Erotische Geschichten :: Dwie trans suki

Rozpoczęło się niewinnie, od rozmowy na czacie. Nie był nachalny, pisał że jest uległy, lubi facetów w damskich ciuszkach i sam czasami zakłada-lubi jak nazywa się go wtedy Julką, na mnie mówił Magda. Po kilku tygodniach rozmów przez gg i skypa, wymianie sporej ilości zdjęć zaproponował, czy raczej zaproponowała spotkanie u niej jako dwie CD lesby. Obawiałam się trochę bo jednak różnie w życiu bywa ale że akurat wybierałam się w jej strony…
Rano pobudka, prysznic, głęboka lewatywa. Kawa do śniadania-oczywiście nago. Potem pakowanie: do torby oprócz normalnych ciuchów, kilka sukienek, bielizny, pończochy i rajstopy . Na koniec oczywiście moje ulubione czółenka na 13cm szpilce oraz ruda peruka, kilka zabawek analnych i nie tylko. Na siebie czarne grube pończochy, różowe koronkowe stringi i staniczek. Na to normalne ciuchy. Szybki papieros i do samochodu a w reklamówce srebrne balerinki. Torba do bagażnika i jadę. Po wyjechaniu za miasto postanowiłam zmienić obuwie i Adidasy poszły na bok a na nogach znalazły się baleriny. Dojeżdżając zadzwoniłam, Julka miała czekać na mnie przy domu handlowym. Podjechałam, wsiadła i zapytała:
-No co, nie dostanę buziaka na powitanie od mojej suni?
-Uspokój się – odpowiedziałam- przy ludziach?
-Nikogo nie ma przecież- rozejrzałam się, faktycznie pusto było, więc cmoknęłam ją w policzek.
- No co ty, tylko tyle?
- Poczekaj, wyjedźmy za miasto- odpowiedziałam. Za rogatkami był las i dróżka. Skręciłam, zatrzymałam samochód i moje usta wpiły się w jej wargi w namiętnym pocałunku. Nasze języki rozpoczęły szalony taniec a moja dłoń powędrowała między Julki nogi. Poczułam jej podniecenie.
- Chcę cie mieć, tu i teraz- wyszeptała.
Rozpięłam jej rozporek i zobaczyłam że tez ma na sobie koronkową majteczki.
- Ooo kochana, tak mnie zaskoczyłaś?- zapytałam- to w takim razie jedziemy do domu, tam się zabawimy.
Julka mieszkała w sporym domu lekko na uboczu. Jak wjechałyśmy na podwórko, wiedziałam że spełni się moje największe marzenie-wyjście w damskich ciuszkach na dwór i może nawet seks pod gwiazdami…
Weszłyśmy , zdjęłyśmy normalne ubrania. Objęłyśmy się, nasze usta przylgnęły do siebie, moje dłonie delikatnie pieściły plecki i pupę Julki. Teraz dokładnie zobaczyłam jej strój: prześliczny błękitny koronkowy komplet bielizny, czarne pończochy samonośne. Julka była troszkę niższa ode mnie i miała zajebiście gładkie ciało. W przeciwieństwie do mnie, regularnie używała depilatora. Splecione w uścisku przeszłyśmy do łazienki, objęte weszłyśmy pod prysznic i Julka odkręciła wodę. Delikatnie rozpięła mi stanik, powolutku zsunęła majteczki, jej usta dotknęły mojego gładko wygolonego kutaska. Głaskałam ją po głowie a ona delikatnie mnie ssała i całowała. Pochyliłam się lekko i rozpięłam jej staniczek, zsunęła go i wstała żebym mogła zająć się majteczkami. Delikatnie wzięła w dłoń nasze kutaski i zaczęła je masować. Mój wzwód był natychmiastowy. Delikatnie spojrzałam w dół. Mój sprzęt nie należy do najmniejszych, ma 18cm. Ale Julki kutas był sporo grubszy i dłuższy. Namydliłam dłonie i zaczęłam myć Julki krocze, pieszcząc je namiętnie. Jedną dłonią mydliłam jej krocze, druga powędrowała na pupę. Gładziłam jej ciało coraz szybciej a sztywny kutas sterczał przed moją twarzą. Delikatnie objęłam go ustami i językiem zaczęłam pieścić sam czubeczek, Julka złapała mnie za głowę i zaczęła powolutku poruszać biodrami w przód i w tył. Objęłam go dłonią u nasady i zaczęłam rytmicznie poruszać równocześnie wkładając coraz głębiej w usta. Ruchy bioder Julki stawały się coraz mocniejsze a jej kutas zbliżał się do mojego gardła. Pojękiwała i posapywała coraz mocniej ruchając moje usta.
