Opowiadania erotyczne :: Gang bang na urodzinach

Było to kilka lat temu. Mąż był wtedy za granicą. Ja sama w podróży służbowej. Zostałam wtedy zaproszona na urodziny kolegi. Po przyjściu zastałam ośmiu facetów zupełnie mi obcych. Rozpoczęli imprezkę beze mnie. Jak się pojawiłam. To zaproponowali Mi dwa karniaki. Wypiłam. Humor się poprawił. Przeszliśmy na ty, i tu kolejne kolejki z każdym tyle, że mniejsze porcje wódki. i tak do godz. 23.00. Wtedy sprowokowali Mnie abym zatańczyła na stole. Tak uczyniłam. Byłam tak wyluzowana, że było Mi wszystko jedno, pamiętam, że byłam taka swobodna, wesoła i podniecona. I kiedy tak tańczyłam to jeden z nich zaproponował abym zrobiła striptiz i tak zrobiłam, oni zachęcali Mnie oklaskami a ja w rytm muzyki się rozbierałam. Później jeden z nich także się rozebrał (tzn. Ja go rozebrałam) i zaczęliśmy tak tańczyć. Wtedy inni również zaczęli się rozbierać. Stanęli w kółku i zaczęli Mnie popychać od jednego do drugiego i obmacywać. Wtedy przestało Mnie to bawić. Prosiłam, aby przestali, a oni się tylko śmiali. Ale po pewnym czasie dwóch z nich Mnie złapało i pochyliło. Pozostali zaczęli Mnie obmacywać, pieścić i całować. I wtedy było Mi wszystko jedno. Zrobiło Mi się przyjemnie. A podniecenie sięgnęło zenitu. Tak, więc poszłam na całość. Kutasy im sterczały, więc zaczęłam im je obciągać, lizać jaja. Oni zaczęli Mnie posuwać od tyłu. Rżnęli bez opamiętania jeden po drugim. Spuszczali się to w usta to w pizdę. Było extra!. Posuwali Mnie to na podłodze, to na kanapie, to na stole. Po prostu jazda bez trzymanki.

60%
46817
Dodał aga68 09.08.2016 21:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Klara z Galerii cz.3

Prawie cała noc przebiegła nam podobnie, choć panowie zaczynali opadać z sił; tyle orgazmów, wytrysków i wypity alkohol osłabiły ich trochę, a i mnie pobolewała pipka i pupa, przerwa była bardzo wskazana. Usnęłam między dwoma mężczyznami, trzymając w dłoniach ich opadłe kutasy... Obudziłam się nad ranem, w już dość jasnym świetle przyglądałam się obu mężczyznom. Podobali mi się, choć fizycznie różnili się jednak. Gdybym miała wybierać, nie wiem, którego bym... Przeczytaj więcej...

Wyruchana przez murzynów

Lekko chwiejąc się, wyszła z klubu, moż­liwe, że prze­sa­dziła z alko­ho­lem, świat krę­cił się a ona była wesolutka, mimo że musiała przejść jesz­cze 5 km do domu. Kasia 18 lat, ubrana była w krótką czarną spód­niczkę (o wiele za krótką zda­niem jej matki), czarne poń­czoszki ponad kolana oraz cienką białą blu­zeczkę. Była drob­nej budowy, 147 cm wzro­stu, szczu­pła, pełne piersi, zgrabna pupa, dłu­gie blond... Przeczytaj więcej...

Sylwia Dzień 1

SYLWIA – DZIEŃ 1 Sylwia była 19-latką, która dopiero przyjechała na studia do dużego miasta, 172 cm wzrostu, długie rude włosy i pociągająca szczupła sylwetka bardzo pociągały jej kolegów ze szkoły, zwłaszcza zgrabny tyłeczek oraz odznaczające się piersi C. Szybko znalazła stancję, w której już mieszkało trzech starszych od niej studentów, 21 letni Tomek i 21 letni Bartek, obaj przystojni i dobrze zbudowani studenci AWF oraz 23 letni student z Kongo, Jamal, najwyższy... Przeczytaj więcej...