Opowiadania erotyczne :: Z kolegą w szatni

Hej. Nazywam się Maciek. Właśnie wróciłem z matury (język polski) i pomyślałem dlaczego nie napisać swojej historii? Od dawna zabierałem się za to ale dopiero teraz przyszła wena aby opisać swoje niedawne przeżycia.
Moja historia rozpoczyna się... sam nie wiem kiedy ;) Chyba zawsze byłem bi ale przyznać się przed sobą odważyłem się dopiero niedawno po rozmowach z przyjaciółką (ale dlaczego tak późno, no cóż to dłuższa historia). Od tego czasu odważniej poszukuję kogoś do sexu "bez zobowiązań". Po długich i żmudnych poszukiwaniach znalazłem. Nieoczekiwanie okazał się to kolega z klasy Dawid. Wiedziałem, że jest gejem ale nie spodziewałem się, że sex-znajomości poszukuje na gg. Niespodzianka!
Dawid. Bardzo przystojny chłopak wszytkie dziewczyny za nim wzdychały (do czasu aż się okazało, ten facet woli chłopców). Częstym miejscem, w którym Dawid przebywa jest siłownia, co widać po jego doskonałej budowie (40 cm w łapie, a klata MARZENIE).
Szybko zorientowałem się, że moim romówcą jest właśnie Dawid. Postanowiłem się z nim lepiej zapoznać, ponieważ w szkole raczej nie jesteśmy bliskimi znajomymi. Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze nam się pisało. Po ok tygodniu postanowiłem powiedzieć mu kim jestem. Ten jednak szybko się rozłączył i myślałem, że to koniec tej znajomości. Do szkoły nasępnego dnia nie przyszedł....
Pojawił się dopiero w środę. Jest to dzień kiedy mamy w-f. Mimo, że chodził do innej grupy mieliśmy tego dnia zajęcia razem bo nauczycielka angielskiego zachorowała i grupa Dawida miałą w ramach zastępstwa lekcję z moją grupą. Jednak jak to zwykle w mojej klasie dużop osób się urwało z wf-u i koniec końców w szatni byłem tylko ja i Dawid. (Nie)stety nauczycielka chemii miałą do mnie pytanie i musiałem zostać nieco dłużej po lekcji co skończylo się dotarciem do szatni po dzwonku. Wszedłe do szatni i zobaczyłem coś czego nie mogłem sobie odmówić. BOKSERKI Dawida :) upewniłem się, ze nikt mnie nie nakryje i wziąłem je. Wąchałem je a mój penis z chwili na chwilę twardniał i rósł. Stwierdziłem że i tak nie opłaca mi się przebierać więc postanowiłem sobie zwalić. kiedy odwróciłem się zobaczyłęm że w szatni nie jestem jednak sam.... Z łazienki w szatni wychodził Dawid (jak zawsze z czerwonymi policzkami) i już wiedziałem, że widział całą sytuację ze mną i swoimi bokserkami....

CDN.

----------
Poproszę Was o komentarze to moje pierwsze opowiadanie :) mam nadzieje, że wam się spodoba :)
Jeśli macie jakieś bardziej prywatne uwagi to zapraszam na moje gg 53335791

20%
24882
Dodał lodziklodz 06.05.2016 18:28
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Boski123 Za krótko i nic się nie wydarzyło podniecające :)
06.05.2016 20:36

Podobne opowiadania

Przepraszam, czy jedzie Pan w stronę Poznania?

Tradycyjnie, ledwo zdążyłem przekroczyć próg mieszkania, ciuchy poleciały w jakiś kąt i oczywiście całkiem nagi wskoczyłem do wanny. To była środa i od samego rana byłem dziwnie podniecony, z niecierpliwością czekałem aż się znajdę w domu. Wyskoczyłem prędko z wanny, wysuszyłem włosy, pobiegłem do któregoś z pokoi i wyciągnąłem z szafy tradycyjny zestaw: skromny pas do pończoch z czarnymi pończochami i lakierowane szpilki na 8 centymetrowym obcasie. Nie chciało mi... Przeczytaj więcej...

Harcerzyki cz. 3

Późnym popołudniem z pracy wróciła mama. Po szybkim przedstawieniu chłopaków oznajmiła nam ,że ma dla nas niespodziankę. Niespodzianką tą były darmowe karnety na basen, które fundował szpital swoim pracownikom w każdy piątkowy wieczór. Nigdy nie korzystałem z tej możliwości, pewnie dlatego iż świecił on zawsze pustkami. Tym razem pomysł od razu mi się spodobał, bo wiedziałem, że będziemy mieli dużą swobodę na basenie. Po drodze musieliśmy podjechać do okolicznego... Przeczytaj więcej...

Dobre wychowanie

Klęczy w przedpokoju, zaraz za drzwiami wejściowymi. Jeszcze nie ściągnął butów i kurtki. Dobrze wie, że odkąd wszedł do mojego domu, należy do mnie. Patrzy prosto na mnie. Podchodzę, zatrzymuje się kilka centymetrów od niego. Moje krocze znajduje się na wysokości jego twarzy. Spogląda mi prosto w oczy i otwiera buzie. Mój kutas zaczął sztywnieć, jak tylko usłyszałem otwierające się drzwi. Teraz odznaczał się już wyraźnie na ciasnych jeansach. Podszedłem jeszcze bliżej... Przeczytaj więcej...