- Wypnij się Madziu, chcę cię mieć.
Wstałam, odwróciłam się i wypięłam dziurkę a Julka rozsmarowała w niej żel. Delikatnie wsunęła czubek kutaska między moje pośladki i po chwili czułam jak walczy z mięśniami mojego zwieracza. Rozstawiłam szerzej nogi postarałam się rozluźnić. Julka mocnym pchnięciem weszła w moje wnętrze a ja aż krzyknęłam. Nigdy wcześniej tak duży sprzęt nie był w moim wnętrzu i z początku nie było to przyjemne jednak po chwili Julka zmniejszyła tempo i zaczęła mnie posuwać jak namiętną dziewczynkę. Z każdym pchnięciem czułam coraz większą rozkosz a Julka szeptała mi do uszka świństewka i dłonią masowała mojego kutasa. Czułam że zbliżam się do finału. Julka jęczała i sapała a jej kutas poruszał się w mojej dziurce coraz szybciej. Wyprostowałam się lekko a ona zaczęła całować moją szyję. Gorąca woda z prysznica obmywała nasze ciała a ja czułam że za chwile eksploduję. Jeszcze kilka ruchów jej dłoni i moja sperma poszybowała na ścianę w tej samej chwili poczułam jak gorące mleczko Julki wypełnia moje wnętrze. Obróciłam się, objęłam ją w pasie i nasze mokre ciała przylgnęły do siebie, nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Delikatnie pieściłam jej plecki i pupę a ona głaskała moje piersi. Czułam jak znowu rośnie moje podniecenie, jednak po chwili Julka odsunęła się ode mnie, namydliła dłonie i zaczęła mydlić moje ciało. Odwzajemniłam się tym samym i po chwili obie byłyśmy całe w pianie. Wzięłam słuchawkę od prysznica, spłukałam z niej mydło ona zaczęła polewać wodą z prysznica mnie. Po chwili zaczęłyśmy wzajemnie wycierać do sucha swoje ciała. Wyszłyśmy z łazienki nagie, przechodząc przez przedpokój wzięłam swój plecak i poszłyśmy do pokoju. Wysypałam jego zawartość na podłogę a Julce aż zaświeciły się oczka na widok plugów i wibratorów które miałam oprócz fatałaszków. Wzięła w dłoń dużego czarnego pluga analnego i podała mi go
- Włóż go sobie- poprosiła.
- Ty mi go włóż – poprosiłam siadając na kanapie. Julka odkręciła pudełko z żelem, nawilżyła zabawkę, podeszła do mnie i rozchyliła moje uda. Zsunęłam się lekko żeby ułatwić jej dostęp do dziurki. Dłonią objęła mojego kutaska a plugiem delikatnie nacisnęła na zwieracz. Po orgii pod prysznicem byłam nieźle rozciągnięta więc nie miała problemu z włożeniem go. Wstałam wypełniona i sięgnęłam po fatałaszki.

Założyłam koronkowe majteczki, stanik, wypełniłam go sztucznymi cycuszkami a na głowę ruda peruka. Popielate pończochy samonośne na nogi, złota krótka sukienka na szerokich ramiączkach, czarne bolerko i czółenka na szpilce.
- Bosko wyglądasz – powiedziała Julka
- A ty co, tak będziesz paradować przede mną na golaska?- zapytałam a Julka zachichotała- Lepiej się ubierz bo cię zaraz zgwałcę.
- Nie, już się ubieram, zaczekaj chwilkę.
