Erotische Geschichten :: Gdy poznałam Janka i Ankę - wspomnienie 2

Mając niecałe 20 lat byłam młodą wariatką, i wiele się nie zmieniło, nie licząc mojego miejsca zamieszkania które zmienia się regularnie bo taka ze mnie podróżniczka. Sytuacja działa się gdy mieszkałam przez kilka miesięcy w Gdańsku. Będąc tam poznałam kilka osób które poleciły mi prywatne imprezy dla swingersów. Po dokładnym śledztwie okazało się że miejsce to jest nazywane klubem swingers, mimo że jest w pełni prywatne. Obecnie miejsc takich nie brakuje ale kilka lat temu to było coś, tak więc postanowiłam się wybrać. Wszystko było dopięte na ostatni guzik dość szybko i w piątek wieczorem znałam już adres i miałam zaproszenie. W sobotnie popołudnie zaczęłam się szykować, prysznic i poprawa depilacji, mała kąpiel z olejkami, i wreszcie wybór stroju. Na takie okacje zazwyczaj mam problem ze strojem, ponieważ za dużó możłiwości przyprawia o zawrót głowy. Ostatecznie założyłam czarne stringi i bluzkę na ramiączkach, jak i spódniczkę. Wszystko w tym samym kolorze. Problemem okazała się bluzeczka przez którą nie wszyscy musieli widzieć moje piersi, mimo że wizja ta była podniecająca. Ostatecznie zabrałam także lekką kurtkę i zwykłe płaskie buty i tym sposobem o godzinie 19 pod mój blok podjechała taksówka. Usiadłam na przednie siedzenie, i po przekazaniu adresu siedziałam wyczekując aż dojedziemy. Po chwili drogi zauważyłam że kierowca zerka na moje nogi, ponieważ krótka spódniczka ładnie uwydatniała moje itak krótkie nogi. Początkowa chęć zwrócenia mu uwagi zamieniła się miejscem z podnieceniem, wyraźnie poczułam jak moje sutki stawały się coraz twardsze, a między nogami delikatna wilgość także przyszła. Wtedy będąc w połowie drogi wpadłam na szalony pomysł. Zasymulowałam skurcz, a kierowca pełen troski od razu zainteresował się pomocą ale nie było to konieczne. Chwila wiercenia się na fotelu sprawiła że moja spódniczka podwinęła się, a nienaturalna pozycja odsłoniła kurtkę i do końca drogi mógł podziwiać mój dekold, i piersi ze sterczącymi sutkami pod bluzeczką. Kiedy dotarliśmy pod wskazany adres podziękowałam i dalej symulując skurcz udałam że nie zauważyłam podciągniętej spódniczki. Wyszłam z samochodu i powoli się rozciągałam dźwigając ręce w górę a następnie przed siebie aż do momentu gdy zaczęłam się pochylać, wtedy widziałam że już gapił się w moją stronę bez ceregieli, oraz bez wszelkich oporów. Ja antomiast paluszkiem poprawiłam moje majteczki i prostując się pociągnęłam spódniczkę na odpowiednie miejsce, posłałam kierowcy buziaka i dałam do zrozumienia że już dostał zapłatę za kurs, po czym skierowałam się w stronę klubu.

