Opowiadania erotyczne :: Sylwia - bolesne doznania od Niej

- Suko kładź się na plecach!!
Wykonałam rozkaz po czym Pani usiadła okrakiem na mnie
- teraz przejade się na twoim języku, później mnie ładnie wyczyscisz i podziekujesz
- ta.....
Zanim zdążyłam coś odpowiedzieć już na mnie siedziała swoją mokra pizda. była pyszna, mogła bym lizać ja cały czas. Mimo tego że soki zalewaly mi pyszczek. To był mój pierwszy raz z kobieta. Szkoda że się tylko jedna dobrze bawi, bo po chwili Pani p
doszła. Usiadła okrakiem na fotelu. Podeszłam do niej i starałam się ja wyliczać do czysta. Gdy skończyłam dostałam w nagrodę liścia i "było cudownie". Zajebista nagroda.
- może Pani pójść za mną do pokoju zabaw?
- dalej szmato prowadź
Po wprowadzeniu Pani Pauliny do pokoju Pan podszedł do mnie i od razu mnie przywiazal do sufitu.
- wyobraź sobie drogą Paulino że kiedyś z tym scierwem chodziłem, jednak ta szmata mnie zdradziła
Ach świetnie Pan opowiada o tym co było, już mam gęsią skórę.
- oj sunio brzydko zrobiłaś względem swojego pana. Za to teraz ja zabawie się twoim kosztem. Widzisz przed udanym spotkaniem wszyscy mnie wkurwiali a teraz mogę w końcu odreagować.
Pani podeszła po trzcinke. Bez żadnych ceregieli dostałam pierwszy strzał na dupe. Zawylam jak kojot.
- Kuba nie masz czegoś jako knebel
- tak się składa że mam - podszedł do mnie i włożył mi wczorajsze osikane stringi. Jeszcze były wilgotne.
- Bij śmiało chce zobaczyć jak cierpi.
Pani dostała bodziec i zaczęły się moje katusze. Pan głośno liczył uderzenia, a ja przy każdym próbowałem uciec po 30 mało co już czułam a na 60 skończyła. Moja dupa z opisu Pana wyglądała pięknie cala w pregach. Ja czułam tylko krew płynące po nogach.
- mam coś co szybko zagoi i odkazi Ci ranę. Woda z dużą ilością soli.
Nie dosyć że ból był nie do zniesienia to teraz mnie jeszcze wszystko piekło.
- co Suko wystarczy?
Pani zlituj się to bym powiedziała gdyby nie knebel z brudnych majtek. Pokiwalam głowa zgadzając się. Podszedł do mnie spojrzał w moje oczy i dał porządnego klapsa w tyłek. Wydałem tylko jej bólu stlumiony przez knebel
- dobra Paulinko suka niech powisi jeszcze a my chodźmy do pokoju, pobudziłem się ta sytuacja
- zgoda jestem cała mokra - Pani przed wyjściem dala mi według niej prezent dla mnie. Wysmarowala mi górną część ust swoimi soczkami dzięki czemu miałam o niej cały czas myśleć.
Bylam związana, wszystko mnie bolało, już nie tyle tyłek co ręce, nagle weszła Pani Paulina cała naga, odpiela mnie. Wpadłam na podłogę
- na plecy szmato!! - padł rozkaz - otwórz pysk i czekaj
Ustawiła się kakaowym oczkiem idealnie nad moim pyskiem z którego zaczęła kąpać sperma Pana.
- zaczekaj chwilę z polknieciem, jeszcze muszę się załatwić.
Przesunela delikatnie krocze i zalaly mnie jej siuski. Wyczula moment kiedy miałam pełne usta, wstała i poszła po aparat.
- sweet focia ze szmata. Polknij i ładnie podziekuj. Teraz idę do Kuby pogadać o przyszłości a Ty szmato marsz do klatki!
Powiedziałam jeszcze grzecznie dobranoc ale żadnej odpowiedzi nie było. No cóż zeszłam do mojego legowiska tak jak Pani kazała weszłam do klatki. Długo nie mogłam zasnąć wszystko mnie bolało a teraz jeszcze ta pozycja do snu. Jedna myśl nie dawała mi spokoju o co Paulinie chodziło z tym porozmawiać o twojej przyszłości....


60%
22227
Dodał vietnam93 23.07.2018 18:22
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Zboczona Mmmmy, pięknie. Pisz więcej Chce żeby Pan ją mocno przeruchał, wywal Paulinę 26.07.2018 21:10

Podobne opowiadania

Akcja w saunie

Witajcie jest to moje pierwsze opowiadanie które jest moją fantazją, mam ochotą ją kiedyś spełnić może nie koniecznie z własną żoną. Wyjechaliśmy na romantyczny weekend do SPA siedzimy w pokoju popijamy drinka całujemy się w pewnym momencie rozmawiamy na temat sauny mówię że mam chęć iść się wypocić ty mówisz żebym poszedł sam i udawał na dole że nie znamy się. Tak robię idę i siadam w saunie Fińskiej temperatura podnosi się z każdą minutą jest już 95 stopni... Przeczytaj więcej...

Noc w górach

Zdarzyło się to na wakacjach w polskich górach. Pojechałam tam z rodzicami, mieszkaliśmy w góralskiej chacie. Miałam wtedy 18 lat, ale nie byłam już dziewicą. Na drugim końcu korytarza mieszkał, także z rodzicami, chłopak. Strasznie mi się podobał odkąd go zobaczyłam. Miał na imię Łukasz i miał 19 lat. Nasi rodzice się polubili i wieczory a także niektóre dnie spędzaliśmy razem. Wiedziałam, że Łukaszowi też wpadłam w oko. Pewnego wieczoru poszliśmy na spacer. Łukasz... Przeczytaj więcej...

Przypadek Michała cz.VI

*** Wszyscy uczniowie z dwóch najstarszych klas zaklinali pogodę. Od trzech dni padało, jakby ktoś chciał zatopić świat. W poniedziałek mieliśmy jechać na pięć dni do Karpacza. Jeśli tak miała wyglądać ta wycieczka, to większość czasu przyjdzie nam spędzić w ośrodku z belframi na karku. Każdy z nas liczył na więcej swobody. Na razie jednak cieszono się tym, że przez kolejny tydzień nie będzie nauki. Piątkowe zajęcia były za nami. Poza setkami litrów wody lejącymi... Przeczytaj więcej...