Wyszła z pokoju i po chwili słyszałam dźwięk otwieranej szafy i szuflad. Po kilku minutach Julka weszła a ja oniemiałam z wrażenia. Nie poznała bym jej a ze swoją figurą i delikatną buzią spokojnie w tym przebraniu mogła by wyjść na ulicę i nikt by się nie domyślił że to facet. Miała na sobie obcisłą śnieżnobiałą mini sukienkę pod którą delikatnie odznaczały się koronkowe stringi i staniczek z niewielkimi ale słodkimi cycuszkami. Na nogach cieliste pończochy i czółenka na delikatnym słupku. Całości dopełniała blond peruka z lekko cieniowanymi włoskami. Musiałam głupio wyglądać bo zapytała:
- I jak ci się podobam?
- Jula, wyglądasz jak prawdziwa suczka- wstałam, podeszłam i objęłam ją w pasie a drugą ręką zaczęłam delikatnie głaskać po udach i pupie. Pocałowałam ją namiętnie. Odepchnęła mnie lekko po czym wzięła za rękę i zaciągnęła do kuchni.
- jak chcesz kawy to stoi w szafce – powiedziała włączając czajnik. Wyjęłam, nasypałam do dwóch kubków i postawiłam na szafce przy czajniku stając za Julką. Złapałam ją delikatnie w pasie a moja dłoń powędrowała do jej krocza. Ciało Julki lekko się wygięło a ona zaczęła mruczeć jak kotka. Odsunęłam jej włoski i zaczęłam całować szyję. Czułam jej podniecenie, sama też miałam mrówki w majteczkach. Jula podciągnęła mi sukienkę, wyjęła z majteczek rosnącego kutasa i zaczęła go masować. Podciągnęłam delikatnie Julki kieckę i głaskałam jej brzuszek całując namiętnie szyję, zsunęłam jej majteczki ,kucnęłam i delikatnie rozchyliłam pośladki odsłaniając dziurkę. Lekko dotknęłam czubkiem języka, poruszyłam nim a Julka mruczała z podniecenia. Mój język rozpoczął taniec w dziurce a Julka pojękiwała coraz głośniej. Żel do nawilżenia stał obok, zamoczyłam w nim mocno palce i wsunęłam między Julki pośladki rozsmarowując go dokładnie. Wstałam i weszłam w nią jednym pchnięciem aż krzyknęła. Czułam jak mięśnie jej ciasnej dziurki zaciskają się na moim korzeniu a ja ruchałam ją powolnymi i namiętnymi ruchami. Najpierw płyciutko, samym czubkiem i z każdą chwilą coraz mocniej i głębiej. Julka jęczała coraz głośniej a ja wiedziałam że za chwilę eksploduję. Czułam jak moje jaja obijają się o Julki pośladki, jej ciasny zwieracz zaciskał się na kutasie coraz mocniej i po chwili eksplodowałam. Czułam jak mój kutas tryska spermą w Juli wnętrzu wypełniając jej ciało ciepłym strumieniem a ja krzyczałam z rozkoszy. Wysunęłam miękkiego już penisa z jej wnętrza a Jula usiadła na blacie szafki z szeroko rozłożonymi nóżkami
- No co, chyba mnie nie zostawisz takiej podnieconej? – zapytała
- Oczywiście że nie- odparłam przysuwając się do niej. Delikatnie zaczęłam podciągać jej sukienkę a nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Sukienka wylądowała na podłodze a mój język rozpoczął wędrówkę po jej ciele. Głaskałam jej aksamitne uda czując pod palcami koronkę pończoszek a językiem pieściłam pępuszek. Ujęłam delikatnie dłonią sztywnego kutasa, lekko wzięłam go w usta. Zsunęłam skórkę i dotknęłam leciutko czubka językiem. Moja dłoń poruszała się wolniutko w górę i w dół, usta przesuwały się coraz niżej obejmując cudownego kutaska. Jula delikatnie położyła dłonie na mojej głowie i zaczęła miarowo poruszać biodrami. Obciągałam jak rasowa kurwa a oddech Julki robił się z każdym rucham moich ust coraz szybszy. Zsunęła się z blatu a ja klęcząc przed nią obciągałam czując że zbliża się do rozkoszy. Ruchała moje usta a moja dłoń poruszała się po nasadzie jej kutasa coraz mocniej. Nagle Julka zaczęła głośno jęczeć i sperma trysnęła mocnym strumieniem. Nie mogłam uronić nawet kropelki z Julki orgazmu, mimo że wytrysk miała obfity. Podniosłam się a Julki ciało przylgnęło do mojego, jej pocałunek wysysał resztki jej rozkoszy z moich ust.
