dzięki niemu mogłem to zobaczyć bo zebrał mi dosyć sporą ilość spermy.
Idź się umyć z tej spermy pod prysznic i wracaj - nakazał mi Seba.
Poszedłem szybko pod prysznic, dupa nadal mnie strasznie bolała. W drodzę odruchowo wziąłem palcem pojeździłem po otworze i był bardzo duży krater.
Ha ha widzisz suko jaka jesteś pojemna i luźna - zaczął się śmiać Rafał.
Olałem to i poszedłem do łazienki. Tam czekało na mnie trzech nagich chłopaków. Dwóch się jeszcze do mnie nie dobierało dziś, ale dwóch też kojarzyłem. Był tam też Kamil, brat Seby. Drugi kolega to Janek. Umięsniony koksu znów z tępym wyrazem ryja, ale miał za to fajny tatuaż. Czachę na lewym przedramieniu. Trzeci kolega to znany z popołudnia kolega o pięknej ksywie Kosa, też był umięśniony, ale bez tatuażów. Był brunetem krótko obstrzyżonym po bokach i trochę dłuższe włosy na górze. Całej trójce kutasy nie stały.
Chodź pod prysznic cioto, umyjemy Cię z tej spermy, choć pasuje Ci do ryja - skwitował Janek i palcem wskazał na brodzik od prysznica.
Jak chłopaki lejemy, pokolej czy naraz? - zapytał delikatnym głosem Kamil.
Naraz - odparł Kosa
We trójkę równym krokiem podeszli do mnie. Staneli przed wejściem do brodzika i chwycili kutasy w dłoń i zaczeli celować. Po chwili jakby na zawołanie poczułem na swoim ciele trzy strumienie gorącego moczu.
Lejcie po ryju, trzeba mu go umyć - zaśmiał się Janek.
W tym momencie poczułem jak wszystkie trzy strumienie sików poleciały na moją twarz.
Było ich dosyć sporo wiec musiałem wstrzymać powietrze i mocno zacisnąć oczy aby mieć pewność, że nic mi tak nie wleci. Po chwili poczułem, że jeden strumień zaczyna się zmniejszać po chwili ustępuje a drugi rownież odpuszcza by po chwili przestać. Tylko jeden nadal był silny ale lał mi bardziej po ustach niż po oczach wiec otworzyłem jedno oko i okazało się, że z mojego ryja pisuar nadal robi sobie Janek. Ja wiek minęło może z kolejne 10 s i odpuszczał aż w końcu ustąpił strumień.
Wooow chłopie ile ty miałeś tych szczynów -
Sam nie wiem jakoś mi sie tak chciało - oparł śmiechem Janek.
Dobra opłucze się z tych szczyn i wróce do moich masterów. Choć nie ukrywam, że dupa bardzo mnie bolała i sam nie wiem czy miała ona ochotę na jakiekolwiek zabawy nią do końca dnia. Po szybkim prysznicu wróciłem do salonu.
16.11.2018 18:58