Erotische Geschichten :: Sponsorka i coś jeszcze - wspomnienie 11

Wiele kobiet ma sponsora, nie ukrywam że i ja miałam i mam także a do dziś pewne konakty. Połączyć przyjemne z pożytecznym ;) Zwłaszcza że w ten sposób można pomóc budżetowi a i spędzić przyjemnie czas ;) Jak każda młoda dziewczyna miałam różne pomysły na prace i zarobek, jednakże ostatecznie skończyłam w sponsoringu ponieważ na moje oko było to najlepsze z możłiwych rozwiązań. I tym sposobem jako doświadczona nimfomanka poznałam ją. Znalazła mnie w necie i spotkałyśmy się kilka razy. Stała się moją sponsorką, jednakże wymagałą różnych rzeczy ale ona otworzyła mi drzwi w inne miejsce.

Ewa była starszą Panią, około 41 lat, wysoka, blondynka, ulepszone piersi, zawsze opalona i zadbana. Posiadałą włąsna firmę więc byłą elegancką biznes-woman jak to mawiają. Dla niej byłam zabawką któą mogła wynająć i lubiłyśmy nasz układ. Nie miała męża, jej dzieci był dorosłe a ona sobie żyła pełnią życia, choć byłą w 100 % les i uwielbiała młodsze dziewczyny. Wiem że z początku byłam jedną z wielu ale po 3 miesiacach znajomości zostałam jedną jedyną którą rozpieszczała, ale czasami robiłą inne rzeczy. Ewka wymagała ponczoch, obcasów i seksownych ubrań któe uwielbiała zdejmować. Z perspektywy czasu widzę że Ewa była wstępem do tego co było mi potrzebne, była moją pierwszą Panią, jednakże dopiero mój obecny Pan powiedzmy że spełnia moją potrzebę posiadania kogoś takiego. Tak czy siak sytuacja miała miejsce pewnego razu rano gdy spędziłam noc u niej. Kiedy się obudziłam czułam zmęczenie i zabawki któe zostały w moich dziurkach. W głowie szumiał mi alkohol ale Ewa przyniosłą mi śniadanie do łóżka i zaczełyśmy jeść.

- Słuchaj Kotku mam pytanie. - powiedziała

- No słucham.

- Nie zrozum mnie źle, proszę, to tylko propozycja

- No o co chodzi ?

- Pamięasz jak mi opowiadałaś o swoich problemach finansowych tak ?

- No tak.

- No właśnie. Ostatnio poznałam ciekawego Pana.

- Poznałąś ?

- No spotkaliśmy się po latach jak to mawiają.

- Ale co w związku z nim ?

- No byliśmy na drinki i tak powiedział że jest w polsce i ma ochote spędzić trochę czasu z jakąs fajną laską, ale nie zna tu już nikogo bo od wyprowadzki nie miał za bardzo tutaj z ludźmi kontaktu.

- No ii ?

- Powiedziałąm mu że znam pewną dziewczynę, pokazałam mu Ciebie i się zianteresował i poprosił o kontakt jeśłi oczywiście zechcesz.

- No okej a co o nim powiesz ?

- Miły, cąłkiem przystojny i szukający odskoczni, raczej musiałabyś Sama go zobaczyć.

- W sumie ufam Ci więc myśłe że nie będzie z tym problemów. Rozumiem że oczekuje randki i seksu finalnie ?

- No tak, ale stać go na odpowiednią rekompensatę.

- No dobra daj jego numer spotkam się z nim i zobaczymy.

- No okej.

- A co lubi ?

- Bardzo wysokie obcasy, pończochy, i koronkową bieliznę, sukienki z głęboko wyciętymi plecami.

- No okej to sprawdzimy.