Poprawiłam sukienkę, majteczki i poszłam do pokoju, Julka założyła swoje i zabrała się za robienie kawy. Po kilku chwilach weszła z tacą, postawiła ją na stoliku i włączyła telewizor i dvd. Na ekranie leciało ostre porno, na którym Domina tresowała i gwałciła długowłosą trans suczkę i niewolnika. Julka położyła się z głową na moich kolanach a ja gładziłam jej głowę patrząc jak na ekranie śmieć i suka przywiązani do haków w suficie z pokorą przyjmują chłostę od Pani. Jak śmieć kopuluje z transką a ich właścicielka polewa złączoną parę woskiem a potem oddaje na ich ciała swój złoty nektar który oni zlizują z błogością z siebie nawzajem. Transetka z ekranu kogoś mi przypominała, ale nie byłam pewna kogo.
- Podoba ci się? – zapytała Julka
- Bardzo – odpowiedziałam – I chyba kogoś mi ta laska przypomina.
Julka zachichotała a w jej oczach pojawił się dziwny błysk. Już byłam pewna że to ona, tylko w ostrym makijażu i czarnej peruce.

Po dwóch-trzech godzinach gadania o głupotach, oglądania z dvd pornosków z udziałem Juli usłyszałam dźwięk domofonu. Julka wstała, pocałowała mnie delikatnie w usta i poszła do przedpokoju. Słyszałam jak z kimś rozmawia i otwiera drzwi a po chwili lekko stłumione odległością głosy kobiety i mężczyzny. Byłam ciekawa kto przyszedł, tym bardziej że Julka nie przebierała się tylko poszła tak jak była ubrana: w sukience, pończochach i peruce. Po dłuższej chwili zobaczyłam wchodzącą do pokoju lekko zaokrągloną niewysoką dojrzałą kobietę ubraną w czarną ładnie dopasowaną sukienkę przed kolano i buty na wysokim koturnie a za nią trochę wyższego, całkowicie nagiego mężczyznę który… prowadził na smyczy idącą na czworaka także nagą Julkę. Pani spojrzała na mnie groźnym wzrokiem. Natychmiast zeskoczyłam z kanapy i klęknęłam z twarzą przy dywanie, Kobieta podeszła i dała mi do ucałowania bucik. Ucałowałam a Pani lekko kopnęła mnie w twarz
- Widzę że potrzebujesz lekcji dobrego wychowania dziwko, najpierw chciała bym cię dokładnie obejrzeć- nie do końca byłam pewna o co Pani chodzi więc podniosłam głowę i spojrzałam na Panią. Nie spodobało się Jej to i od razu zarobiłam plaskacza.
- Wyskakuj z tych ciuchów szmato, Pani chce cię obejrzeć nagą. A ty- zwróciła się do Julki- przynieś mi papierosy, zrób kawy i nalej koniaku.
Julka wyszła a ja trzęsącymi się dłońmi zaczęłam ściągać z siebie sukienkę, gdy chciałam rozpiąć stanik Pani przerwała mi i kazała wstać. Popatrzyła na mnie z politowaniem, pokręciła głową ale nic nie powiedziała. Machnęła tylko ręką każąc mi zdejmować bieliznę i pończochy. Po chwili byłam całkowicie naga. Pani podeszła do mnie, dotknęła twarzy, obejrzała moją szyję, plecy. Po chwili kazała m i się odwrócić i mocno pochylić. Rozchyliła moje pośladki oglądając mój tyłek, chyba spodobało się Jej że mam w dziurce cały czas pluga analnego bo poklepała mnie delikatnie w pośladek. W czasie gdy byłam oceniana przez Panią, kątem oka zerknęłam na mężczyznę który z Nią przyszedł. Był to około 55-60 letni facet z niewielkim brzuszkiem. Zauważyłam że miał założoną na kutaska stalową klatkę i na całym ciele nie miał nawet jednego włoska. Na głowie też. W międzyczasie Julka przyniosła na tacy lampkę koniaku i filiżankę aromatycznej kawy dla Pani. Obok leżały papierosy i zapalniczka i szeroka skórzana obroża. Pani wskazała na mnie palcem i kiwnęła dłonią w kierunku Julki. Jula podeszła, klęknęła przed Panią po czym ucałowała Jej bucik i wzięła obrożę. Podeszła do mnie, założyła mi ją na szyję i zamknęła malutką kłódeczką. Złapała mnie za kutaska i delikatnie pociągnęła, to samo zrobiła z mężczyzną który cały czas w milczeniu przyglądał się temu co robiła ze mną Pani. Poszliśmy do łazienki. Tam pierwszy raz usłyszałam głos tego mężczyzny.
