Opowiadania erotyczne :: Pierwszy trójkącik

Witam historia którą opisze wydarzyła się kilka miesiecy temu. Przepraszam za błędy czy niedociągniecia w stylu pisania ale nie to tu jest ważne a sama historia. Ja i moja żona posiadamy na pewnym portalu konto z sex zdjęciami i chcieliśmy iść dalej tzn pomyśleliśmy o spotkaniu K + 2M. "Oferentów" było mnustwo a że dałem mojej pani całkowicie wolną reke w wyborze odpowiedniego kandydata dość długo trwało odnalezienie tego właściwego. Wymiana wiadomoscipotem rozmowa telefoniczna i spotkanie na kawce zapoznawczej. Po około trzech tygodniach umówiliśmy sie na spotkanie w hotelu. My przyjechaliśmy szybcciej aby na rozluźnienie wypić kilka kieliszków. Po około 2 godzinach telefon że kolega czeka przed hotelem wiec wyszedłem po niego i przyprowadziłem do pokoju. Rozmowa była krótka i poszedł pod prysznic. Wyszedł tylko w reczniku ale dało sie ujrzeć że już mocno mu stał bo spory namiocik sie pojawił. Pani poszła sie przebrać wyszła w przeswitujacej białej koszulce koronkowe majteczki i szpileczki. Wstalismy a ona weszła miedzy nas i delikatnie karzdego z nas dotykała. Całowaliśmy ją i nawet nie zwróciłem uwage kiedy kolega pozbył sie ręcznika a jego nabrzmiałego kutasa moja pani mu masowała. Uklękła i zaczeła mu ssać ja w tej chwili pozbyłem sie ubrania i też mojego podstawiłem jej. Kilkanaście minut ssała naprzemian nam kutasy. Podniosłem ją i położyłem na plecach kolega sie z nią całował a ja powolutku ją rozebrałem. Była już bardzo mokra wiec pieszczoty jej dziureczki smakowały nieziemsko. Kolega sie patrzył kątem oka jak liże jej szparke zrozumiałem że i on ma ochote posmakować wiec zrobiłem mu miejsce. Lizał ją tak łapczywie że sam byłem w szoku klęczałem nad głową mojej wsadzajac jej to kutasa to jaja do ust i patrzyłem jak jest przelizywana. W pewnym momencie kolega sie uniusł i zaczą wędrować justami ku jej twarzy. Kiedy był na szyji chciałem wyciągnąc mojego kutasa z jej ust ale przytrzymała mnie i oto doszło do sytuacji że mój kutas w momencie kiedy sie wysuną dotkną jego ust. Zaskoczenie to mało powiedziane ale teraz kiedy ona lizała mi jaja on ssał mi.Sytuacja dla mnie nowa i troche przez zaskoczenie przerwałem to coś tam mówiąc że takie pieszczoty moze kiedys ale nie w tej chwili. Moja pani sie tylko uśmiechała. Moj kutas wrócił do ust pani a kolega swojego wsadził jej w cipke czułem że jest jej bardzo dobrze bo w rytm jak ją posówałssała mi coraz mocniej i szybciej. Kiedy już nie mogłem sie powstrzymać spuściłem jej sie w ustach a zaraz po tym doszła i ona. Po kilku minutach doszedł i kolega wyciągną swojego zalał jej brzuszek. Kilkanaście minut leżeliśmy gadajac o jakis pierdołach kiedy to pani stwierdziłą że koniec odpoczynku i chce wiecej. Ja i kolega lezelismy na plecach a ona naprzemian nam ssała. Po kilku minutach ja ja posówałęm od tyłu a ona ssałą tamtemu. Po jakims czasie siadłą na nim ujezdzajac go a mi ssała. Kolega powiedział ze zaraz dojdzie do z niego zeszła i ręcznie doprowadziłą go do finiszu po czym wsadziła spowrotem jego kutasa do swoich ust a ja ja od tyłu zalałem.

całe spotkanie trwało z 4 godziny ale nie żałujemy i napewno bedzie wiecej tego typu spotkań. Moja pani mi powiedziała ze sytuacja z tym jak mi gosciu ssał nie była przypadkowa bo szukała kandydata o skłonnosciach bi bo kiedys jej cos napomknołęm o tym. Może kiedyś bedzie cos wiecej ale jak narazie szykujemy sie do następnego trójkąta tyle że tym razem w ukłądzie 2K + M. Pozdrawiam


60%
14060
Dodał niemoralniemoralni 14.08.2018 13:01
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Kojfa Zazdroszczę...
20.08.2018 07:51

Podobne opowiadania

Hotelik w górach

Pewna młoda para udała się na wakacje do małego hoteliku położonego w malowniczym, górskim rejonie. Nie widzieli się przez długi czas – Marek często wyjeżdżał, Ewa pracowała w domu. Wreszcie mogli nacieszyć się swoją obecnością. Sami. Pokój, a raczej pokoik, w którym mieszkali był malutki ale dość przytulny. Za oknem widoczne były spowite chmurami góry, porośnięte do połowy swojej wysokości karłowatymi drzewami. – Zgłodniałem – powiedział Marek... Przeczytaj więcej...

Urlop z małolatą. Dalsze losy

Urlop z małolatą. Dalsze losy. Wyszedłem z łazienki one dalej się bawiły sobą. -no laski koniec zabawy pod prysznic i śniadanie. Idę zajrzeć do małej. Nadia akurat się obudziła. -cześć mała jak się czujesz? -pić mi się chce. -zaraz ci przyniosę. Zszedłem na dół. -dziewczyny Nadia się obudziła. Szybko pobiegły do łazienki. Zaniosłem Nadi szklankę soku. Wypiła i wyszła z łóżka. Zdjęła piżamkę i bez skrępowania poszła do łazienki. Na szczęście na piętrze... Przeczytaj więcej...

Ala po latach

Alę znam od dawna, jeszcze z kawalerskich czasów, kiedy byłem instruktorem jazdy. Poznałem ją wtedy można powiedzieć "dogłębnie". Później nasze drogi się rozeszły. Po kilku latach spotkaliśmy się znów jako sąsiedzi, wyszła drugi raz za faceta z naszej ulicy. Przyjaźnimy się z nią i jej mężem, moja żona i jej mąż wiedzą o tym, że kiedyś mięliśmy romans, ale nie ma z tego powodu zgrzytów, ot czasy młodości. Muszę też przyznać, że od czasu jak wznowiliśmy znajomość... Przeczytaj więcej...