Spotkaliśmy się na dworcu, tak było jej wygodniej, a mnie wszystko jedno gdzie mam podjechać. Wsiadła do samochodu, wymieniliśmy powitania - Dzień dobry Panu - cześć Suczko. Na imię miała Kasia, ale chciała by nazywać ją Suczką. Zapytałem czy jest zdecydowana, potwierdziła skinieniem głowy. I tak rozmawiając na zupełnie luźne tematy (co słychać ? itp.) dojechaliśmy do hotelu. Krótka wizyta na recepcji i szliśmy do pokoju. Włożyłem klucz do zamka i raz jeszcze zapytałem:
Czy jesteś na pewno zdecydowana ? Pamiętaj, że za tymi drzwiami przestanę Cię traktować jak damę, a zacznę jak Sukę. Jesteś zdecydowana ?
Odpowiedziała cichutko - tak, nie słyszę – powiedz głośno i wyraźnie. Tak, jestem zdecydowana – odpowiedziała.
Otworzyłem drzwi i puściłem ją przodem – w końcu JESZCZE była damą.
Zamknąłem drzwi na klucz i powiedziałem:
- zdejmij buty, resztę ja z Ciebie zdejmę i daj mi tę apaszkę do zasłonięcia oczu.
Posłusznie sięgnęła do torebki i podała. Zdjęła buty, a ja powoli zacząłem ją rozbierać. Najpierw sweterek, potem bluzka i spodnie i została w samych majtkach i staniku. Zawiązałem oczy apaszką, a ręce związałem z tyłu przeplatając wielokrotnie sznur tak aby nie uciskał jej rąk, a jednocześnie żeby nie mogła się rozwiązać. Przeciągnąłem szur pomiędzy nogami, a następnie przerzucając przez drzwi naprężyłem i zawiązałem o klamkę. Wyglądało to tak że sznur wchodził pomiędzy pośladki, a drugą stroną biegł do góry ładnie wrzynając się w cipkę. gdy Suczka stała na palcach, to było spokojnie, ale jak długo można stać na palcach? Niezbyt długo. Gdy bolały ją nogi i chciała stanąć na całych stopach, to sznur wcinał się w cipkę, więc znów stawała na palcach i tak kilka razy. Jęczała ale nie odważyła się na sprzeciw. Gdy po dziesięciu mniej więcej minutach odwiązałem sznur to odetchnęła z ulgą. Ale przekraczając drzwi pokoju dobrze wiedziała na co się decyduje.
Następnie podprowadziłem ją do stołu i pchnąłem tak że głowa i tułów znalazła się na stole, nogi stały na podłodze, a pupa była wypięta. Zsunąłem majtki i zacząłem bić pupę, a biłem tak długo aż mnie ręka zaczęła boleć. Pupa zrobiła się czerwona, a ja podsunąłem jej rękę pod twarz i krzyknąłem:
Widzisz jak mnie ręka przez ciebie boli ? całuj dłoń która wymierzyła Ci karę !
Posłusznie zaczęła całować, a mnie po kilku pocałunkach zaczęło to łaskotać, ale trudno jakoś o zniosę, ważne że ona CZUJE swą uległość.
Nie jestem fanem analu, nawet nigdy nie próbowałem i teraz też nie zamierzałem, ale założyłem rękawiczkę gumową, rozchyliłem pośladki i energicznym ruchem - można by powiedzieć wbiłem środkowy palec w jej odbyt. Krzyknęła, nie wiem czy z bólu, czy ze strachu, czy z zaskoczenia, a ja wyjmując powoli palec powiedziałem:
- pamiętaj Suko, że twój Pan będzie robił z tobą to, na co będzie miał ochotę.
Zdjąłem i wyrzuciłem tę brudną rękawiczkę, a założyłem cieniutką foliową. Delikatnie zacząłem rozchylać pośladki i powiedziałem:
- nie ściskaj pośladków bo tego pożałujesz.
Gdy rewa ręka rozchyliła pośladki, prawą w rękawiczce sięgnąłem po małą łodygę pokrzywy.
Pokrzywa ma tę zaletę że na początku, tuż po poparzeniu piecze, a już po chwili swędzi, a Suczka nie będzie się mogła podrapać. Delikatnie wkładałem tę pokrzywę pomiędzy pośladki, aż dotarłem w okolice odbytu i gdy tam samym końcem dotknąłem ciała – Suczka zacisnęła pośladki. Co ja mówiłem ? – krzyknąłem – żebyś nie zaciskała pośladów ! miałaś być delikatnie poparzona a teraz co sama zrobiłaś !
