Opowiadania erotyczne :: Hotel

W XIX wieku, w Anglii, żyło się albo dobrze, albo nędznie. Najgorsze jednak było to, że o twojej majętności nie decydowałeś ty, tylko twoja rodzina. Trzeba było się po prostu "dobrze" urodzić - tych, co nie mieli za wiele szczęścia spotykał straszny los. Albo stawali się złodziejami, albo niewolnikami. Tak samo było z Ainem, szóstym synem szewca z dzielnicy biedy. Jego rodzice postanowili go "sprzedać" na tzw. Targu. Został sprzedany za 3 funty, co odpowiadało tygodniowym racjom żywnościowym dla całej rodziny. Tak więc jako 5 letni chłopczyk, Ain trafił do nowej "rodziny". Jego właścicielem stał się właściciel stadniny, bardzo łagodny ale też wymagający. Nowy nabytek był 4 jego niewolnikiem, najmłodszym zarazem. Jako że młody był zdrowy i silny, zaczął pracę już rok później, po odpowiednim przygotowaniu go. Wydawałoby się, że Aim już na zawsze pozostanie stajennym, gdyby nie pewne wydarzenie. Dziesięć lat od zaczęcia służby Aima, właściciel stadniny poważnie się rozchorował i musiał sprzedać majątek. Oczywiście sprzedał również niewolników. Aim, jako szesnastoletni chłopak, był bardzo przystojny, więc i nowa praca okazała się atrakcyjna. Miał zostać osobistym niewolnikiem lady Razaerwood - właścicielki hotelu o nazwie "Straszny". Nazwa wizięła stąd, że kiedyś ponoć straszyło w tym budynku, a i sam wygląd przyprawiał o dreszcze. Na dodatek hotel znajdował się na odludziu, i tylko nieliczni podróżni zatrzymywali się w nim.

Na samym początku, Aim dostał nowe ubranie. Wydawało mu się ono nieco dziwne, gdyż składało się z dziwnej uprzęży i smyczy. Aim był jednak przygotowany na posłuszeństwo i ubrał się w podarowane mu rzeczy. Popatrzył w lustro i stwierdził że jest cały nagi. W tym momencie, do jego pokoju weszła pokojówka
- Lady wzywa.
Aim popatrzył się na dziewczynę, Skinął głową i skierował się do pokoju jego właścicielki. Zastukał delikatnie w drzwi i gdy usłyszał "Wejść!", wkroczył do środka. Od razu dostał mocnego kopniaka w goleń:
- Na kolana, kundlu - wrzasnęła
Aim posłusznie ukląkł i czekał.
- Od dziś to jest twój sposób poruszania psie. I w razie konieczności zwracasz się do mnie "moja pani". A teraz słuchaj - jestej moim kundlem, więc mogę robić z tobą co chcę, jasne? Więc oczekuję zero sprzeciwu. - przerwał na chwilę i zapytała łagodniej - uprawiałeś seks analny?
Aim się zdziwił. - Nie moja pani. - odpowiedział. Kiedyś tylko widział jak najstrszy z ich czwórki, w stajni gwałcił jednego chłopaka.
- Dobrze... Codziennie będziesz przygotowywany. A dzisiaj tylko popatrzysz co cię czeka. - powiedziała, po czym klasnęła w dłonie dwa razy. Do pokoju weszła ta sama pokojówka, która powiadomiła Aima. - Rozbieraj się - rzuciała lady i w mgnieniu oka, pokojówka stała naga. Lady pociągnęła ją za włosy, rzuciła na biurko i zrzuciła suknię. To co zobaczył Aim, zdziwiło go najbardziej z wszystkich wydarzeń. Lady Razaerwood miała najprawdziwszego penisa. Lady łyknęła jakąś tabletkę i po chwili jej penis zaczął rosnąć do niesamowitych rozmiarów. Popatrzyła się na Aima i uśmiechnęła. Po czym bez pardonu weszła brutalnie w cipkę pokojówki. Ta wrzasnęła bardzo głośno, za co dostała siarczystego policzka. Przeprosiła i nadstawiła się jeszcze bardziej. Wtedy Lady zabrała się do pracy. Zaczęła bardzo szybko poruszać w przód i w tył, głośno pojękując. Jednocześnie palcem gładziła jej drugą dziurkę. W tej pozycji seks trwał około 10 minut. Aim poczuł narastające podniecenie. Zaczął się delikatnie dotykać po swoim członku. Tymczasem Lady zmieniła pozycję. Ustawiła swoją ofiarę na plecach i zmieniła dziurkę. Po kolejnych 10 minutach rozkazała Aimowi podejść, oczywiście na kolanach i nadstawić twarz. Idealnie w momencie w którym Aim wykonał rozkaz, Lady wyciągnęła penisa i skierowała go w stronę Aima. Po fwóch trzepnięciach wyleciała sperma, zalewając całą twarz Aima. Lady ciężko sapała.

- Jutro to czeka ciebie. A teraz wypad.

Aim posłusznie opuścił pomieszczenie. W swoim pokoju umył twarz i położył się spać. Następny dzień zapowiadał się bardzo pracowity...
60%
19652
Dodał zwierz123 28.04.2015 20:00
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
woste dobrze się zapowiada
12.09.2015 12:32

Podobne opowiadania

Dama i ogrodnik, część 1

Piotr stanął na schodach willi przy ulicy Klonowej, położonej w modnej, nowobogackiej dzielnicy jego miasta. Było około południa w ciepłą czerwcową sobotę. To był jego ostatni przystanek tego dnia. Zdążył już zebrać kasę od pozostałych klientów u których zajmował się ogrodami, ten klient był ostatnim. Z racji zlecenia miał klucz do furtki. Przechodząc wcześniej przez podjazd z satysfakcją ocenił swoją dotychczasową robotę. Spośród wszystkich miejsc pracy to było... Przeczytaj więcej...

Pierwsze suczenie Emilki

Mój transowy debiut miał miejsce dość dawno. Miałem już za sobą inicjację zarówno z kobieta jak i z facetem. Jeden z mężczyzn z którymi wówczas się spotykałem wieczorami w jego samochodzie zaprosił mnie do siebie. Marek miał 41 lat był typowym facetem, żonatym dzieciatym i z brzuszkiem. Kilka razy ciągnąłem mu druta, raz dałem dupki na tylnym siedzeniu, było fajnie. Przyszedłem do niego z myślą o zwykłym spotkaniu, myślałem, że obciągnę, może dam dupki i do widzenia... Przeczytaj więcej...

Galerianek

Godzinę przed otwarciem sklepów, galeria naprawdę świeci pustkami. Jak dla mnie było idealnie. Ubrany w zwykłe dżinsy, bluzkę i kurtkę skórzaną, z torbą na ramieniu wszedłem do pustego budynku. Swoje kroki od razu skierowałem do toalety – oczywiście damskiej żeby nikt nie przyłapał mnie na wychodzeniu z niewłaściwej toalety (na wchodzeniu nikt mnie nie mógł przyłapać). Bielizny nie miałem, zresztą była zbędna. Jedyne co miałem pod spodniami był korek pulsacyjny... Przeczytaj więcej...