- Jestem Piotr a przed chwilą poznałaś moją i Julii właścicielkę, Panią Urszulę. Jak się dobrze sprawisz, będziesz miała szansę dołączyć do nas. Jak zechcesz oczywiście. Na razie, musimy sprawić żebyś wyglądała tak jak trzeba- powiedział i z szafki wyjął maszynkę do strzyżenia. Julka w tym czasie na podłodze rozłożyła lateksowe prześcieradło i Piotr pokazał mi żebym się położyła na nim. Leżąc czułam jak goli mi nogi, klatkę piersiową. Odwrócił mnie na brzuch i zaczął jeździć maszynką po tyłku, dziurce i plecach, na koniec ostrzygł mi na zero głowę. Potem Julka nałożyła żel do golenia i jednorazową maszynką dokończyła dzieła czyszcząc z włosków każdy zakamarek mojego ciała. Wstałam i spojrzałam w lustro-nie poznałam sama siebie. Pierwszy raz widziałam siebie tak gładką. Piotr wziął w dłoń mojego kutasa i założył na niego taki sam pas cnoty jak sam nosił, zatrzasnął kłódeczkę.
- Załóż to- powiedział wręczając mi reklamówkę. Wyjęłam jej zawartość. Mój własny biały stanik, białe stringi i pończochy oraz srebrne balerinki, oprócz tego była tam lateksowa maska na głowę , skórzany knebel typu pony Na przeguby dłoni i kostki skórzane mankiety z karabińczykami. Do obroży przypiął gruby łańcuch którego drugi koniec przypiął do Julki obroży.
Padłyśmy na kolana i jak grzeczne suczki wyszłyśmy z łazienki przy nodze Piotra. Nie zaprowadził nas jednak do pokoju ale po schodach do piwnicy. Bałam się, ale i byłam podniecona nie wiedząc co zobaczę za chwilę. Oniemiałam. Weszliśmy do dużego pomieszczenia ze ścianami z surowej cegły, dookoła stały przeszklone gabloty w których równiutko poukładane leżały wibratory, dilda, plugi analne. Po drugiej stronie poukładane były najróżniejsze narzędzia chłosty i tortur. Na środku stał duży obity skórą stół z grubymi linami do krępowania a pod ścianą klęcznik, obok coś w rodzaju niskiego taboretu z zamontowanym w miejscu do siedzenia grubym plugiem analnym. Obok wisiały dwa drewniane krzyże. Obok, na czerwonym skórzanym fotelu siedziała Lady. Wyglądała bosko w czarnym body, pończochach i kozakach na niebotycznej szpilce. Spojrzała a Piotr poprowadził nas na środek pokoju. Nakazał żebyśmy wstały, łańcuch łączący nasze obroże przeciągnął przez wbity w sufit hak. Był dosyć wysoko i musiałyśmy stanąć lekko na palcach obrócił nas twarzami do siebie, przysunął tak że nasze ciała zetknęły się. Chwycił moje dłonie, przesunął je na pupę Julki i spiął mankiety. Po chwili jej ręce znalazły się za mną a na jej przegubach zawisły stalowe kajdanki. Nasze usta były bardzo blisko i Julka wykorzystała to całując mnie puszczając do mnie oczko. Zauważyła to Pani i nie spodobało Jej się to, podniosła się, podeszła do nas i dostałyśmy po kilka razów palcatem który miała w dłoni.
