Opowiadania erotyczne :: Dziwka z powołania

Odkąd pamiętam byłem "dziewczęcy". Długie czarne włosy, drobniutka figura, delikatne rysy twarzy. Jako nastolatek miewałem wahania nastrojów, byłem emo, hipisem czy też punkiem. Moi rodzice zajęci własnymi sprawami nie zwracali na mnie uwagi - wystarczyło mi tylko to że płacili za wszystko i wyrażali na wszystko zgodę. Gdy miałem około 16 lat zafascynowały mnie shemale - prosto mówiąc laski z kutasami. Nie jakieś transiarze, tylko prawdziwe cycki i kutas - ideał. Wtedy też postanowiłem być życiowym pasywem, uległym i podatnym na dominację "pieskiem". Zmiana szkoły ułatwiła mi zmianę, moje nowe otoczenie nie stroniło od dziwadeł. Zacząłem nosić półdługie czarne włosy z czerwonymi wstawkami, kolczyki w uszach, kolczyk w wardze i języku, obcisłe ubrania. Zacząłem chodzić na siłownię, aby uwadatnić moje pośladki, i utrzymywać swoją "piękną" chudziutką figurę. Zaczęło mi sprawiać przyjemność bycie takim dziewczęcym, niestety w mojej okolicy nie można było przeprowadzić żadnych operacji, toteż zacząłem się przebierać. W wieku 17 lat posiadałem już swoje dziewczęce komplety - stroje, bielizny a nawet cosplay'e. Kupiłem również kilka świetnych zabawek - dilda, "krzesełko" do ruchania, korki analne. Uwielbiałem robić sobie kilkugodzinne sesje jako dziewczynka, pokazując to przed kamerką. Znalazem pierwszych internetowych sponsorów. NIgdy jednak nie spotykałem się z tymi napaleńcami dając im tylko to, co uchwyci moja kamerka. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy po mojej osiemnastce. Spotykałem się z pewną napaloną laską - małolatę którą kręciło ruchanie facetów. Spotkaliśmy się dwa razy, prznosiła swojego strap-ona i po prostu mnie rżnęła. Ona się tym podniecała bez granic, ja cieszyłem się chwilą ale nie odczuwałem większego podniecenia. Ale to właśnie te dwa spotkania zmieniły moje podejście do całego seksu. Zacząłem coraz częściej przebierać się w kobiece ciuszki, parę razy wychodziłem tak nawet na miasto. Jarało mnie to niesamowicie, a po całościowym make upie wyglądałem zupełnie jak młoda laseczka. Łapczywe spojrzenia młodych i nieco starszych facetów uświadczały mnie w tym przekonaniu. Wystawiłem swoje ogłoszenie na pewnej stronce i już po paru dniach odpisał ON. Master z powołania, prawdziwy mężczyzna - tacy kręcili mnie już od dawna. Po krótkiej wymianie maili i zdjęć postanowiliśmy się spotkać. Wszedł do mojego mieszkania (wtedy moi rodzice wynajmowali mi małe mieszkanko z drugiej strony miasta) chwycił mnie za włosy, zaszarpał do sypialni i rzucił na łóżko. Mój mały kutas stał na baczność.

- Słuchaj szmato. Od dziś to ja jestem twoim jedynym panem. Masz mnie słuchać bezgranicznie. Jesteś moją dziwką, i oczywiście ja będę ci płacił. Powiedzmy... 5000zł na miesiąc. Będziesz się prowadzić ekskluzywnie - jak droga dziwka. I nią będziesz. Ja będę umawiał klientów a ty będziesz ich godnie przyjmować. Albo wychodzić na ulicę. Szczegóły będę ci wysyłał mailem. Masz tu pierwszą wpłatę - pokupuj sobie wszystko co jest niezbędne takim dziewczynką jak ty. Baw się dobrze. - po czym wyciągnął 1000zł, rzucił z pogardą na łóżko i wyszedł. Moje dwie godziny przygotowywań poszły się jebać. Mimo tego w moich koronkowych majteczkach miałem spermę. Działał na mnie niesamowicie. Postanowiłem uczcić to i przez parę godzin rżnąłem się największymi dildami jakie posiadałem, szmaciłem się do granic. Po kilku wytryskach byłem tak zmęczony, że zasnąłem w ciuszkach które miałem na sobie, z całą spermą, którą zbierałem do kubka i wylewałem na siebie. Po kilku godzinach głębokiego snu obudziłem się cały obolały, z dildosem w tyłku. Na monitorze migała informacja o zakończeniu filmiku z typu "Sissy". Byłem gotowy do całowitej przemiany w Dianę. Kiedy już doprowadziłam się jako tako do porzadku, na monitorze komputera zamigotał tekst maila: "Póki co zlecenia na przyszły tydzień. Dzisiaj dzień wolny - jutro masz wyjść na miasto zbierać klientów. PS. Załatwiłem ci łatwą fuchę w klubie, w niedzielę zaczynasz." Czułam narastające podniecenie. Czułam się jak prawdziwa shemale. Już jutro zacznę być dziwką. Dzisiaj muszę się przygotować - pójść do spa i do kosmetyczki...

Filip.


(Piszcie czy chcecie więcej, czy zmienić serię ;*)


60%
34702
Dodał zwierz123 02.01.2016 16:35
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
UleglyPiotr19... Super, też chciałabym być taka kurwą, musieć dawać dupy klientom, najlepiej pod przymusem.
10.08.2017 02:34
woste czekam na następne
02.01.2016 19:42

Podobne opowiadania

Ukochana siostra

Paweł miał 21 lat, a Marta jego siostra 30 i od dwóch lat była w szczęśliwym związku ze swoim chłopakiem. Paweł uwielbiał swoją siostrę i zawsze mieli dobry kontakt, a Marta jako, że Paweł miał lekkie problemy zdrowotne zawsze się o niego troszczyła i byli najlepszymi przyjaciółmi. Paweł skrycie kochał Martę nie jak siostrę, tylko jak kobietę i bardzo jej pragnął. Była piękną kobietą, szczupła ale nie chuda z dosyć dużymi piersiami i dużą idealną pupą, lubiła... Przeczytaj więcej...

Ania - pierwsze kroki

- Cześć Aniu, szukam kogoś takiego jak Ty. Mam 35lat i mam nadzieję stworzyć stała relacje, co ty na to? Jedyna ciekawa propozycja, postanowiłam odpisać i zobaczyć co będzie dalej. Umówiliśmy się u niego w domu. Tam się przebiorę i uszykuje. Rafał, bo tak miał na imię, zażyczył sobie pas z pończochami, wysokie szpilki i rudą perukę. Do tego prześwitująca sukienka, stringi i korek w tylek. Cóż mi to pasowało. Rafał miał spory dom na uboczu. Na wejściu zaproponował... Przeczytaj więcej...

Spotkanie z glanami

Był niezwykle zimny styczniowy dzień, gdy wraz z młodszą koleżanką- 18-letnią Julią, musiałem udać się na uroczystości miejskie. Temperatura dochodziła do -15 stopni, ponadto wiał bardzo mroźny wiatr. Byliśmy grubo ubrani, a pomimo tego musieliśmy się o siebie ocierać, by nie zamarznąć, stojąc przez kilka godzin na dworze lub w nieogrzewanym kościele. Sytuacja ta miała tylko jedną pozytywną stronę. Mogłem trochę pobyć z tą uroczą dziewczyną, która od pewnego czasu... Przeczytaj więcej...