Spotkanie, jak i miejsce okazało się średniej klasy, co innego ludzie którzy tam byli. Już po wejściu poznałam genialnych ludzi, jednakże dopiero w okolicy północy poznałam ich. Janka i Ankę. Zwariowane małżeństwo po czterdziestce. Janek niski krasnal ogrodowy, wysportowany i łysy, jednakże z charakteru miałam wrażenie że jest jak mój rówieśnik. Te 43 lata w połączeniu z wysportowaną sylwetką sprawiły że wyglądał jak 25-20-sto latek, no jak kibol ale wzbudzał we mnie przyjemne uczucie podniecenia. Tak przyjemne że dość szybko przenieśliśmy się na kanapę gdzie mieliśmy wystarczająco miejsca na igraszki i po chwili jego dłoń pieściła moją cipkę. Dodatkowo pokazał mi że całuje naprawdę dobrze dzięki czemu podniecenie rosło z każdą sekundą jak ciasto w piekarniku, lub kutas w jego spodniach. Cały ten czas nie pieprzyłam się z nikim, mimo że był to klub swingers, ale teraz czując tą wypukłość w spodniach pragnęłąm jeje z każdą sekundą tylko mocniej i bardziej. Gdy jego kutas był już dość spory i prawie w pełnej krasie wstał i rzucił mnie na kanapę po czym zaczął robić mi minetkę, jednocześnie zdejmując zarówno majteczki jak i spódniczkę. Widząc napalone miny i prośby innych oboje podniecaliśmy się tylko mocniej.i po chwili doszłam pierwszy raz. Nie czekał za długo bo od razu po moim orgaźmie przyssał się ponownie do moich ust. czując Siebie całując Jego puściły mi wszelkie hamulce i kazałam mu zdjąć spodnie. Gdy to zrobił nie pozwoliłam mu załyżyć gumki, a zamiast tego chwyciłam jego jądra i pociągnęłam w moją stronę. W chwilę później zrozumiał i położył się na mnie w odpowiedni sposób i gdy ja pieściłam jego jądra, on w pozycji 69 zadowalał i mnie. Po kolejnych kilku minutach pieszczot w końcu psotanowiłam zrobić mu loda. Uwielbiałam miłośc oralną więc tym razem to ja go zaskoczyłam połykając jego kutasa w całości. Słysząc jak jęknął z rozkoszy podnieciłam się tylko mocniej i ponownie zaczęłam bawić się jego jądrami jednocześnie obciągając jego kutasa powoli ale kompletnie. Mój towarzysz odwdzięczał mi się tym samym i po chwili oboje jęczeliśmy z rozkoszy, a po kilku minutach i przyśpieszeniu poczułam skurcz jego jąder, wiedząc co to oznacza postanowiłam je ścisnąć, i w tej chwili gorąca struga jego spermy wystrzeliła w moich ustach. Zanim zdążyłam wszystko połknąć usłyszałam głos kobiety

- widzę że nie próżnujesz - poczym jednym ruchem zobaczyłam jak kobieta popycha mojego kochanka do przodu.

- cześc skarbie. - zmęcoznym głosem powiedział Janek

-coo ? - pytająco dodałam ja, jednakże nie dodałam nic poza tym poneiważ nowa kobieta po prostu mnie pocałowała. Nie był to delikatny pocałunek tylko brutalny buziak penetrujący każcy milimetr mojego języczka, jednocześnie poczułam smak spermy, innej niż tej którą właśnie połknęłam, nie mojej...

-może przeniesiemy się w przyjemniejsze miejsce ? - po skończonym pocałunku dodała nowa towarzyszka któa zaintrygowała mnie do tego stopnia że sama miałam na nią ochotę właśnie teraz w tym momencie.

Po 30 minutach nasza trójka wylądowała w ciepłej kąpieli w ogromnej wannie z hydromasażem. wtedy zauważyłam że Anka także nie wyglądała na 44 latka. Lekko puszysta z równie sporymi piersiami, brunetka krótko przystrzyżona, z agresywnym silnym głosem jak na kobietę.

- jestem Anka. Widzę że wy już się poznaliście. - powiedziała

- nie do końca, najpierw zaczęliśmy od tej przyjemniejszej części skarbie. - odpowiedział janek.

- Więc moje imię znasz, a ten pacan to mój mąż Janek.

- Agnieszka miło mi.

Powitanie przebiegło gładko, po czym rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym zacieśniając nasz kontakt z każdą chwilą mocniej i czując że ta znajomośc będzie czymś przyjemnym, i tak się stało bez większych ceregieli po pewny, czasie Anka po prostu ponownie zaczeła się do mnie dobierać, dokładnie w chwili gdy jej mąż z idealną synchronizacją ponownie wsunął paluszki w moje wnętrze, jednakże tym razem penetrował obie dziurki o co sama poprosiłam. Anka przyznała że wtedy wcześniej bawiła się z dwoma innymi panami dlatego poczułam, choć nie ukrywam że ta świadomośc podniecałą mnie mocno. Uwielbiałam od zawsze obciągać, ale czując spermę innego z ust kobiety z którą się całuję okazało się czymś nowym co od tamtego czasu jest kolejną moją ulubioną zabawą. Myśl o tym sprawiła że wtedy pragnęłam seksu, pragnęłam wypełnienia i mocnego orgazmu, i nie zawiodłam się. Tym razem już bez gry wstępnej odrzuciłam ankę a sama dosiadłam Janka. Pod wpływem chwili nikt nie myślał o tym że odrzuciłam jego żonę jak zepsutą zabawkę po czym sama dosiadłam go tak jakby był mój. Czułam jego kutasa mocno w sobie a podniecenie sprawiło że doszłam bardzo szybko. Wtedy poczułam za sobą piersi Anki wciskające się w moje plecy.

