Erotische Geschichten :: Karkonosze cz.5

- Chodźmy do namiotu. Strasznie boli mnie pisia - usłyszałem obok siebie cichy szept Oliwii.

- Jak chcesz, to położymy ją w małym pokoiku Jagody - to Natalia, która znalazła się obok mnie i słyszała co mówiła mała - Widzę, ze moja siostra ani myśli iść spać. Musiałeś jej nieźle dogodzić.

- Starałem się nie być gorszy niż w południe z tobą - odrzekłem.

- Musimy to powtórzyć ale najpierw połóżmy Rudzielca - puściła do mnie oczko i chwytając małą Oliwię za rękę, obydwie gołe, oddaliły się w kierunku schodów na dół. Widocznie pokoik Jagody był obok sklepu. Musiałem to zapamiętać, bo osiemnastolatka ruchała się przepięknie i nie chciałem poprzestać na tym jednym razie.

Podczas nieobecności Natalii rozejrzałem się po salonie. Dwaj starsi jegomości przesiedli się teraz do przepięknej młodszej czarnulki. Dopiero teraz spokojnie mogłem przyjrzeć się ich przyrodzeniom, które teraz obejmowały palce rączek Jagody. Obydwa miały prawie dwadzieścia centymetrów i były bardzo grube. Patrzyłem jak szczupłe paluszki młodej czarnulki zręcznie poruszają się wzdłuż grubych trzonów, odkrywając co chwila ogromne grzyby żołądzi czterdziestolatków. Nagle pochyliła się i niemal cała pała Tomka zniknęła w jej buzi, do tego stopnia aż pogrubiała jej szyja koło grdyki. Wiedziałem jakie ma głębokie gardło, jak wpychała w nie całego mojego chuja. Marek klęknął i rozchylił jej nóżki. Po chwili jego głowa rytmicznie poruszała się w kroczu dziewczyny. Im bardziej on się przykładał, tym szybciej wędrował gruby kutas w jej buzi.

Dwaj moi rówieśnicy przesiedli się obok nastoletniej blondynki Oli. Ona też ochoczo chwyciła w dłonie ich rumaki i po chwili obydwa były gotowe do ruchania. Też pochyliła się i zaczęła lizać, ssać i połykać chuja Patryka. Leszek w tym czasie też zajął się jej przecież tak niedawno dziewiczą pizdeczką. Próbowała też połknąć sztywnego chuja ale nie miała jeszcze wprawy i o mało się nie porzygała. Spojrzałem na starszego Patryka. Przyglądał się tym dwóm trójkom i ostro walił sobie konia.

- Daj zrobię ci loda - usłyszałem jego głos obok siebie. Nie zauważyłem zajęty obserwacją Oli i Jagody kiedy ze swoją pałą w garści podszedł do mnie. Klęknął i zaczął lizać mi kutasa i jajka, aż do odbytu. Potem wziął mi chuja głęboko i o dziwo sprawiało mi to niepisaną przyjemność.

- Och widzę, że nie czekacie na mnie - to głos Natalii wyrwał mnie z rozkosznego zamyślenia.

Patryk nie przestał zajmować się moim kutasem, natomiast natychmiast przepiękna gospodyni podstawiła mi swoją uroczą pizdę. Szybko zagłębiłem w nią język i zacząłem nim ostro harcować w gorącym przedsionku jej wnętrza. Położyła się w poprzek kanapy, tak, że jej pupka była na samym brzegu. Klęknąłem i wtedy zarzuciła nogę na moje ramię a drugą oparła o podłogę. Wszedłem w nią całym kutasem i uniosłem tak żeby penetracja była najgłębsza. Wtedy poczułem jak kutas Patryka opiera się o moją wypiętą dupę. Musiał go wysmarować oliwką, bo wchodził dosyć łatwo. Pierwszy raz gościłem w swojej dupie chuja i na początku troszkę bolało ale po chwili zaczęło mi to sprawiać nieopisaną rozkosz. Zaczął mnie ruchać coraz szybciej i gwałtowniej. W tym czasie jak jego chuj dobijał do końca, mój kutas zagłębiał się cały w gorącej i śliskiej piździe Natalii. A jak on cofał pałę i moja maczuga wysuwała się z gościnnej kuciapki. Wyjąłem kutasa z jej pizdy i pomału zapakowałem w gościnny odbyt. Tak ruchaliśmy się chyba z pół godziny. Natalia dochodziła kilka razy ale najmocniej gdy z mojego chuja rzygnęła ogromnie sprężona salwa spermy i zalała jej jelito. Niemal w tym samym momencie i z kutasa Patryka wytrysnęło nasienie w mojej dupie. Wysunęliśmy swoje opadające chuje i razem poszliśmy pod prysznic.

