Piszę to opowiadanie, ponieważ chciałbym podzielić się tą historią z innymi. To zdarzenie było naprawdę. Nazywam się Julek. Mam w klasie kolegę, nazywa się Damian. Jest bardzo pociągający i wszystkie dziewczyny na niego lecą.(Ja) niby udaję przed kolegami, że jestem heteroseksualny, lecz tak naprawdę czuję się gejem.Dlatego zawsze, gdy przebieraliśmy się przed WF-em ukradkiem spoglądałem na jego tors. Był spełnieniem moich marzeń. Mięśnie, mocny i wyrazisty kaloryfer, a najbardziej podniecały mnie jego średnio(nie za mocno) owłosione nogi. Czasami widać było jego"namiot". Miał fajną grzywkę i brązowe oczy tak jak ja.Teraz o mnie. Jestem brunetem o ciemnych oczach. Mam 175cm wzrostu, penis ok. 16-17 cm. Często miewam sny,lub przewidzenia na lekcjach, gdy on mnie bierze na misjonarza i jebie jak sukę, lecz jest też dość czuły w tym co robi. Znam go od zerówki, siedzieliśmy razem i od mniej więcej 2 gimnazjum zaczął mnie pociągać.Problem tkwił w tym, że on był(tak mnie się zdawało) hetero.Chociaż pewnego razu na kolonii leżałem na piętrowym łóżku, a on niby dla zabawy wskoczył mi na kołdrę i zaczął ruchać. Udawałem,że nie chcę, ale tak naprawdę nie chciałem, żeby przestawał.Byliśmy przyjaciółmi.Od dwóch lat nawet trenuję i wyciskam,aby wyglądać tak jak on i chyba są efekty, bo czasem zauważam jak spogląda na mnie tym zniewalającym uśmiechem.Dobra, do rzeczy.Pewnego dnia, po WF-ie wolno się przebrałem, bo dużo gadaliśmy o meczu Legii z Koroną. W końcu zostaliśmy w szatni prawie sami. Po dwóch minutach byliśmy już zupełnie sami. Chciałem wychodzić, lecz on zatrzymał mnie swoim ciałem i powiedział: - Julek, kurwa nie będę owijał w bawełnę, bo chyba domyślasz się o co mi chodzi-.Wtedy mnie zatkało. Powoli zacząłem się bać, bo byłem prawiczkiem i chociaż marzyłem o tej chwili to się po prostu bałem.A on dalej:- Nie mogę tłamsić tego dalej w sobie, ukrywać tego przed kumplami tak jak ty.Tak, wiem że jesteś gejem. I powiem ci coś jeszcze. Ja też-.Ja byłem tak szczęśliwy,że nie mogłem się pozbierać. Powiedziałem:-Yyyyyyyyyyy...eeee...słuch...Nie dokończyłem, bo wsadził mi swoje usta w moje. To było niebiańskie uczucie.Nigdy tak się nie czułem. Dopiero wtedy wiedziałem,że jestem GEJEM.Powoli zaczęła mimowolnie stawać mi pała. Damian schodził mi coraz niżej. Zdjęliśmy sobie nawzajem koszulki jak w Undressed:randka w łóżku. Zjeżdżał coraz niżej. Lizał mój kaloryfer. Powiedział wtedy: pociąga cię pewnie moja klata. Mnie też pociąga twój kaloryfer(miałem go dosyć duży). W końcu doszedł do końca pępka i wolno ściągnął mi moje obcisłe czarne spodenki i wyskoczyła moja pała.Normalnie nigdy nie była tak duża.Kurwa, chłopak potrafi podniecić!!!!Damian szepnął:To jest mój pierwszy raz.Twój też?- odpowiedziałem-Tak, mój też.- No to jesteśmy debiutantami zobaczymy jak mi pójdzie.Wtedy złapał mi kutasa i zaczął go oblizywać.Zaczął od jąder. Trząsł nimi jak na Rollercoasterze.Później ssał żołędzia.Było cudownie.(zadzwonił dzwonek na lekcję)Damian przestał na chwilę i powiedział:- Musimy już iść-. Wtedy odwróciłem jego twarz i tak głęboko wsadziłem mu fiuta,że aż zaczął się dławić.Wtedy powiedział:- Nigdzie nie idę. Będę cię zaspokajał.I tak ma być- odpowiedziałem.Ściągnał mi buty ze skarpetkami i wtedy wziąłem się za jego sprzęt. Powoli ściągnąłem mu bokserki i moim oczom ukazał się tak duży i nabrzmiały kutas, że aż nie mogłem przełknąć śliny. - No dobra! - krzyknąłem.Rozpocząlem(tak jak on) od jaj. Tłamsiłem najpierw jedno, później drugie miały taki specyficzny smak, że nie mogłem się oderwać. Damian zaczął jęczeć. Potem postanowiłem, że wezmę tego kutasa W CAŁOŚCI!!! Gdy pokonałem 2/3 czułem, że dalej nie dam rady.(Damian nadal jęczał)Nie poddawałem się. Tak się zawziąłem, że doszedłem do końca. Lecz tylko na chwilę, bo zacząłem się krztusić.W końcu wyplułem go, oblizałem się i spojrzałem na Damiana. Był uśmiechnięty.W końcu wykrztusił z siebie: - Jesteś niesamowity. Nie przestawaj!!!-Wtedy złapał mnie za tył głowy i zaczął tak szybko penetrować moją jamę ustną, że nie mogłem uwierzyć.Krzyknąłem tylko: - Ayłe... sssupełł.Po pół minuty przestał zacząłem walić mu konia. Spytał się mnie: - To co teraz robimy? - Bo wiesz, mam ochotę na więcej!!! - Wtedy ja odpowiedziałem: - No wiesz, bo ja zawsze w swoich snach miałem,że ty mnie...yyy....no...rruchasz.