Opowiadania erotyczne :: Kasia i jej matka kurewka cz.1

Ten dzień zmienił całe moje życie. Jestem Mariola i mam 39 lat. Jestem niską brunetką z duża pupą i dużym biustem. Mój mąż jest biznesmenem i z reguły jest w ciągłych delegacjach. Ja zajmuje się domem i naszą córką. Ma ona na imię Kasia. Właśnie skończyłam gotować obiad, kiedy usłyszałam trzask zamykanych drzwi wejściowych. Kasia wróciła ze szkoły, wiec zaczęłam nalewać jej zupy, jednak jej powitanie o mało nie zwaliło mnie z nóg. - Cześć Kasiu, jak Ci minął dzień w szkole ? - zapytałam - Dobrze Ty kurewko Przez chwilę myślałam, że się przesłyszałam - Co ty powiedziałaś ?? - Że w szkole było nawet znośnie dziweczko :) - Jak Ty się odzywasz do matki gówniaro ?!! - Do matki ? - odpowiedziała - Chyba do dziwki, co się pierdoli po kątach - O czym Ty mówisz do cholery ? - Jak to o czym ? O tym ! W tym momencie podała mi do ręki swojego smartfona, na którym odpalony był jakiś filmik - No śmiało, wciśnij play, dalej !!! - Krzyknęła Z ciężkim sercem odtworzyłam film i zamarłam…. Byłam na nim ja i szkolny wuefista., któremu robiłam loda, a poźniej bzykał mnie w pupę… Nie wiem skąd miała to nagranie, to zdażyło się tylko raz. Mąż był w długiej delegacji, po dwóch tygodniach masturbacji coś we mnie pękło. Kiedy zobaczyłam go na wywiadówce, w tych obcisłych spodenkach, które eksponowały jego penisa wymiękłam. Zaciągnął mnie do kantorka i tam oddałam się chwili. Ale skąd do cholery jest to nagranie !!! - Skąd to masz ? - spytałam roztrzęsiona - Nie ważne, ale widzę że moja matka to niezła kurewka, obciągałaś jak rasowa szmata, a na koniec dałaś się wyruchać w dupe - Przestań - krzyknęłam - No to teraz będziesz miała przejebane, za chwilę wyślę ten film do ojca i całej rodziny, niech zobaczą jak mamuśka spędza czas bez męża - Nie, proszę nie rób tego - A co mnie powstrzyma ? - chichotała - Błagam, nie wysyłaj tego nigdzie, zrobię wszystko co zechcesz, ale nie wysyłaj tego nagrania ojcu, to zniszczy nasze małżeństwo - Masz dwa wyjścia kurewko - powiedziała - albo zostaniesz moim prywatnym niewolnikiem gotowym spełnić wszystkie zachcianki swojej królowej, albo każdy się dowie o twojej kurewskiej naturze. - Ależ dziecko !!! O czym ty mówisz, jestem twoją matką - Czyli nie chcesz ? Jak wolisz, tak więc wysyłamy twoje porno do wszystkich ;) - Nie, przestań. Dobrze zgadzam się być Twoją niewolnicą - powiedziałam przez łzy - Dobrze w takim razie od dzisiaj dla Ciebie jestem PANI KASIA. Zrozumiano ? Zaniemówiłam…. - Pytam się czy dotarło ? - Tak….. Pani Kasiu…. - Doskonale, od dzisiaj spełniasz wsyzstkie moje zachcianki, seksualne również Jakie zachcianki seksualne może mieć pomyślałam - Dobrze moja Pani - Wspaniale, szybko się uczysz, a teraz padnij do mych stóp i liż mi buty. - Że co ? - Powiedziałam, żebyś padła do moich stóp i lizała moje buty, a jeśli jeszcze raz będziesz zadawać głupie pytania, to wiesz co się stanie. Nie chce słyszeć żadnego sprzeciwu, masz robić wszystko co Ci rozkaże. Czy to do Ciebie kurwa dociera ? - Tak Pani. Przepraszam - odpowiedziałam upokorzona Kasia usiadła na sofie w salonie, a ja klęczałam przed nią i lizałam jej brudne i zakurzone buty. Musiałam wyczyścić każdy ich centymetr. Od czasu do czasu wycierała je o moją twarz i szturchała ją czubkami. Podczas gdy zajmowałam się lewym bucikiem, Kasia zdjęła drugi but. Nie zauważyłam nawet kiedy się to stało. - No dobrze suczko, moje buciki wyglądają na czyste. Teraz zdejmij mój drugi bucik i masuj moje stopy, wąchaj je i liż, okaż im szacunek. Są strasznie zmęczone i obolałe po całym dniu. Kiedy położyła stopę na mojej buzi poczułam, że są one lekko wilgotne od potu, a ich zapaszek także pozostawiał wiele do życzenia, na szczęście były one względnie czyste. Starałam się dotykać je jak najczulej i starać się, aby Kasi było jak najprzyjemniej. Wylizałam każdy zakamarek jej stópek, włącznie z brudkiem z pod paznokci do czego zostałam zmuszona silnym pociągnięciem za włosy. - Cudownie się spisałaś - powiedziała kiedy skończyłam swoje zadanie - od dzisiaj tak mniej więcej będzie wyglądać twój dzień kurewko. A teraz otwórz gębę. Kiedy to zrobiłam napluła mi prosto w gardło, to było obrzydliwe. - No a teraz spieprzaj mi stąd, mam parę rzeczy do zrobienia, a Ty zajmij się moim pokojem, trzeba w nim porządnie posprzątać - Tak Pani - Na wieczór mam dla ciebie przygotowaną niespodziankę, to wszystko możesz odejść - odepchnęła mnie stopą - Dobrze moja Pani