W czasie kiedy nasz trójkąt uprawiał ten biseks Ola nadziana w dupkę kutasem Leszka ostro była ruchana w pizdeczkę przez Patryka. Dziewczyna aż piszczała z rozkoszy a był to przecież jej pierwsze jebanie na dwa baty.

W jeszcze chyba ciekawszej sytuacji znalazła się zgrabniutka Jagoda. Też było to jebanie na dwa baty ale czarnulka wisiała na grubym kutasie Marka, którego pupa opierała się na niewysokiej komodzie. Od tyłu zaś miała wepchniętego kutasa Tomka. Teraz jak chuj w jej dupce wędrował do końca, jej pizda unosiła się do góry i lekko wysuwał się chuj w jej piździe. Widocznie było jej z tym tak dobrze, bo co chwilę rozlegały się jej głośne jęki, świadczące o ogromnych, orgastycznych przeżyciach dziewczyny. Właśnie wychodziliśmy z łazienki, kiedy obydwaj mężczyźni ostro wystrzelili w jej wnętrzu swoją spermą.

Było już chyba koło 2.00, gdy do drzwi ktoś zapukał a właściwie załomotał. Zaskoczona Natalia wyszła z salonu i po chwili wróciła w towarzystwie wysokiego, mocno zbudowanego około 25 - letniego mężczyzny i dwóch towarzyszących mu lasek.

- To nasz brat, Max - przedstawiła - A to towarzystwo naszej wczorajszo - dzisiejszej zabawy - i przedstawiła nas po kolei.

- A to moje dwie suki: Klaudia i Lili.

Przyglądałem się nowo przybyłym i nie mogłem uwierzyć, że młodsza jest rówieśniczką Jagody. Ale o tem potem.

C.D.(może)N.


60%
10768
Hinzugefügt wojtur24 31.10.2017 09:23
Abstimmung

Komentarze (0)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.

Ähnliche Beiträge

Nastoletnie szmaty

Pewnego wakacyjnego dnia z samego rana obudziło mnie pukanie do drzwi. Wstałem i poszedłem do drzwi. Gdy je otworzyłem w progu stały Olka i Oliwia. Olka miała 18 lat i była wysoką chudą blondynką o zielonych oczach. Ubrana była w szare leginsy, trampki i białą koszulkę na ramiączkach. Oliwia była od niej młodsza, ale wyglądała na dużo starszą. Miała około 165 cm wzrostu, była zgrabna miała spore cycki i tyłek. Miała na sobie białe jeansowe spodenki niebieską koszulkę... Weiterlesen...

Grill

Cześć, mam na imię Agnieszka opowiem wam historię jednego letniego popołudnia. Razem z mężem Piotrem zaprosiliśmy na grilla naszych dalszych sąsiadów Annę i Roberta, mieliśmy wtedy po trzydzieści lat a nasi goście o pięć i sześć więcej. Ja średniego wzrostu blondynka z dużym piersiami a Anna również blondynka z dużymi piersiami i śliczną pupą nasi mężowie to po prostu przystojni dobrze zbudowani faceci Wszystko zaczęło się wczesnym popołudniem korzystając z tego... Weiterlesen...

Marvel fanfic - witamy w laboratorium

Słowem wstępu - nie posiadam praw do postaci Psylocke (Marvel Universe), pozostałe postaci są moimi OC do których mam prawo autorskie. Wzrok naukowca przelotnie przesunął się na szybę, za którą leżała nieprzytomna kobieta, a po chwili na jego twarzy zagościł lekki uśmiech. - Więc powiedz mi jeszcze raz, jak ona się tu dostała? - zwrócił się do stojącego za jego plecami żołnierza. Nie miał zamiaru odwracać się w jego stronę, bo z resztą po co? Wojsko było tu jedynie... Weiterlesen...