- Co dziwki, pieszczot wam się zachciewa? Będziecie miały ich jeszcze dosyć.
Czułam przez bieliznę jak Julka dostaje wzwodu, też zaczynałam czuć coraz większe podniecenie, jednak żelastwo które miałam w kroczu uniemożliwiało mi wzwód. Piotr podszedł do nas trzymając w ręce duży, gumowy worek napełniony płynem. Z worka zwisały dwa wężyki zakończone plastikowymi końcówkami. Zawiesił worek na haku, zsunął nam majteczki na kostki i wziął w dłoń jedną końcówkę i bezceremonialnie wsadził mi ją w dziurkę, druga końcówka znalazła się w dziurce Julki a po chwili popłynął do naszych wnętrz ciepły płyn do lewatywy. Po kilku minutach czułam że mój brzuch jest wypełniony do granic możliwości. Na szczęście worek opustoszał a Piotr odczepił łańcuch od haka. Niestety nie rozpiął łączących nasze dłonie mankietów. Z trudem przemieściłyśmy się do znajdującej się obok małej toalety w której był sedes i coś w rodzaju brodzika ale bez prysznica i zasłonki, Julka siadła pierwsza i po chwili słyszałam jak z jej dziurki leci prysznic. Zamieniłyśmy się miejscami i ja mogłam ulżyć swojemu wnętrzu. Po chwili do pomieszczenia wszedł Piotr, rozpiął nasze związane ręce. Julka złapała mnie i pociągnęła w kierunki brodzika. Piotr w tym czasie rozwinął szlauch i podłączył go do wystającego ze ściany kurka. Nakazał nam się rozebranie do naga i po chwili odkręcił wodę. Była lodowata. Polewał nasze ciała od góry do dołu. Wtuliłyśmy się z Julką w siebie żeby się choć troszkę ogrzać, niestety spływająca po nas woda była tak zimna że trzęsłyśmy się jak galarety. Po chwili odwróciłyśmy się tyłem i pochyliłyśmy wypinając nasze dziurki które Piotr porządnie wymył strumieniem z węża. Zakręcił wodę i rzucił nam mały ręcznik i wyszedł, wytarłyśmy się wzajemnie. Chciałam wyjść, ale Julka powstrzymała mnie. Położyła moją dłoń na swoim kutasie. Zaczęłam go delikatnie masować głaszcząc drugą dłonią jajka. Czułam jak penis rośnie w mojej dłoni i zastanawiałam się co będzie dalej. Po chwili wszedł Piotr, znowu przypiął łańcuch do naszych obroży i wyprowadził nas do komnaty tortur jak w myślach nazwałam pomieszczenie. Pani nakazała żebym dosiadła pluga z taboretu. Trochę się przeraziłam bo miał u podstawy z 5 cm średnicy jednak wzięłam do ręki słoik z żelem który stał obok i rozprowadziłam sporą ilość po zabawce i dziurce. Delikatnie dotknęłam czubka i zaczęłam wsuwać coraz głębiej. Poruszałam dziurką lekko w dół i w górę a plug wchodził we mnie coraz głębiej. Niestety nie byłam w stanie wcisnąć całego. Jednak moja dziurka nie była aż tak wytrenowana. Pani skinęła dłonią na Julkę a ta podeszła do mnie i po prostu docisnęła moje ciało. Plug wszedł we mnie do końca a ja aż krzyknęłam z bólu. Po chwili, ból ustąpił podnieceniu i uczuciu wypełnienia. Julka podeszła do Lady, klęknęła przed Nią z twarzą przy podłodze. Pani wzięła do ręki palcat i zaczęła wymierzać jej razy. Po dziesiątym przestała i podniosła Julki twarz. Widziałam ból w jej oczach, ból ale też pokorę i błaganie skierowane do Pani Elżbiety. Domina podsunęła pod Julki twarz bucik a ona zaczęła go wylizywać. Pani przywołała Piotra, podszedł i zdjęła mu z kutasa pas cnoty po czym nakazała mu podejść do mnie. Wsadził mi miękkiego do ust a ja zaczęłam delikatnie ssać poruszając wargami w przód i w tył czując jak rośnie. Miał lekko słonawy, podniecający smak. Niestety zareagował na te pieszczoty też i mój kutas wypełniając szczelnie klatkę w której był zamknięty. Piotr złapał mnie za uszy i zaczął miarowo posuwać, chciałam ująć go dłonią, jednak złapał mnie za nią i odepchnął. Dławiłam się a on ruchał mój pysk jak dziwkę.