80%
54932
Dodał trif922 17.01.2018 08:02
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Internetowa seks przygoda

Od miesiąca korespondowałam z facetem poznanym przez internet. Coraz bardziej nie mogłam się doczekać naszego spotkania. Znalazłam jego ogłoszenie w którym oferował erotyczne zabawy w lekarza, a przede wszystkim najbardziej interesujące mnie badania proktologiczne. Moja najlepsze przyjaciółka Megy ostrzegała mnie że to może być niebezpieczne. Gdy jednak pisaliśmy do siebie coraz bardziej wydawało mi się, że mogę mu zaufać. Czułam, że to może być wspaniała przygoda. Żeby... Przeczytaj więcej...

Nie trać głowy

Niniejsze opowiadanie nie jest do końca mojego autorstwa, zostało kiedyś odnalezione w sieci od anonimowego autora spisane z pamięci i troszkę ukoloryzowane, dostępne było tylko w j. angielskim więc jest swojego rodzaju tłumaczeniem, wiec nie jest to raczej wierny przekład, życzę miłej lektury ;) Zawsze wiedziała, że jej fascynacja śmiercią i ścięciem w szczególności jest dziwna. Nigdy nie przyznała sie do tego żadnemu z przyjaciół ,ani żadnemu z chłopaków których... Przeczytaj więcej...

Magda, koleżanka mojej żony. Czyli zabawa na dwa b...

W niedzielę po południu zadzwonił telefon, odebrałem, cześć, Magda z tej strony, co robisz? zapytała, właściwie nic, nudzę się trochę, dzwonię bo od rana chodzę trochę napalona, myślałam że może się po masturbuję, ale jak przypomniałam sobie nasze poprzednie spotkanie, to pomyślałam czy nie przyjechał byś do mnie, i nie zajął się moją cipką? z miłą chęcią, też myślałem czy sobie nie zwalić, a tu taka propozycja, jasne że chcę, będę u ciebie za jakieś 20-dzieścia... Przeczytaj więcej...