-CO??? - zdziwił się - Ja miałem zawsze odwrotnie, że ty jesteś aktywem, ja zawsze chciałem być pasywem. - Naprawdę - powiedziałem - Aha, dobra to zrobimy losowanie.Ten kto wylosuje dłuższą słomkę jest aktywem.- Wyjąłem dwie słomki, jedną złamałem i dałem Damianowi do losowania. - No dobra, to możeeeee....TĄ...Wylosował...krótszą. Ja miałem ruchać Damiana. Wyjąłem prezerwatywę, którą dał nam nauczyciel od WDŻ.Damian zastopował mnie i powiedział: - W moim śnie zawsze jebałeś mnie bez żadnej gumy. Daj spokój, przecież w ciążę nie zajdę. - Ale ja słyszałem, że nie ważne w jakim seksie, gdy nie ma prezerwatywy przenosi się dużo chorób weneryczny.- Damian odpowiedział: Jeżeli założysz tego kondoma, ubieram spodnie i idę na majzę. Skoro mówię, że masz mnie jebać bez gumy to bez gumy, OK?- MHM.- No, to zaczynaj.Zamknęliśmy drzwi od szatni, Damian położył się na plecach, a ja schyliłem się trochę i powoli zacząłem w niego wjeżdżać. To było dla mnie zaskakujące, bo myślałem,że on zaliczył już dziesiątki dziewczyn, a tu się okazuje,że nie dość, że jest prawiczkiem to ja go rucham i on jest poza tym taki delikatny...Wracając do opowiadania, byłem w nim już ok. 4cm, najpierw krzyczał, później wyciągnąłem kutasa i znowu w niego wjechałem tylkomocniej, szybciej i dalej.On krzyczał już w niebogłosy. Spodobało mi się bycie aktywem.W końcu wjechałem w niego całą objętością kutasa i wtedy dopiero się zaczęło. Ruchałem go, tak po prostu,i pocieszałem, że zaraz zamiast bólu pojawi się przyjemność i rozkosz.I chyba miałem rację, bo powiedział, żebym wyjebał go jeszcze mocniej niżw jego snach, żebym penetrował jego dziurę tak mocno jakbym zapłacił 2000 dolarów za dziwkę, którą wynająłem tylko na 2 minuty. - Skoro chcesz...- powiedziałem. Zacząłem go ruchać najszybciej jak potrafiłem, bardziej chyba nie mogłem. Damian krzyczał tak, że chyba cały korytarz(na szczęście pusty) to słyszał.Krzyknął: - DOOOCHOODZĘ!!!!!!Wtedy zwolniłem tempo i wybyłem z jego dziury. - I co, podobało ci się? - spytałem. - Oj tak, oj tak. - odpowiedział - No dobra, zmieniamy pozycję.Pocałowałem go i zrobiliśmy pozycję taką,że ja położyłem się na plecach a on nabijał się na mój pal twarzą do mnie. Teraz on sam nadawał tempo "pracy". Skakał tak mocno,że aż mnie uda bolały od tej pozycji.Nareszcie objąłem go oburącz, oparłem się nim o ścianę i jebałem ile wlezie. Chyba mu się podobało, bo ciągle powtarzał: - Nie przestawaj, Julek.Nie przestawaj do kurwy nędzy!!!!AAAAA!!!! - Postawiłem go na ziemi i zaczęliśmy się namiętnie całować. Penetrowałem jego usta, a on moje.Uśmiechnęliśmy się.Położyliśmy się bokiem i znów zacząłem go ruchać. Szybciej, coraz szybciej aż krzyknąłem: - Uwaga, dochodzę!!! - Zrób to we mnie.Chcę wiedzieć jak to jest. Na jego życzenie wbiłem się w niego najmocniej jak potrafiłem i puściłem zawory. Sperma zalewała go od wewnątrz. Wyjąłem chuja z jego odbytu i wsadziłem mu go w usta.Damian oblizał mi porządnie penisa, do czysta i wtedy powiedziałem, żeby zostawił trochę dla mnie. Tak zrobił.Pocałowaliśmy się mając między zębami moją spermę. Miała dziwny i charakterystyczny smak. Razem usiedliśmy na ławce i wybuchliśmy śmiechem. - To było jak podróż w czasie, jesteś niesamowity. - szepnął Damian - Nie wiedziałem, że z seksu można czerpać taką przyjemność. Seks to najlepsze co spotkało ludzkość!!! Po tym ubraliśmy się, wzięliśmy plecak, ostatni raz się pocałowaliśmy i poszliśmy do domów. Nasze życia zmieniły się.Od tamtego przedpołudnia patrzeliśmy na świat jako ludzie, którzy zaznali już seksu.Wymieniliśmy się numerami i obiecaliśmy sobie, że kiedyś to powtórzymy. Na lekcjach prawie bez przerwy myślałem już o drugim razie, lecz zakończył się rok szkolny, przyszły wakacje i myślałem,że przez dwa miesiące będę musiał oglądać pornole.Lecz tak się nie stało. 3 dni po zakończeniu roku wsiadłem do autobusu jadącego na obóz harcerski i gdy usiadłem zobaczyłem, że siedzę z.....
17.11.2016 18:56
15.11.2016 14:11