- Dosyć – zawołała Lady Urszula. Wyjął i ze starczącym kutasem podszedł do wypiętej dupki Julki pracującej nad czystością bucików Pani. Przykucnął lekko i wsadził jednym pchnięciem. Nie wierzyłam że można przyjąć w dziurce takiego kutasa bez mocnego nawilżenia ale Jula nawet nie pisnęła. Piotr pompował ją miarowo a ona cały czas lizała cholewki Pani kozaków głaszcząc je dłońmi. Zobaczyłam że Pani przymknęła oczy i dotknęłam swojego kutasa, niemal niezauważalnymi ruchami masowałam jaja, dwoma palcami ujęłam nasadę tuż nad obrączką trzymająca pas na jajach i leciutko poruszałam masturbując się. Piotr walił Julki dziurę coraz szybciej jęcząc i sapiąc. Widać było że niewiele mu brakuje do orgazmu ale pilnował się żeby nie trysnąć. Niestety moje manewry zauważyła Pani Urszula. Wstała i podeszła do mnie. Złapała mnie za ręce i wyciągnęła. Po pierwszym uderzeniu aż krzyknęłam. Dostałam po 5 razów w każdą dłoń i Pani odeszła a ja schowałam na tyle ile dałam radę dłonie pod tyłek żeby złagodzić trochę pieczenie.
- Trzymaj łapy przed sobą szmato – głos Pani Urszuli przywołał mnie do porządku. Wyciągnęłam dłonie i patrzyłam jak Piotr zbliża się do finału. Pani stanęła za nim i delikatnie zaczęła gładzić po plecach. Złapała go mocno w pasie i odsunęła od Julki, zaprowadziła do mnie-miałam jego kutasa na wysokości twarzy. Wsadził mi całego, złapał za głowę i zaczął rytmicznie poruszać. Po chwili czułam jak cały jego ładunek tryska w moje gardło. Pani wzięła mnie za obrożę i pociągnęła w stronę Julki. Widziałam że moja kochanka jest mocno podniecona. Klęknęłam z twarzą przy podłodze i po sekundzie czułam jak Juli kutas wchodzi delikatnie w moją dziurkę. Pompowała mnie miarowo wsadzając całego kutasa w rozciągniętą plugiem dziurkę. Resztki żelu który miałam wcześniej rozsmarowany dawały jeszcze resztkę wilgoci, ale nie było jej dostatecznie dużo by rżnięcie było przyjemne. Bolało trochę ale na szczęście czułam że Julka już zbliża się do finału. Kilka ruchów i z jej ust wydobył się głośny jęk a sperma wypełniła moje wnętrze długimi strumieniami. Julka kończyła mocnymi i szybkimi ruchami. Jej kutas wysuwał się i wchodził w moje ciało od czubeczka aż po same jaja a jego posiadaczka jęczała w ekstazie. Po chwili wysunęła go i padła na podłogę. Mocny kopniak Piotra szybko postawił ją na nogi. Klęknęła obok mnie posyłając mi całusa. Poczułam na kutasie dłoń Piotra i zobaczyłam że zdejmuje mi pas cnoty. Byłam ciekawa co będzie dalej. Julka wsunęła się delikatnie pode mnie przyciskając biodra do moich, Piotr wsunął pod nią poduszeczkę i położyłyśmy się. Przy mojej głowie stanęła Pani Urszula i założyła mi maskę zasłaniającą oczy. Poczułam, że czyjaś dłoń rozsmarowuje w mojej dziurce żel a po chwili wchodzący tam czubek penisa. Po chwili drugiego poczułam w moich ustach. Czyżby był tu jeszcze ktoś o kim nie wiedziałam? Po chwili kutas wszedł cały w moją dupę a na pośladkach poczułam zimno ćwieków. To Pani Urszula ruchała mnie strap onem a Piotr zajmował się moimi ustami. Pani posuwała mnie miarowo, sztuczny kutas wchodził we mnie i wysuwał się regularnie. W ustach czułam resztki smaku orgazmu Piotra w plastikowy fallus posuwał moją tylną dziurkę. Nagle Pani wyjęła ze mnie sprzęt i poczułam jak Julka zaczyna poruszać biodrami. Zrozumiałam że Pani zajęła się teraz nią. Niestety Piotr też przeniósł się w usta Julki. Po chwili jednak, poczułam jej dłoń między swoimi nogami. W tej samej sekundzie strap on powrócił w moje wnętrze a Piotra kutas do moich ust. Tego było dla mojego podniecenia zbyt wiele. Trysnęłam cały ładunek w Julki dłoń i na ciało. Pani nie przestawała jednak mnie gwałcić, mało tego-na ciele poczułam gorące krople wosku. Wydałam z siebie stłumiony jęk bólu a dildo w mojej dupie poruszało się coraz szybciej. W nozdrzach poczułam słonawy zapach spermy a na twarzy delikatne dotknięcie.
