Opowiadania erotyczne :: Wykorzystany przez kolegę na kolonii

Zbliżała się końcówka maja, bardzo cieszyłem sie na ten termin, ponieważ oznaczał on wyjazd klasowy do Gdańska i wcześniejszą klasyfikację z przedmiotów. Wystarczyło jeszcze przeżyć 10 dni na obozie naukowym i rozpocząć wakacje. Mam na imię Fabian i jestem blondynem o szczupłej budowie, doświadczony w zabawach, cieszyłem się na wyjazd, bo oznaczał możliwość zobaczenia paru ciach z mojej klasy bez koszulek na plaży.

Wyjechaliśmy z Krakowa wczesnym rankiem pierwszym Pendolino, nic zapowiadało takiej akcji, która wydarzy się tam na miejscu. Pierwszy dzień zleciał nam bardzo szybko na zwiedzaniu paru miejsc i jeszcze lekcjach bo niestety był to obóz naukowy. Mieszkaliśmy w hostelu, wylądowałem w pokoju z 3 chłopakami, normalni znajomi o nic ich nie podejrzewałem, też nie jakoś mocno mnie kręcili. Hostel był rozległy a pokoje porozrzucane co pozwoliło zorganizować imprezę w pokoju na jego krańcu. Moi współlokatorzy postanowili tam wbić, ja natomiast miałem sobie ochotę zwalić, więc postanowiłem dołączyć do nich chwile później. Na telefonie uruchomiłem sobie stronę z porno i zacząłem studiować różne filmy, w pewnym momencie przyszła mi wiadomość na fell. Gdy je włączyłem, zobaczyłem, że napisał jakiś chłopak, który miał być oddalony o 200 metrów, na zdjęciu miał wrzucony swój kaloryfer. Natomiast opis sugerował 18-latka lubiącego ostrzej. Spojrzałem na wiadomość.
" Hej, jesteś może w hostelu Alia? " "
-"Tak, a co" - odpisałem, choć w tym momencie zacząłem się stresować, że może być ktoś z mojej klasy
-" Dasz się zerżnąć? " - wraz z załączonym foto kutasa
Na oko miał z 17 cm spodobał mi się bardzo, więc myśląc, że raz się żyje postanowiłem się zgodzić.
" Bądź za 10 min w pokoju nr 18 ciekawe czy jesteś ode mnie z klasy"
W tym momencie wiedziałem już, że idę dać dupy jakiemuś chłopakowi z klasy, ale nie miałem pojęcia, kto czeka w pokoju, bo przydzielono nam je niedawno i się nie orientowałem jeszcze. Szybko dotarłem na miejsce i po chwilowym zawahaniu wszedłem do pokoju gdzie zobaczyłem na łóżku leżącego z laptopem Huberta.
- O hej Fabian, czyli to ty będziesz moją dupodajką dzisiaj hehe
- Hubert? Co ciebie bym się tu nie spodziewał - był to wysportowany chłopak o brązowych włosach z boską klatą średnio wyrzeźbioną? Zawsze uważałem go za homofoba, a teraz będę musiał mu się wypiąć
- No to masz niespodziankę, w dodatku za godzinę już będziesz miał rozjebaną dupe przeze mnie, zresztą na kolana piesku i do pały twojego Pana - w tym momencie siadł na skraju łóżka, był w samych bokserkach a rysował się w nich jego kutas. Byłem brany już ostrzej, więc wiedziałem, że dam sobie rade. Podszedłem i uklęknąłem przed nim on złapał mnie za włosy i mocno pociągnął moja twarz do tyłu wstając jednocześnie. Ściągnął boksy i od razu zapakował mi kutasa do gardła. Zaczął mnie ruchać w usta rzucając, co chwile różne określenia na mój temat, gdy mój podkoszulek był już cały obśliniony przestał.
-Rozbieraj się kundlu w ciuchach cię nie wyrucham
-Może zamknij drzwi, żeby nikt nie wszedł
- I tak będziesz darł ryja, ale ok, czeka nas trochę zabawy mam, pare zabawek
Zamknął drzwi, a ja w tym czasie się rozebrałem i dostałem pierwszy element do zabawy, moje ręce zostały skute policyjnymi kajdankami z tyłu na plecach.
- Dobra bez jakiś gierek rozjebiemy ci dupsko. - pociągnął mnie za włosy rzucił na łóżko tak bym wypiął tyłek w jego stronę i zaczął napierać na otwór
- Gumkę założyłeś?
- Fabianku nie ufasz mi? Zresztą mam zamiar cię często wykorzystywać a dziś cię zapłodnię hahaha
W tym momencie nastąpiło gwałtowne wejść, jednak wsuwał go powoli tak bym czuł każdy centymetr jego kutasa. Gdy dopchał po jaja szarpnął za włosy i zaczął posuwanie, robił to coraz szybciej a ja nie zdążyłem się przyzwyczaić, dlatego ciężko sapałem i głośniej pojękiwałem, on nie robił sobie nic z tego i w pewnym momencie gwałtownie wsunął po jaja a ja napiąłem się i zawyłem jak pies.
-UUU zabolało cię? No cóż wybacz myślę, że 20 pasów na dupe da ci do zrozumienia, że masz być cicho Fabian
Wyszedł ze mnie, otworzył szafę i zaczął wymierzanie kary. Początkowe baty dobrze znosiłem jednak Hubert postanowił popisać się swoją siła i przy 15 tak mocno uderzył w mój tyłek, że zawyłem na całe gardło, wyrazie mu się to nie spodobało skończył ostro serie, wszedł na pagony i zaczął tak mocno ruchać, że musiałem się wyrywać, zaczął mnie przyduszać, a ja odlatywałem z bólu, pocałował mnie by zatamować jęki po dłuższej chwili poczułem jak sperma zalewa mi tyłek a Hubert wyszedł ze mnie, założył kajdanki na nogi i wsadził do szafy...