Poniosłem ją ze stołu, rozwiązałem ręce z tyłu, zawiązałem z przodu i zdjąłem opaskę z oczu. Siadaj powiedziałem, a widząc że się rozgląda, dodałem: chyba nie myślisz że będziesz siedzieć na krześle czy łóżku ! Suki siedzą na podłodze. Czekaj !
Zdjąłem kołdrę z łóżka, zwinąłem w ciasny rulon i położyłem przy ścianie. Teraz zdjąłem jej stanik i majtki. Piersi miała duże i pełne. Aby objąć każdą z nich trzeba było dwóch rąk. Takie piersi fajnie się wiąże pomyślałem, ale i na to przyjdzie czas. Siadaj na kołdrze - powiedziałem. Usiadła pupą na kołdrze, opierając się plecami o ścianę. Rozchyliłem jej nogi a stopy opałem na dwóch krzesłach. Ja usiadłem sobie na trzecim krześle, pomiędzy jej nogami.
Nie odwracaj wzroku ! Patrz mi w oczy !
Jej twarz spłynęła pąsem. Pierwszy raz rozebrała się przed mężczyzną i to tak, że odsłonięte zostały wszystkie intymne części jej ciała. Nie jest dziwne to że wstyd zwyciężył i próbowała odwrócić wzrok. Szeroko rozchylone nogi powodowały, że cipka której nigdy nie oglądał żaden facet, była pięknie wyeksponowana na mój wzrok. A cipkę miała ładną, delikatne i cieniutkie wargi o aksamitnej skórze wystawały nieco, ale właśnie tyle ile potrzebuję aby bez naciągania można było założyć spinacze do bielizny. Oceniłem że zmieści się ich co najmniej po osiem na każdej. Ale na to przyjdzie jeszcze czas.
Przez naprawdę długa chwilę delektowałem się jej wstydem.
W końcu kazałem jej się podnieść i uklęknąć. Ponownie zawiązałem oczy i powiedziałem:
- teraz mam ochotę na loda więc zrobisz mi loda. Wytrysnę ci do ust, a ty masz wszystko dokładnie wylizać i oczywiście połknąć. Pamiętaj że masz to robić delikatnie. Ponieważ robisz to po raz pierwszy w życiu, możesz sobie pomóc rękami.
Rozebrałem się i pokierowałem jej ręce na kutasa. Delikatnie objęła go dłońmi z wzięła do ust. Nie wiedząc co ma robić, oblizywała go dookoła. Nie tak – powiedziałem, chwyciłem ją za włosy, przyciągnąłem i odepchnąłem jej głowę.
- tak masz robić tylko delikatnie !
Kilka razy przyciągałem jej głowę tak, że kutas dochodził jej do gardła, ale widząc że się krztusi, zrezygnowałem.
Świadomość, że robi mi loda dziewczyna która nigdy wcześniej tego nie robiła, dziewczyna która nigdy wcześniej nawet nie rozebrała się przed facetem, działał na mnie tak podniecająco, że nie wytrzymałem długo i trysnąłem jej w usta. Poderwała się zaskoczona, ale nie przerwała. Zwolnij teraz i rób to delikatniej powiedziałem.
Posłusznie zwolniła i delikatnie pieściła mi kutasa. Bez cienia sprzeciwu połknęła spermę. Dobrze – powiedziałem – pan jest zadowolony z Suczki – w nagrodę Suczka będzie mogła napić się piwa – wstań i poczekaj.
Wiedziałem że Suczka lubi piwo, więc jadąc do hotelu odpowiednio się zaopatrzyłem. Nalałem piwa do hotelowej szklanki, ale przed podaniem go suczce, postanowiłem zapewnić jej jeszcze inne niż smakowe doznania. Podprowadziłem ja do łóżka, popchnąłem delikatnie żeby usiadła, popchnąłem raz jeszcze i Suczka leżała na wznak. Uniosłem jej nogi opierając je na swoich ramionach. Lewą ręką rozchyliłem cipkę, a prawą ręką posypałem cipkę świeżo rozpakowanym, pachnącym pieprzem. Taki pieprz w cipce trochę swędzi ale i trochę piecze. Posadziłem Suczkę na podłodze i podałem jej piwo.