- Wyliż mi dłoń - usłyszałam szept Juli. Wysunęłam język i poczułam smak własnego nasienia. Lizałam czubkiem języka, ssałam podsuwane mi paluszki jeden po drugim. Poczułam szarpnięcie obroży i klęknąłem podpierając się łokciami, poczułam że Pani dosiada m nie jak konia. Nagle moje pośladki przeszyło gorąco od uderzenia palcatem. Ruszyłam na czworaka z Panią na plecach. Poczułam pod dłońmi i kolanami schody, najdelikatniej jak się dało żeby tylko Pani nie zsunęła się z mojego grzbietu wspinałam się do góry a Pani poganiała mnie uderzając to w jeden to w drugi pośladek. Schody się skończyły, jeden zakręt, drugi. Wiedziałam że zawiozłam Panią do pokoju od którego się wszystko zaczęło. Pani zsiadła ze mnie i zdjęła z mojej twarzy maskę. Nie sądziłam że tyle czasu to wszystko trwało, ale za oknami było już ciemno

40%
11987
Hinzugefügt slave74 16.04.2018 07:22
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

W nowym wcieleniu

Długo na to czekałam... Wreszcie jestem wolna, sam na sam w moim mieszkaniu. Zaczęłam od zgolenia całego zarostu, łącznie z depilacją miejsc intymnych. Przyjemnie gdy skóra jest gładka jak aksamit, chociaż jest mały dyskomfort w kroczu ale co się nie robi dla osiągnięcia celu... Przez chwilę delektowałam się gładkością swojego ciała ale przecież miałam jeszcze dużo do zrobienia ze swoim ciałem. Przede wszystkim paznokcie u rąk i nóg. Te ostatnie zajęły mi dużo czasu... Weiterlesen...

Matylda

Mamie powiedziałem, że będę nocować u kolegi. Co lepsze, uwierzyła w to. Tak jak wierzy w to, że nadal biorę tabletki spłukiwane w toalecie, bo źle się po nich czuje i nie przynoszą efektów. Pani Wanda powiedziała jednak, że jeśli ona się zgodzi, to mogę zostać dzisiaj na noc. Pierwszy raz w życiu mam spać poza domem. Ale nie to jest ekscytujące. Dreszcz podniecenia wywołuje wiklinowy koszyk stojący na szafce do butów, do którego przypięto karteczkę „Czekam w ogrodzie... Weiterlesen...

Elfi Harem - Historia Ashirmis cz. 2

Ashirmis ocknęła się. Musiała zemdleć, skoro teraz pamiętała tylko zakładanie worka do głowę. Czuła pulsujący ból odbytu, jakby coś wdzierało się ciągle do środka. Nie widziała nic, albo miała związane oczy, albo w pomieszczeniu w którym przebywało było tak ciemno. Po chwili wszystko się wyjaśniło. Ashirmis została oślepiona na chwilę mocnym światłem. Jak się okazało był to magiczny świetlik. Znajdowała się w ciasnym pomieszczeniu, przywiązana do łóżka pod... Weiterlesen...