Następnego dnia zadzwoniłam i umówiłam się z Robertem bo tak się nazywał na przysłowiową randkę. Mieliśmy się spotkać przy fontannie obok centrum handlowego bo było to dośc znane miejsce. Znalazłąm w szafie ciekawą sukienkę. Czarny pas będący w pasie był ogranicznikiem. Od niego w dół biegłą sukienka, aż do kostek. Plecy był kompletnie odsłonięte, po moich bokach zaczynałsię materiał który biegł aż do mojej szyi szczelnie ją okrywając. Sukienka była czarna, do tego pończochy i koronkowe majteczki i wysokie czarne szpilki. Całość zwieńczona białą kurtką któa zakrywała odkryte plecy co miało być niespodzianką dla Roberta. Włosy łądnie ułożone i ostatecznie torebka gdzie miałam ukryty telegon i jakieś inne drobiazgi. Dotarłam pięc minut przed czasem i spokojnie stałam patrząc na fonrannę.

- Wygladasz jeszcze lepiej niż opisywała Cię Ewka. - usłyszałam głos za mną

Gdy się odwróciłam zobaczyłam wysokiego mężczyznę, dość dobrze zbudowanego, ale już troszkę siwiejącego. Ścięty na krótko, bez brody bez wąsu. Kanciasta twarz nadawała mu uroku a garnitur który założył ostatecznie sprawiłą że zrobił bardzo fjane wrażenie. Spodziewałąm się czegoś innego, a tu taka niespodzianka. Gdy się dowróciłam chwycił moją dłoń i pocałował, tym sposobem poczułam się jak dama.

- Robert, ale to już zapewne wiesz.

- No tak.

- Pozwolisz że spytam jakie zrobiłem pierwsze wrażenie ?

- Bardzo dobre. A ja ? - powiedziałąm ze śmiechem widząc ze się denerwuje

- Genialne.

- Powiedz mi dlaczego spotykamy się tutaj?

- Wiesz dzięki temu nie sprawiam żadnych dziwnych hmm pozorów, no i jesteśmy w odpowiednim miejscu żeby wejść na małe zakupy przed kolacją.

- Zakupy ?

- Tak chyba że masz coś przeciwko ?

- W sumie spodziewałąm się innego przebiegu ale okej.

- Rezerwacja jest odpowiednio zrobiona więc mamy troszkę czasu..

Po tej rozmowie dalej plotując już w sumie wybraliśmy się na spacer po tym właśnie centrum handlowym. Nie spodziewałam się że wejdziemy do markowych sklepów od razu. Początkowe oglądanie skończyło się na zakupie sukienki już po 5 minutach. Robert płacił bez mrugnięcia okiem, a gdy poprosił o wysłanie paczki musiałam jedynie podac mu adres i każdy sklep o dziwo bardzo chętnie mu odpowiadał że się tym zajmie. W trzecim sklepie zorientwałam się że zakup kilku ciuszków które w sumie nawet nie planowałam kosztował prawie dwa tysiące. Sytuacja powtórzyła się w kolejnym sklepie gdzie weszliśmy, zerknęłam na kilka ciuszków, kilka ciuszków pokazała mi ekspedientka, a Robert kazał zapakować i wysłać. Dyskretnie zajrzałam na cenę ubrań które kazał zapakować i kolejny raz oniemiałam. Buty, sukienka, żakiec, jakiś komplet i kilka drobiazgów i kolejne tysiące uciekają. W końcu dotarliśmy do sklepu z zegarkami.

- W erze gdzie komputeryzacja już psotępuje ludzie zapominają o pięknie i stylu zegarków - powiedział Robert raczej do siebie

- Racja

Po tej nic nei znaczącej rozmowie dotarliśmy do sklepu z biżuterią gdzie kompletnie bez mojej wiedzy ani nawet ignerencji już po chwili ząłożył ni na nadgarstek branzoletkę ze złota. Cena spowodowała ż enei chciałąm przyjąć ale nie dopuszczał tej opcji.

Po zakupach nad którymi kompletnie straciłam kontrolę nastała kolacja. DOtarliśmyt am jego samochodem i kolejny raz osłupiałam. JEdnocześnie się dowiedziałąm że obecnie mieszka w Anglii a w polsce jest tylko sporadycznie. Restauracja okazała się tak gustowna i elegancka że gdyby można było to omje oczy wypadły by na podłogę z wrażenia. Starajac się najmocniej jak potrafiłam zjadłam kulturalnie kolację rozmawiając z Robertem o wszystkim i o niczym. Około godziny 22 skończyliśmy i poszliśmy do hotelu na przeciwko. Piękny, elegancki i luksusowy, a ja kolejny raz nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić w takim miejscu bo to była dla mnie nowość. Ostateczna akcja rozpoczęła się w pokoju.