Piecze ? zapytałem, kiwnęła głową – pozbędziesz się pieczenia gdy wypijesz dwa piwa.
Niechciałem jej upić, ale odrobina alkoholu powoduje szybsze krążenie krwi, dzięki czemu pewne doznania są bardziej odczuwalne. Nie minęło 10 minut jak Suczka opróżniła dwie puszki.
Podałem jej rękę i kazałem wstać. Zaprowadziłem ją do łazienki i kazałem wejść do brodzika.
Kucnij i sikaj – powiedziałem stanowczym tonem, Ale… – zaczęła coś Suczka – milcz i wykonuj rozkaz krzyknąłem. Kucnęła, ale coś z tym sikaniem miała opory. Złapałem ją za włosy, odchyliłem głowę i powiedziałem:
- jeśli się nie wysikasz to stąd nie wyjdziesz.
Minęła chwila i Suczka zaczęła sikać, a kiedy skończyła, odkręciłem wodę i mocnym strumieniem z prysznica spłukałem jej cipkę. Następnie namydliłem sobie rękę i umyłem cipkę dokładniej.
Po powrocie do pokoju położyłem Suczkę na łóżku. Zawiązałem sznurek na lewej ręce i przeciągając pod pupą przywiązałem do prawej. Ręce nie były jakoś szczególnie skrępowane, ale właściwie Suczka nie mogło nic nimi zrobić.
Następnie podciągnąłem nogi tak aby były zgięte w kolanach i na lewym kolanie zawiązałem drugi sznur którego koniec przerzuciłem pod łóżkiem. Suczka starała się aby nie rozchylać nóg. Wiedziałem o tym i odchyliłem obie nogi w lewo. Podciągnąłem sznur i delikatnie przeciągnąłem pod prawym kolanem. Odczekałem chwilę aby uśpić czujność i energicznym ruchem pociągnąłem prawe kolano, pociągając jednocześnie za owinięty wokół niego sznur. Lewa noga trzymana sznurem została tam gdzie była, a prawa uwięziona została po drugiej stronie łóżka. Teraz miałem piękny dostęp do cipki, a Suczka nawet gdyby chciała, to nie miała żadnej możliwości żeby się np. zasłonić. Wyjąłem jej poduszkę spod głowy i zwinąwszy w ciasny rulon powiedziałem: unieś pupę do góry, a gdy uniosła, wsunąłem jej poduszkę pod pupę. Teraz cipka jeszcze bardziej była wyeksponowana. Zadowolony z siebie tak na początek płaską ręką trzasnąłem Suczkę w cipkę (taki klapsik J). Suczka się poderwała, próbowała zewrzeć nogi, ale sznur mocno trzymał, ręce też pozostały na miejscu, a ja pomyślałem że pora zacząć mój test odporności na ból.
Spinacze do bielizny zakładane na cipkę bolą tak naprawdę dwa razy. Kiedy się je zakłada i kiedy się je zdejmuje. Najwyższy wynik jaki kiedyś udało mi się osiągnąć zanim padło hasło bezpieczeństwa, to było 10 spinaczy. Zobaczymy ile wytrzyma Suczka, pamiętając że cipka już wcześniej została podrażniona pieprzem. Zacząłem powoli zakładać spinacze, słysząc tylko westchnienia. Przy dwunastym byłem już mocno zaskoczony, ale Suczka nie przerwała, więc zakładałem kolejne. Może jej cieniutkie wargi są mniej unerwione ? Niemożliwe.
Założyłem dwadzieścia spinaczy i nic. Nie miałem już więcej (kto by się spodziewał że Suczka ma tak wysoki próg odporności na ból ?) więc postanowiłem poczekać. Czas zrobi swoje.
Po odczekaniu dłuższej chwili zacząłem powoli zdejmować spinacze i tu zaskoczenie, Suczka nie protestowała gdy zakładałem spinacze, natomiast przy zdejmowaniu wyraźnie wydawała odgłosy świadczące o bólu. Widocznie mniej ją bolało przy zakładaniu niż przy zdejmowaniu.
Tak miało być i miał być jeszcze ciąg dalszy, ale niestety, pomimo dwóch spotkań w plenerze, Suczka nie zdecydowała się na spotkanie w hotelu L