CDN

Prosze o komentarze zapraszam na priv ;)


60%
34279
Dodał natekpas 26.05.2017 09:49
Zagłosuj

Komentarze (4)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Ostredupsko19 Pisz dalej bo fajne
26.06.2020 17:43
krycha8 Ach, poruchałbym tego Fabiana tylko że jeszcze ostrzej
08.06.2017 21:01
PraWiczek98 Ciekawe
03.06.2017 22:58
niewolnik1967 pisz dalej
28.05.2017 00:15

Podobne opowiadania

Nie zadzieraj z dresem cz.4 ostatnia

Chodź tu suczko do mnie - powiedział Długi. Jak nakazał tak i zrobiłem. Podszedłem do niego i on chciał mnie jebać od tyłu w dosyć klasycznej pozycji na imprezkach. Oprzyj się o ścianę - oparłem się o ścianę i pochyliłem do przodu. Długi podszedł do mnie od tyłu i zaczął macać tam ręką. Jeżeli szukał dziury to raczej znalazł dziursko. Rozerwał opakowanie od gumki i szybkim ruchem nałożył sobie na kutasa. Wycelował główką w moją dziurkę i odrazu wjechał do... Przeczytaj więcej...

Współczesny niewolnik Rozdział 5

Pan siedział w kuchni przy wyspie i czytał gazetę, co jakiś czas zerkał na Adama, który starał się nie dochodzić ale sprawiało mu to dużo trudność. Chłopak dyszał, wił się na różne strony starając się w jakiś sposób załagodzić ból dupy, spowodowany nadal mocnymi wibracjami. Do jadalni wszedł Marcin co oznaczało ze godzina już minęła. Stanął po drugiej stronie wyspy kuchennej i czekał na polecenie pana wpatrzony w niego. -Zdejmij fartuch. Podejdź do Adama i zacznij... Przeczytaj więcej...

ROK 2064 - CZ. I - ROZ. 2 - „ALBIN KOWALSKI I JEGO...

CZĘŚĆ PIERWSZA: „ZONA NUMER TRZY” ROZDZIAŁ II - „ALBIN KOWALSKI I JEGO EDWARD KLUCZNIK” Albin Stanisław Kowalski urodzony dwudziestego siódmego lipca tysiąc dziewięćset siedemdziesiątego ósmego roku w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. Zamieszkały w Piątnicy. Syn Reginy i Władysława, brat Elżbiety (po mężu – Prusak) oraz Andrzeja i Piotra. Skończyłem szkołę podstawową i wybieram się do zawodówki, zostanę fryzjerem. Niestety, nie jestem tak... Przeczytaj więcej...