- Obserwuje Cię caływ ieczór i jesteś praktycznie idealna.

- Praktycznie ?

- Tak, no nie ejsteś w całości moja. - powiedziawszy to zaśmialiśmy się oboje, a ja usiadłam na łóżku już tylko w sukience

- Dzisiejszej nocy jestem. - powiedziałam głosem już bardziej ściszonym i mruczącym.

Następnej chwili ppochylił się i mnie pocałował. Chwilę później położył mnei na łóżko i pieszcząc moje peirsi ręką, nogą drażniąc moją cipkę ciągle mnie cąłował, po czym przestał. Zanurkował między moje nogi i cąłując każdy milimetr zdjemował moje ponczochy. Gdy skonczył pieszczoty odwrócił mnie i zdjął majteczki, po czym poczułam języczek na swojej cipce i zaczęłąm jęczeć. Chwile później paluszki penetrowąły oba moje otworki a ja doszłam. Teraz ja przejęłąm inicjatywę, uklękłąm rpzed nim i wyjełąm jego kutasa zaczynając robić mu porządnego loda. Lizałam jądra bawiąc się kutasem po czym połykałam jego penisa bawiąc się jadrami, jęczał bardzo mocno, jednakże gdy dochodził poczułam jak mnie przytrzymuje i zrozumiałam czego pragnie, połknęłam jego kutasa całego i zaczełam ściskac jego jądra powodując wytrysk. Jęknął bardzo mocno a ja połknęłam całą porcję. Chwilę później zaczełam wylizywać jego sprzęt zabierając ostatnie kropelki. Po wszystkim padliśmy na podłogę.

- Było bosko. - powiedział.

- Noc jeszcze młoda

- Zdecydowanie. - mówiąc to wstał i sięgnął po jakąś czarną tabletkę.

- Co to ?

- Odmiana Viagry po angielsku. Dzięi temu jeszcze Cię zaspokoję, ale potem będę miał przynjamniej tydzień kompletnej przerwy.

- Mmm co za poświęcenie, to ja idę pod prysznic, liczę że wpadniesz

Stojac przy nim zdjęłam sukienkę i poszłam pod prysznic. Pod prysznicem powoli czerpałam przyjemność z ciepłej wody. Po około 15 minutach gdy w łazience było parno i ciepło poczułam dłoń na brzuchu, i całusy na szyji. Bez słowa chwyciłam jego ktasa który ponownie był twardy, a gdy już był gotowy wypiełam się i nakierowałam go w swoją stornę, ejdnak wtedy Robert mnie gwałtownie odwrócił i docisnął do ściany jednocześnie ponownie mnie całując. Chwycił moje nogi i dźwignął. Oparta o ściane, w powietrzu, dopiero wtedy wbił się we mnie i zaczał szybko poruszać biodrami. Wyjątkowa pozycja, ale dawała mi tyle rozkoszu że dośc szybko dochodziłam. Gdy się zmęczył, odwrócił mnie i powoli wszedł w mój tyłek ponownie mnie pieprząc i dając kolejne orgazmy. Gdy mu się znudziło ponownie zaczęliśmy się całować, ja tymczasem umyłam jego kutasa i ponownie uklękłam zaczynając robić mu loda. Gdy poczułam że się zbliża, ścisnęłam jego kutasa bardzo mocno ale przerwałam pieszczoty. wStałam i zaczęłam go całować. NAstępnie porządnie go wymyłam, on zrobił to samo i zawinięci w ręcznik przeszliśmy na łóźko gdzie położyłam go na nim i ponownie wylizałąm jego ktuasa i sprawiłąm żę stał na baczność, wtedy ostatecznie go dosiadłam. Przyjęłam wygodną pozycję i zaczełąm ruszać biodrami przyśpieszając aż doszedł a ja poczułam jak jego sperma wypełnia mnie , jednakże nie przestawałam, teraz to ja zablokowałam mu ręce moimi i dla sowjej przyjemnosci ujezdzałam go mimo że widziałam że ma dość aż ostatecznie doszłam ostatni raz tego wieczoru po czym padłam zmęczona obok niego. Bez zbędnych słów oboje zasnęłiśmy zmeczeni ale zadowoleni.