- nie myśl że Ci to daruję - powiedziałą sycząco

W kolejnej chwili chwyciłą moje ręce i wykręciłą do tyłu wiążąc za moimi plecami

- a teraz zobaczysz co znaczy rozgniewać kobietę i pieprzyć się z jej mężczyzną

- powiedz to - poprosiłam w momencie gdy janek powoli pieprzył moją cipkę

- teraz się zajmiemy tobą razem... suczko

- o tak

- czas na karę

Wtedy poczułam jak dźwignęła mnie całując jednocześnie po szyi. Janek rozsiadł się na brzegu wanny wysuwając nogi przed nią, ja dosiadając go ponownie zostawiłam swoje w wannie ale to nie było wszystko. CZując jego kutasa głęboko w sobie odwróciłam się i zoabczyłam jak Anka zakłada majteczki z penisem, smaruje go po czym podchodzi i penetruje mój tyłeczek.

- widzisz suczko tak kończy się gdy mnie denerwujesz. Kara Cię nie ominie.

- raczej nagroda - dodałam

Anka kompletnie wypadła z rytmu, więc ponownie przemówiłam

- do roboty moja uległa niewolnico, zajmij się mną razem z twoim mężem

-t-tak-k.

Kolejne kilka minut czułam sie jak w erotycznym niebie. Trójkąt, podwójna penetracja, orgazmy i przyjemnośc która za każdym razem , z każdym ruchem się wzmaga.

Po kilku minutach takiej zabawy i podwójnym orgaźmie który dośc szybko nadszedł uwolnili mnie i opadłam aż po szyję do wody obserwując jak jeszcze kilka minut moi nowi znajomi zabawiali się ze sobą po czym wrócili do wanny.

Resztę wieczoru spędziliśmy wspólnie, wymieniliśmy się numerami, i ostatecznie odwieźli mnie do domu. Na pożegnanie powiedzieli mi że wkróce się odezwą z propozycją spotkania bo bardzo mnie polubili. Pożegnaliśmy się namiętnym całusem zarówno z Anką jak i Jankiem, a następnie skierowałam się do domu.

60%
22106
Hinzugefügt AgaG 23.01.2017 14:04
Abstimmung

Komentarze (2)
Um einen Kommentar hinzuzufügen, müssen Sie eingeloggt.
tenktorydajep... Świetna i historia i zgrabnie napisana!
To już teraz pozostaje czekać na coś BDSM, albo orgii, bo taka chyba jest naturalna kolej rzeczy :)
23.01.2017 19:57
SZCZUpak27 Cudowne SEXY Erotyczne Zabawy w Trójkącie MNIAM MNIAM MNIAM - Sam Bym Wskoczył do Waszego Trójkąta na SEXY Zabawy CAŁUSY CAŁUSY CAŁUSY DLA DAM
23.01.2017 17:58

Ähnliche Beiträge

Potrójny przypadek cz. 1

Każda historia, musi mieć jakiś początek, w moim życiu zwykle składa się tak, że zanim nastąpi coś ciekawego i pozytywnego, musi zostać to poprzedzone szeregiem, a czasem wręcz lawiną negatywnych i wkurzających zdarzeń. Tak też było i w tym przypadku.. Ale po kolei.. Tydzień o którym będę pisał zaczął się doprawdy "cudownie". Moje auto z niewiadomych przyczyn nie odpaliło, spóźniłem się więc do pracy, jak się okazało szef od rana mnie oczekuje. Ale bynajmniej nie... Weiterlesen...

Wykładowca

Nie mogliśmy z mężem doczekać się upragnionego wolnego od dzieci- HURRA WOLNOŚĆ!!!!! Wyjazd w góry planowaliśmy już dawno i w końcu się udało. Spakowani, szczęśliwi i wyluzowani wpakowaliśmy się do samochodu i droga na Zakopane nasza. Pogoda była piękna, droga spokojna i świetna muzyka umilały czas (ja swoim śpiewaniem przez drogę też :)). Rozkoszując się spokojem mąż zauważył stojący na poboczu samochód z rejestracją z naszych okolic, kierowca wyraźnie wkurzony... Weiterlesen...

Przyboczne II

Gdy rodzice tylko wyjechali wraz z dziewczynami postanowiliśmy zagrać w wyzwania. Losowaliśmy butelką a następnie trójka wymyślała dla tej wylosowanej osoby zadanie wyzwanie.Pierwszy los trafił na mnie, i moje wyzwanie było proste miałem się rozebrać do naga. Za drugim razem wylosowana była Monia i miała takie samo zadanie.Stwierdziłem że ma bardzo ładną pupę zdecydowanie lepiej wyglądającą bez ubrania. Ku mojej radości Monia wylosowała sama siebie i jej zadaniem było zębami... Weiterlesen...