Gdy obudziłam się rano Roberta już nie było ja natomiast zmęczona ale zadowolona wstałam i wróciłam pod prysznic który tym razem wydawał się bardzo pusty, tak jak moja cipka bo jak każdego ranka potrzebowałam czegoś. Dosć szybko zaczęłam się masturbować a chwila zabawy skonczyła się dłuższą masturbacją. Gdy wyszłam znalazłam różę, a pod nią karteczkę. Z karteczki wynikało że musiał już wracać ale jest bardzo zadowolony. Pozowlił sobie dać mi kontakt do kilku jego znjaomych któzy mogą zapewnić mi podobne wrażenia i miłe wieczory. On jest bardzo zadowolony, jednocześnie mówi że przeprasza że musiał jechać i informuje że hotel mam opłącony jeszcze jeden dzień więc mogę korzystać ze Spa i wszystkiego co tu jest. Dodatkowo Pozwolił sobie zabrać moją bieliznę i pończochy na pamiątkę co mnei rozbawiło.

Po wszystkim posiedziałąm w Spa i wieczorem zabrałam kopertę, różę i list i wróciłam już do domu.

60%
17018
Hinzugefügt AgaG 22.02.2017 12:18
Abstimmung

Komentarze (1)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.
SZCZUpak27 Gratulacje - Super SEXY Przeżycie Dla Tak Miłej SEXY Dziewczyny i Super Prezenty Które są Pamiątką po Erotycznej Nocy w Objęciach Erotycznego Kochanka z Słodkim Portfelem na Pamiątkę . Pozdrawiam i Całuję Cię Całym SERCEM CAŁUSY CAŁUSY CAŁUSY
22.02.2017 14:20

Ähnliche Beiträge

Kobieta w potrzebie

- Tak dobrze, kochanie? - Tak, tak jest wspaniale – potwierdziłam. - Ale na pewno? - Oczywiście. Chwilkę poruszał się we mnie, znowu znieruchomiał. - Ale na pewno jest ci dobrze? - Oczywiście kochanie – wykrzywiałam twarz w grymasie rozkoszy – jesteś niesamowitym kochankiem! - Nie robię ci krzywdy, prawda? - Nie, kochanie, wspaniale to robisz! I tak, kurwa od pięciu lat! Tak mniej więcej wygląda mój seks małżeński. Jeremi jest świetnym facetem, troszczy... Weiterlesen...

Jowita

To jedno z wielu zdarzeń, które miały miejsce w mym radosnym życiu. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak doszło do opisywanych sytuacji, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o mnie tak w ogóle, musisz sięgnąć do opowiadania "One". Tam znajdziesz historię mego życia, to stamtąd "wyciągnąłem" niektóre przypadki i zrelacjonowałem w oddzielnych historyjkach. Zapraszam do lektury! Bycie z Jowitą miało tylko plusy, minusów nie zauważyłem. No, chyba tylko to, że nie chcieliśmy... Weiterlesen...

Dwóch na jedną

Pojechałam na spotkanie z tymi dwoma aż do Bytomia. Nie wiem dlaczego, ale prostaki jakoś mnie pociągają… Skusił mnie rozmiar penisa i wulgarna propozycja trójkąta. Tylko jeden ma tu konto, wiec wszystko omawiałam z nim, jest żonaty, więc umówiliśmy się u tego drugiego – Waldka. I rzeczywiście był typowym „Waldkiem”. Mieszkanie w odrapanej kamienicy z komunistyczną meblościanką w środku i wystrojony w jeansy, białe skarpety, klapki i oczywiście&hellip... Weiterlesen...